Margerytka, złocień wielki (Chrysanthemum maximum)

[jarha]

Moje margaretki są bardzo kapryśne. Z dużej kępy z zeszłego roku zostało mi tyle

[pull]

maruder

[Koloman]

Nasze w pełni kwitnienia.

[Dyvid]

[cyma2704]

Wszystkie odmianowe wyginęły, a zwyklaczki szaleją.

[Locutus]

U mnie też już kwitną.



Pozdrawiam!
LOKI

[tara]

A moje też się przedstawiają

[BarbaraR]

U mnie na razie kwitną takie:

[dziad_Jag]

Moje margerytki, po przesadzeniu dwa lata temu, wyrosły na 1,5 metra! Poprzednio nędza, teraz potężna kępa. Świetnie się czują w tym miejscu, bo w poprzednim cherlały i nie kwitły.

[jarha]

Moje margerytki w tym roku całkiem padły. Być może z nadmiaru wody.Nie wiem czy można by je jakoś reanimować.
Może przesadzić do donicy i postawić pod zadaszeniem Druga kępa innej odmiany nawet nieźle urosła, zawiązała pączki i niestety kwiatki się nie rozwinęły

[BarbaraR]

Margerytki co dwa lata trzeba "odnowić" - na jesieni (wrzesień) rozdzielić kępę na małe sadzonki i posadzić od nowa. Jeśli tego nie zrobimy znikną albo będą byle jakie.

[jarha]

Dzięki Barbaro za odpowiedź. Może spróbuję teraz przesadzić, bo wydaje mi się, że do wrzesnia nie zostanie już z niej nic

[pull]

Moja grządka, jak z botanika.