Tojeść rozesłana (Lysimachia nummularia )

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Hih, Galadriela możemy sobie podać ręce. Ja także walczę z tą tojeścią jak z chwastem. Pancerna jest.
Można ją grabić, można wydzierać pazurami z korzeniami, można ją rwać, a ona będzie trwać :lol:
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

:D Tojeść rozesłaną ja uprawiam w donicach. Sadzę z pelargoniami i bakopą. Bardzo lubię te "włosy" zwisąjace z balustrady.

Obrazek
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Nelu - genialny pomysł ;:138
Mam tojeść rozesłaną Aurea i też ją dam do donic :P
Awatar użytkownika
Miralos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 22 mar 2011, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Fajny pomysł i efekt całkiem całkiem.... Też spapuguję :-)
Pozdrawiam,
Miranda
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

:D Oczywiście- posadźcie sobie- po to pokazuje jak można jeszcze to sadzić.
Na zimę ja te rośliny wyciągnięte z doniczek sadzę w kompostowniku i na wiosnę znowu w doniczki :wink: . Bardzo ładnie przezimowały. Tego roku więc powinny być jeszcze dłuższe... :wink: :D
Nie tylko na ganku je sadzę- na kwietniku z uciętego drzewka też :wink:

Obrazek


Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
_fox_

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Nelu :) Wielkie dzięki :) mam już inspirację na ten pieniek dziś położony :) tojeść też mam.
KURKA100
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 maja 2011, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Co to za roślinka? Tojeść rozesłana

Post »

Kochanie, w moim ogrodzie ta roślinka pojawiła się niespodziewanie i nie proszona po powodzi. Mam z nią coraz więcej problemów, zagłusza trawę i rozrasta się w szalonym tempie. Więc przestrzegam przed nią.

Obrazek
DarekRz

Re: Co to za roślinka? Tojeść rozesłana

Post »

E... w trawniku jest łatwa do zwalczenia nie tylko chemicznie. Pewnie po powodzi masz zakwaszoną glebę z wypłukanymi minerałami. Podsyp nawozem wieloskładnikowym i dolomitem a nie samym azotem i koś częściej - zniknie nawet bez chemii. W ostateczności Starane czy Fernando da sobie radę bez problemu.
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Mam pytanie do właścicielek tojeści - planują posadzić ją pod drewnianymi schodkami od strony północnej, będzie cieniśćie i dość sucho. Czy w taki sposób zapanuję nad rośliną? Jak głęboko trzeba by ustawić przegrody schodów żeby się nie rozpełzła pod schodami. Między szczeblami sobie z nią chyba poradzę.
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
eclair
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 18 maja 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

ja zastosowałam tojeść rozesłaną jako żywy "materiał ściółkowy" :D żeby ziemia w donicy wolniej przesychała
sprawdza się rewelacyjnie ;:108

Obrazek
KURKA100
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 maja 2011, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

A ja mówię nie tej roślinie, jest dekoracyjna, ale rozrasta się jak zaraza i nie można jej się pozbyć.
Uważajcie, kilka chwil i nie macie trawnika :(
A może ktoś wie jak jej się pozbyć z ogrodu.
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Na czym polega ten problem z tojeścią? Roundup się jej nie ima?
Ja rozumiem skrzyp czy wilec, ale tojeść nie ma głębokiego systemu korzeniowego i oprysk na dwuliścienne powinien dać radę usunąć go z trawnika....
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Sęk w tym, że stosują Raoundap zniszczysz również trawę. A stosując preparat na dwuliścienne możesz zniszczyć inne rośliny w których tojeść rośnie. A rośnie wszędzie ;:108 .
Poza tym, zdaj sobie sprawę, że nie wszyscy tak chętnie stosują chemiczne preparaty :roll:
Tojeść rozesłana wyrywa się bardzo opornie, bo mocno wrasta w podłoże i jest krucha. Odrasta z najmniejszego kawałeczka.
U mnie na szczęście batalia prawie wygrana, ale nie dopuściłam jej do wrośnięcia w trawę. Gdyby wrosła, pewnie myślałabym o założeniu trawnika od nowa :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”