Kosaćce bródkowe,kłączowe
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
U mnie sytuacja jest podobna - kwitnie może 1/5 część wszystkich, a w ubiegłym roku prawie 100%. Jednak u wszystkich irysomaniaków, których znam, kwitnienie jest w tym roku zdecydowanie słabsze. Przyczyną prawdopodobnie jest przedłużająca się susza. Podlewanie, nawet częste, nie rekompensuje opadów. Zwłaszcza bezśnieżna zima i bezdeszczowa wiosna, do tego zimna, dała się we znaki wszystkim kwiatom - nie tylko irysom.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Dopiero w tym roku doczekałam się pierwszych skromnych kwitnień (działkę mam od 2017 r i zastałam na niej kosaćce, ale niekwitnące).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Witam w tej sekcji!
Poradźcie mi, kochani, bo zawrócił mi w głowie Iris Germanica 'Black Knight'. Kupiłem, jak myślałem- dwa, od dwóch sprzedawców. I dopiero przy sadzeniu okazało się! ....że jeden podpisany jest inaczej: 'Black Night'. W internecie, po zdjeciach widać jak by to była pomyłka albo pisownia ze słuchu.. . Albo jednak dwie podobne w nazwie i wyglądzie, a jednak różne odmiany. Wie ktoś?
Poradźcie mi, kochani, bo zawrócił mi w głowie Iris Germanica 'Black Knight'. Kupiłem, jak myślałem- dwa, od dwóch sprzedawców. I dopiero przy sadzeniu okazało się! ....że jeden podpisany jest inaczej: 'Black Night'. W internecie, po zdjeciach widać jak by to była pomyłka albo pisownia ze słuchu.. . Albo jednak dwie podobne w nazwie i wyglądzie, a jednak różne odmiany. Wie ktoś?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Hej kochani.
Kiedy Kosaćce zaczynają ożywać ?
Wsadziłam je do ziemi zeszłej jesieni, zdażały się czasami jeszcze cieplejsze dni więc wypuściły spod ziemi listki - mniej więcej 3-5 cm nad ziemię.
Potem gdy już przyszła zima to przykryłam je gdyż bałam się tych -20stopniowych mrozów.
Wiadomo że jak tylko te większe mrozy minęły to okrywę zabrałam. Listki które wyszły przed zimą nadal tam są.
I tutaj pytanie...
Mąż podszedł do płotu gdzie one są i poinformował mnienże zapomniał że coś tam posadziłam i... że coś chrupnęło.
Czy jest możliwe że uszkodził mi kłącze pod ziemią i że nic mi z niego już nie wyrośnie ?
Czy może zostawić tak jak jest a nóż-widelec jakoś przeżyje ?
Kiedy Kosaćce zaczynają ożywać ?
Wsadziłam je do ziemi zeszłej jesieni, zdażały się czasami jeszcze cieplejsze dni więc wypuściły spod ziemi listki - mniej więcej 3-5 cm nad ziemię.
Potem gdy już przyszła zima to przykryłam je gdyż bałam się tych -20stopniowych mrozów.
Wiadomo że jak tylko te większe mrozy minęły to okrywę zabrałam. Listki które wyszły przed zimą nadal tam są.
I tutaj pytanie...
Mąż podszedł do płotu gdzie one są i poinformował mnienże zapomniał że coś tam posadziłam i... że coś chrupnęło.
Czy jest możliwe że uszkodził mi kłącze pod ziemią i że nic mi z niego już nie wyrośnie ?
Czy może zostawić tak jak jest a nóż-widelec jakoś przeżyje ?
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Hej,
u mnie irysy są parę centymetrów nad ziemią, zaczęły się dopiero budzić. Mam różne rodzaje, syberyjskie i bródkowe. Moim zdaniem nie masz się co martwić, to dość trwałe bestie Jak tam rozwój po paru tygodniach?
u mnie irysy są parę centymetrów nad ziemią, zaczęły się dopiero budzić. Mam różne rodzaje, syberyjskie i bródkowe. Moim zdaniem nie masz się co martwić, to dość trwałe bestie Jak tam rozwój po paru tygodniach?
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Przeżyła . Ta nazdepnięta wypuszcza się swobodnie a zaraz obok był wsadzony hiacynt i też wybił bardzo okazale. Uuuf. Wychodzą z ziemi, są ciut większe niż przy poprzednim poście. Jeden posadzony kawałek dalej pod płotem niestety zgnił. Szkoda.
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Wydaje mi się, że jest to zwyczajna literówka. W nie anglojęzycznych sklepach internetowych bardzo często zdarzają się pomyłki w angielskich nazwach.maryann pisze:Witam w tej sekcji!
Poradźcie mi, kochani, bo zawrócił mi w głowie Iris Germanica 'Black Knight'. Kupiłem, jak myślałem- dwa, od dwóch sprzedawców. I dopiero przy sadzeniu okazało się! ....że jeden podpisany jest inaczej: 'Black Night'. W internecie, po zdjeciach widać jak by to była pomyłka albo pisownia ze słuchu.. . Albo jednak dwie podobne w nazwie i wyglądzie, a jednak różne odmiany. Wie ktoś?
Najlepszym tego przykładem jest piwonia Moonrise (wschód księżyca) która jest często przemianowywana na Moonrice(księżycowy ryż).
Najgorsze jest to, że takie "babole" zdarzają się nawet w spisach roślin na specjalistycznych forach!
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 424
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
A jak radzicie sobie ze ślimakami? Żeby nie kosiły pędów kwiatostanowych?
U mnie podgryzają je z apetytem. Jedzą również kwiaty, zwłaszcza po deszczu i dobrze rozkwitnięte lub przekwitające. No i uszkadzają liście, wiadomo. Jestem zniechęcona.
U mnie podgryzają je z apetytem. Jedzą również kwiaty, zwłaszcza po deszczu i dobrze rozkwitnięte lub przekwitające. No i uszkadzają liście, wiadomo. Jestem zniechęcona.
Pozdrawiam, Ilona
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Świnka, Ilona,
nie radzimy sobie ze ślimakami, mam serdecznie dość latania po krzakach i zbierania, granulki tak sobie je wabią i ślimaki zżerają mi nawet miętę - zamówiłam nicienie i zamierzam tę broń przeciwko nim wytoczyć, jak tylko wyciągnę z paczkomatu
nie radzimy sobie ze ślimakami, mam serdecznie dość latania po krzakach i zbierania, granulki tak sobie je wabią i ślimaki zżerają mi nawet miętę - zamówiłam nicienie i zamierzam tę broń przeciwko nim wytoczyć, jak tylko wyciągnę z paczkomatu
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 424
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Cudowne wspomnienie z kwitnienia irysów, te Wasze zdjęcia. Jest wprawdzie ciągle mokro, ale mam coraz większą ochotę na przesadzanie moich. Dobrze, że brakuje mi na wszystko czasu, bo ziemia jak na polu ryżowym.
Pozdrawiam, Ilona