Jiaogulan (Gynostemma) - doświadczenia,opinie
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Gynostemma
dziś pisali o tej roślince w gazecie Metro, że to jest w Chinach bardzo popularna roślinka i jest nazywana "zioło życia". Czytałam, że suszy się listki tej rośliny i pije jak herbatę
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Gynostemma
Dziś w Biedronce w mojej miejscowości były gymnostemmy po siedem złotych bez grosza. Sadzonki niewielkie ale zdrowe i ładne. Wybrałam doniczkę w której było kilka ukorzenionych pędów. Na kartonie jest informacja o wymaganiach i parę słów o zastosowaniu. Skubnęłam listek żeby spróbować jak smakuje i smak kojarzy mi się z owocami białej morwy. Cieszę się że się skusiłam na zakup.
Maria
Maria
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Gynostemma
Maria ja dziś po przeczytaniu Twojej wiadomości poszłam do biedronki u mnie w Ząbkcha i kupiłam za 6,99 zł sadzonkę, spróbowałam listka ale jest taki gorzki, że aż wykręca
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Gynostemma
Kasiu, mam nadzieję, że nie kupiłaś gymnostemmy tylko i wyłącznie dla smaku, bo będę miała wyrzut sumienia, że niechcący wprowadziłam Cię na minę. Może mało precyzyjnie się wyraziłam. Mnie smak tylko kojarzy się z morwą, to było pierwsze co mi przyszło na myśl gdy spróbowałam listek, jednak gymnostemma nie smakuje tak samo jak morwa. Przed chwilą przeżułam większą partię surowca, całe pięć listków, i naprawdę pierwsze wrażenie jest dla mnie delikatnie "morwowe" ale faktycznie, im dłużej się gryzie, tym bardziej gorzki robi się smak, a po przełknięciu pozostaje w ustach trawiasto słodkawy posmak. To oczywiście moje odczucia, a jak pokazuje doświadczenie każdy trochę inaczej odbiera bodźce smakowe. Przepraszam jeśli poczułaś się wprowadzona w błąd, powinnam ostrożniej formułować swoje wrażenia zmysłowe . Mimo wszystko to ładna roślina, więc jeśli nie sprawdzi się u Ciebie kulinarnie, to może polubisz ją za wygląd? Przepraszam Cię. Bardzo jesteś zła na mnie?
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Gynostemma
Maria ja od kilku dni czytałam o właściwościach tej roślinki i szukałam wszędzie ale nie było i jak przeczytałam Twoją wiadomość, że jest w Biedronce to pobiegłam. Muszę dokładniej precyzować swoje przemyślenia O smaku to tak napisałam, bo wszyscy pisali, że taki straszny, więc już w sklepie zjadłam połowę listka
Jestem Ci bardzo wdzięczna, ponieważ gdyby nie Ty to bym dalej szukała
Jestem Ci bardzo wdzięczna, ponieważ gdyby nie Ty to bym dalej szukała
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Gynostemma
No to kamień z serca! Ja szukałam w Biedronce jakiegokolwiek pnącza i najpierw gmerałam w powojnikach gdy mi się napatoczyła gynostemma. Przeczytałam że jest pnąca, do tego jadalna i lecznicza, listek "zatrącał" mi morwą, więc kupiłam i dopiero w domu zaczęłam szukać informacji o niej tu, na forum. Myślałam że Ty też tak trochę z przypadku zainteresowałaś się gynostemmą, z tym że dla walorów smakowych i spodziewając się intrygującego smaku kupiłaś sobie gorzkie okropieństwo.
A to moja gynostemma, nieco objedzona wczoraj na potrzeby testu organoleptycznego.
A to moja gynostemma, nieco objedzona wczoraj na potrzeby testu organoleptycznego.
Re: Gynostemma
Witam,
hoduję gynostemkę od kilku lat, jedną kępę w dużej donicy, na zimę zakopuję w ogrodzie dość głęboko, zadołowana zimuje w idealnym stanie, drugą kępę posadziłem w gruncie w zeszłym roku, trochę głęboko, tuż przed przymrozkami kopczykowałem, znaczy, pędy leżące na ziemi zasypałem na jakieś 15 cm, przezimowała, teraz szaleje, nawet te zasypane pędy w wielu miejscach powychodziły.
Ta donica stała w jednym miejscu dłuższy czas na rabacie, no to się wkorzeniła w grunt i następnego roku powychodziły młode rośliny, ale później przemarzły.
Wydaje się też, że gdyby nie wrażliwość na temperatury poniżej zera, bo zaraz ginie, mielibyśmy do czynienia z niezwykle ekspansywnym chwastem....
hoduję gynostemkę od kilku lat, jedną kępę w dużej donicy, na zimę zakopuję w ogrodzie dość głęboko, zadołowana zimuje w idealnym stanie, drugą kępę posadziłem w gruncie w zeszłym roku, trochę głęboko, tuż przed przymrozkami kopczykowałem, znaczy, pędy leżące na ziemi zasypałem na jakieś 15 cm, przezimowała, teraz szaleje, nawet te zasypane pędy w wielu miejscach powychodziły.
Ta donica stała w jednym miejscu dłuższy czas na rabacie, no to się wkorzeniła w grunt i następnego roku powychodziły młode rośliny, ale później przemarzły.
Wydaje się też, że gdyby nie wrażliwość na temperatury poniżej zera, bo zaraz ginie, mielibyśmy do czynienia z niezwykle ekspansywnym chwastem....
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Gynostemma
Bardzo możliwe, bo ta moja była mała i słaba jak ją kupiłam a teraz zrobił się taki busz z niej, który z dnia na dzień jest większy a te pędy to błyskawicznie się pojawiają
była przesadzana do większej doniczki 13 maja ( w dniu zakupu) a już znowu muszę przesadzać
była przesadzana do większej doniczki 13 maja ( w dniu zakupu) a już znowu muszę przesadzać
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: Gynostemma
To prawda że szybko sie ukorzenia i równie szybko rośnie . Natomiast nie wiem jak sie ją zimuje ? W jakich warunkach ?
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 25 sie 2011, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów/k. Wrocławia
Re: Gynostemma
Również kupiłam tą roślinę w Biedronce. Posadziłam w ogrodzie. Ostatnio zadzwoniała do mnie teściowa, że był cały program o tym pnączu typu Uwaga czy Interwencja, gdzie wypowiadali się lekarze i farmaceuci i informowali aby absolutnie nie jeść i nie pić naparu z tych liści. Czy ktoś coś wie na ten temat? A może ktoś oglądał program?
Pozdrawiam. Bianka
jak powstaje ogród pod starym modrzewiem
Każdy kto kocha rośliny musi byc dobrym człowiekiem...
jak powstaje ogród pod starym modrzewiem
Każdy kto kocha rośliny musi byc dobrym człowiekiem...
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 25 sie 2011, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów/k. Wrocławia
Re: Gynostemma
Pozdrawiam. Bianka
jak powstaje ogród pod starym modrzewiem
Każdy kto kocha rośliny musi byc dobrym człowiekiem...
jak powstaje ogród pod starym modrzewiem
Każdy kto kocha rośliny musi byc dobrym człowiekiem...
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Gynostemma
Ja programu nie ogladałam ale tak z miesiąc temu w gazecie METRO (warszawska bezpłatna gazeta) na pierwszej stronie pisali o tym, że w Polsce ta roślina nie została przebadana i sprzedawcy, którzy reklamują to jako super "lekarstwo na wszystko" popełniają przestępstwo.
Zastanawiałam się, dlaczego wokół akurat tej rośliny zrobili takie wielkie "halo"
Zastanawiałam się, dlaczego wokół akurat tej rośliny zrobili takie wielkie "halo"
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Gynostemma
Drodzy moi mam ta roślinę od 2 lat , trochę podjadałam , trochę piła
Napiszę tak , na nić z moich bolączek nie pomogła
Jakieś działanie ma bo zmniejsza krzepliwość kwit , to wiem na pewno , jako osoba
chorująca na hemofilie , ciągle kontroluje poziom płytek krwi
I na swoim przykładzie wiem ,że to cudo obniża poziom płytek akurat w moim przypadku to nie jest wskazane .
Powiem tak leczenie ziołami to długotrwały proces ale zaszkodzić mogą szybko .
Trzeba mieć ogromną wiedzę aby bawić się w zioło lecznictwo .
Zioła tak jak leki mają dobry wpływ i zły
Napiszę tak , na nić z moich bolączek nie pomogła
Jakieś działanie ma bo zmniejsza krzepliwość kwit , to wiem na pewno , jako osoba
chorująca na hemofilie , ciągle kontroluje poziom płytek krwi
I na swoim przykładzie wiem ,że to cudo obniża poziom płytek akurat w moim przypadku to nie jest wskazane .
Powiem tak leczenie ziołami to długotrwały proces ale zaszkodzić mogą szybko .
Trzeba mieć ogromną wiedzę aby bawić się w zioło lecznictwo .
Zioła tak jak leki mają dobry wpływ i zły
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.