Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Soniu udany duet z perovskią
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12951
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Dziś pochwaliłam swój rozwar zaczyna się otwierać biały niestety po raz trzeci u mnie padł. Niebieski mam od czterech lat i super, zdrowy.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Rozwar bardzo łatwo się rozsiewa tylko trzeba uważać na młode siewki by nie zniszczyć.
Jesienią wykopałem ponad 20 szt. siewek. Nie zdążyłem posadzić w docelowe miejsce więc posadziłem w donicy. Dziś zaczynają kwitnąć.
Inne rosną porozrzucane po całym ogrodzie i przeważnie z samosiewu.
...to krzyżówka o odcieniu niebieskim i wyjątkowo dużych kwiatach.
Jesienią wykopałem ponad 20 szt. siewek. Nie zdążyłem posadzić w docelowe miejsce więc posadziłem w donicy. Dziś zaczynają kwitnąć.
Inne rosną porozrzucane po całym ogrodzie i przeważnie z samosiewu.
...to krzyżówka o odcieniu niebieskim i wyjątkowo dużych kwiatach.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Rozwar wielokwiatowy choruje
Witam serdecznie.
Mam problem z rozwarem wielokwiatowym doniczkowym.Kupilam go w pieknym stanie a teraz wyglada jak na zdjeciach:listki pozwijane, schnace na brzegach,pąki zamarły i jakis nalot od spodu.Nie wiem co mu jest. Jest wystawiony na zachodnim oknie ale nie bezposrednio do słońca. Troszkę go przelałam ale czy stąd może wynikać takie porażenie liści.Podobno rozwary są odporne na szkodniki więc co to moze byc? Bardzo proszę pomóżcie mądrzy ogrodniczy.
Mam problem z rozwarem wielokwiatowym doniczkowym.Kupilam go w pieknym stanie a teraz wyglada jak na zdjeciach:listki pozwijane, schnace na brzegach,pąki zamarły i jakis nalot od spodu.Nie wiem co mu jest. Jest wystawiony na zachodnim oknie ale nie bezposrednio do słońca. Troszkę go przelałam ale czy stąd może wynikać takie porażenie liści.Podobno rozwary są odporne na szkodniki więc co to moze byc? Bardzo proszę pomóżcie mądrzy ogrodniczy.
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Plamki wyglądają jak od przędziorka, ale to raczej nie powód więdnięcia.Wygląda na zalanie.
Te rośliny najlepiej po zakupie przesadzać do gruntu, albo od razu, albo jak tylko przestaną kwitnąć i tak radzę zrobić.Zapomnieć o nim teraz, ale oznaczyć miejsce, może w przyszłym roku odbije.Ta roślina źle się czuje w pomieszczeniu i na dłużej w doniczkach (łatwo zalać), albo do ogrodu na stałe, albo na taras/balkon w czasie kwitnienia jako roślina sezonowa, jeśli nie ma gdzie wysadzić.
Te rośliny najlepiej po zakupie przesadzać do gruntu, albo od razu, albo jak tylko przestaną kwitnąć i tak radzę zrobić.Zapomnieć o nim teraz, ale oznaczyć miejsce, może w przyszłym roku odbije.Ta roślina źle się czuje w pomieszczeniu i na dłużej w doniczkach (łatwo zalać), albo do ogrodu na stałe, albo na taras/balkon w czasie kwitnienia jako roślina sezonowa, jeśli nie ma gdzie wysadzić.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Pozdrawiam Ela
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Selli7 bardzo dziękuję za odpowiedź.Przelanie rzeczywiście mi się zdarzyło,jedna część już zgnila..bardzo chciałam mieć co w domu i nie sprawdziłam,że się nie nadaje..nie będę meczyc roslinki i przesadze do ogrodka mamy.Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za informacje.
-
-
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Kupiłam dziś kłącze w kapersie w Biedronce, rozpakowałam i okazuje się, że to kawałeczek cienkiego patyczka o długości ok 7 cm i nie kiełkuje jeszcze (nie dało się dojrzeć w sklepie, bo "starannie" zapakowane - teraz wiem dlaczego) - jak powinnam wsadzić to do ziemi, bo za bardzo nie wiem gdzie góra gdzie dół - położyć na płasko i przysypać ziemią (wiem, że rozwar ma korzeń palowy, ale co w tym przypadku zrobić)? Kupiłam 2szt., ale w tej drugiej puszcza kiełek i wszystko jasne jest jak wsadzić.
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Nie mam zdjęcia dla potwierdzenia ale to na pewno nie jest rozwar.
Jeśli to roślina z kapersa to pierwsza rzecz jaka przychodzi mi do głowy to gipsówka.
Jeśli to roślina z kapersa to pierwsza rzecz jaka przychodzi mi do głowy to gipsówka.
Kuba
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Poczekaj jeszcze trochę, bo rozwar późno wschodzi.
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Też pomyślałam o gipsówce, ale jak na złość ją też kupiłam a nawet w zeszłym roku siałam, no i rozwar był o wiele droższy od gipsówki (a kupiłam w sumie 4 opakowania: 2 białe i 2 fioletowe). To już kolejna pomyłka! - kupiłam w tym roku również malwy w kapersie w Biedronce a wyrosły...łubiny. Rozumiem, by nie zgadzał się kolor, ale w ogóle dać coś innego do kapersa??? No i wsadziłam ten "niby rozwar" na przód rabaty. Zaczekam jeszcze ze dwa tygodnie, pokażę w tym wątku i jeśli potwierdzicie, że to gipsówka - to trzeba będzie przesadzić. A tak się napaliłam na ten rozwar , już w wyobraźni widziałam jak u mnie kwitnie - a tu .kubus2015 pisze:Nie mam zdjęcia dla potwierdzenia ale to na pewno nie jest rozwar.
Jeśli to roślina z kapersa to pierwsza rzecz jaka przychodzi mi do głowy to gipsówka.
Re: Rozwar wielkokwiatowy (Platycodon )
Bardzo często widzę rozwar w sprzedaży (był już w zeszłym tygodniu) w postaci sadzonek, łatwo, szybko i bez pomyłek wprowadzisz go do ogrodu.Bywają też odmiany pełnokwiatowe, ale słabiej się rozrastają.