Szałwia omszona ( Salvia nemorosa )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
To i ja moją szałwię muszę przyciąć bo mi wielki krzak rośnie wysoki a nie gęsty tylko takie kikuty pojedyncze ... Ciągle zapominam o tym zabiegu kosmetycznym dla niej
Bożena
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Poczytałam sobie ten wątek, pooglądałam wasze zdjęcia i zgłupiałam...
Mam coś, co zdaniem właścicielki działki jest szałwią, ale są to krzaczki wyglądające jak u lawendy. Zapach ma, ale z natury węchu nie posiadam i nie umiem powiedzieć jaki . Zdjęć nie mam, ale i tak za dużo nie pomogą - teraz widać tylko jakieś łyse badylki z czymś przywiędniętym na końcach . Powiedzcie mi co to może być?
Mam coś, co zdaniem właścicielki działki jest szałwią, ale są to krzaczki wyglądające jak u lawendy. Zapach ma, ale z natury węchu nie posiadam i nie umiem powiedzieć jaki . Zdjęć nie mam, ale i tak za dużo nie pomogą - teraz widać tylko jakieś łyse badylki z czymś przywiędniętym na końcach . Powiedzcie mi co to może być?
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Witam!
Podobnie jak "majajka" wysiałam kiedyś szałwię omszoną i kilka krzaczków, które wyrosło wygląda bardziej jak lawenda, delkatne małe listki. Kiedy zakwitnie, pęd kwiatowy rośnie dalej i kwitnie wyżej, tak kilkakrotnie i pięknie wygląda. Googlowe zdjęcia nic nie wyjaśniają bo wszystkie są podobne, a odcienie niebieskiego i fioletu w różnym świetle wyglądają inaczej No to trzeba zdjęcia porobić i wkleić dla ekspertów..
Andzia
Podobnie jak "majajka" wysiałam kiedyś szałwię omszoną i kilka krzaczków, które wyrosło wygląda bardziej jak lawenda, delkatne małe listki. Kiedy zakwitnie, pęd kwiatowy rośnie dalej i kwitnie wyżej, tak kilkakrotnie i pięknie wygląda. Googlowe zdjęcia nic nie wyjaśniają bo wszystkie są podobne, a odcienie niebieskiego i fioletu w różnym świetle wyglądają inaczej No to trzeba zdjęcia porobić i wkleić dla ekspertów..
Andzia
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Może to hyzop?
- Aga2
- 200p
- Posty: 448
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Teraz wiosną szałwia lekarska sięga mi do kolan ,chciałabym ją przyciąć czy mogę ściąć ja na 10 cm nad ziemia (czy odbije )
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
A więc szałwia, którą wysiałam to jakaś inna, niedługo zrobię zdjęcia to się poradzę, co to. A ta, którą przywlokłam z jakiś chaszczy to omszona, tylko też mam taką wyciągniętą, ale faktycznie może od gliniastej ziemi, kwitła do 1metra. I chyba ma większe liście, taki sobie mutant ale krzaczorki tak się rozrosły i rozsiały, że aż miło chyba je poprzesadzam w jakiś szpaler porządny i gęsty
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Mam dwie odmiany różowe. Ta pokazana w poprzednim poście rzeczywiście niska, zwarta i słabo przyrasta. Natomiast NN wyższa, około 30-35 cm wysokości i już w drugim roku utworzyła duże kępy. Tak więc chyba siła wzrostu zależy od odmiany.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Szałwia omszona Salvia nemorosa
Też mam takie trzy Bezproblemowe roślinki, tę wysoką - łąkową, mam jedną kępę, a białych i fioletowych nieco więcej.
Była jeszcze Hot Lips - biało czerwona, ale u mnie okazała się jednoroczną, nie dała rady zimą.
Była jeszcze Hot Lips - biało czerwona, ale u mnie okazała się jednoroczną, nie dała rady zimą.
Pozdrawiam Eugenia