Astry bylinowe,marcinki - FOTO i identyfikacja

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Astra 'Rubin September' nie masz? On mi się rozsiał po całym ogrodzie więc możesz mieć bez problemu 8-)
Piękny jest ten nowoangielski fioletowy z podwiniętymi płatkami od spodu białymi. I trzeci od końca fioletowy. To chyba nowobelgijski? Ma długie płatki, że aż się plączą z sobą!
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1069
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Uwielbiam te póżno kwitnące byliny ;:3 , astrów jest taka gromada odmian , ze z trudem je się rozpoznaje jako odmiany różne od siebie . Cieszy ze pogoda pozwoliła wszystkim sie rozwinąć i pokazać urodę kwiatów.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Marek Podlaskie
200p
200p
Posty: 213
Od: 26 sie 2012, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Witam.Szybko mija czas i nadchodzi chyba zima.U nie dziś lekko rano sypał śnieg ,ale po południu świeciło słoneczko chociaż było zimno.Ja w poszukiwaniu marcinków ,natrafiłem na ogrody działkowe ,które będą likwidowane ,pod budowę campusu studenckiego.A tam RAJ NA ZIEMI ;:138 .Różne rodzaje marcinków ,niskie ,wysokie.A ,że miałem łopatkę to zacząłem wykopywać te skarby :) .Dziś wykopywałem niskie i kilka wysokich buraczkowych ,bo wiem ,że te pszczółki lubią.I mam pytanie odnośnie kopania i sadzonek.Niektóre są mocna zrośnięte szczególnie wysokie.Czy lepiej jest spory krzak z kwiatkami, posadzić w postaci karpy.Czy też rozdzielić na mniejsze.I co zrobić z uschniętymi pędami.Bo myślę ,że już ze dwa lata nikt nie dbał o te kwiatki. Natomiast niskie ,to niektóre np niebieskie rosły na dobrej ziemi i powyjmowałem pojedyncze sadzonki z korzonkami.Myślę sadzić po kilka w grupie.Czy jednak też sadzić karpy?Pytam ,bo ciężko jest niektóre rozdzielić ,no i jest to spory kawał czasami bryły z ziemią .Proszę o kilka rad ,jak to zrobić.Pozdrowionka i cieplutkich wieczorów :) :)
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1673
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

To Ci się trafiły świetne wykopaliska:d zapewne nie tylko marcinki zostały tam pozostawione
Sądzę że tych wysokich nie masz co dzielić na pojedyncze kłącza bo one rosną w zwartych kępach i nie tworzą rozłogów, oczywiście nie musi być wieka kępą dużą można podzielić na mniejsze ale nie za bardzo bo długo poczekasz potem na efekt, a u niskich śmiało posadź po kilka, łatwo się oddzielają bo one maja właśnie rozłogi i w ten sposób się rozrastają. Są to na tyle twarde rośliny że trudno popełnić błąd, warto pamietać tylko aby miejsce było słoneczne bo w cieniu bardzo cierpią od mączniaka.
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Marek Podlaskie
200p
200p
Posty: 213
Od: 26 sie 2012, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Dzięki Przemek za info.Jest tam sporo innych roślin.Jutro zrobię znowu wypad.No może po niedzieli ,bo pól volviaka zapakowane :) .A czy suche np badyle wyrastające z kępy należy usunąć,czy nie ma potrzeby? .Czy też razem z karpą wsadzić do ziemi?Bo ,jak pisałem te mniejsze to mam w zwartej bryle ,ale starałem się wykopywać pojedynczo a później po kilka posadzę .Te duże ,żeby nie były tak zrośnięte też bym rozdzielił.Ale to za dużo zabawy. I najważniejsze ,czy jeszcze zdążą się przed zimą zaaklimatyzować?
Marek Podlaskie
200p
200p
Posty: 213
Od: 26 sie 2012, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

I dziś miały być marcinki posadzone na nowe miejsc e,ale niestety ZIMA zmieniła moje plany.W tej chwili leżą przysypane 20 cm warstwą śniegu i zastanawiam się czy nic im nie zaszkodzi.Może tym co są w bryle ,to nic nie będzie ,bo dodatkowo w torbach foliowych.Ale tym z gołym systemem korzeniowym ,jak będą przymrozki? Dopiero w środę ocieplenie ,tak podają i marcinki pojadę na pasiekę ;:138
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1069
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Marek , nie martw się marcinki przetrzymają to, silne z nich roślinki,
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Marek Podlaskie
200p
200p
Posty: 213
Od: 26 sie 2012, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Dzięki Beatko za pociechę :) .Teraz to cale zasypane i nawet jak będzie mróz ,to może krzywdy im nie zrobi.Pozdrowionka.
Mam kilka gatunków i kolorów ,nawet białe i niskie ,niebieskie niskie.Tyle ,że może zaniedbane ,bo rosły w trawie i trochę pewnie przed wysadzeniem muszę je odpowiednio przygotować ,czyli pozbyć się starych zdrewniałych pędów i usunąć ,stare ,jak by brązowe pędy.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Sądzę że tych wysokich nie masz co dzielić na pojedyncze kłącza bo one rosną w zwartych kępach i nie tworzą rozłogów
Przemek, astry nowobelgijskie są wysokie i tworzą rozłogi. I nie tylko one. Nie wiemy, jakie gatunki ukopał Marek.

Marku, z uwagi na późny już czas sadzenia, bezpieczniej będzie posadzić w całej bryle i ewentualnie wiosną dzielić.
Marek Podlaskie
200p
200p
Posty: 213
Od: 26 sie 2012, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Właśnie te co są w bryle z pewnością będą tak posadzone. Natomiast, jak kopałem niskie niebieskie, to rosły chyba na lepszej, próchnicznej ziemi i większość kwiatków można było wydobyć pojedynczo i tak tez zrobiłem. I właśnie myślę, czy nic tym marcinkom nie będzie. Bo w bryle, to we wtorek lub środę będą posadzone. No chyba, że tak jak zaskoczył nas śnieg, zaskoczy nas mróz ;:185. Coś z nimi zrobię, oby tylko nie było mrozu. :)
Marek Podlaskie
200p
200p
Posty: 213
Od: 26 sie 2012, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Witam.Już u mnie po zimie(na razie) ha ha.Więc pojechałem posadzić marcinki.Ziemia miękka ,więc dobrze się operowało łopatką.Niel liczyłem ile ich było ,ale myślę ,że 40 z pewnością tak.Niestety mróz uszkodził te co rosły marcinki i jakoś smutno na pasiece.I mam pytanie ,czy marcinki te co rosły ,należy teraz przyciąć ,,jeśli tak ,to jak nisko.Czy tez lepiej zaczekać do wiosny?Pozdrowionka :)
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1069
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Marku można przyciąć marcinki na 15 cm, lepiej się rozrosną niektórzy czekają z tym do wiosny, a ja zawsze tnę jesienią i nie mam strat.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Marek Podlaskie
200p
200p
Posty: 213
Od: 26 sie 2012, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Dzięki Beatko za radę. Przytnę teraz. Myślę, że jeszcze muszę trochę zrobić większe odstępy miedzy roślinami. Szkoda, że tak mróz trochę nabałaganił, bo tak pięknie kwitły, a teraz smutno i ponuro. Cóż, aby do wiosny ha ha ;:138
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”