Trzcinniki (Calamagrostis)

[Mariusz_S]

Wkrótce będzie też do poczytania jako post.
http://www.ogrodytraw.eu/category/de/tr ... trzcinniki

[AgnieszkaG.]

Bardzo lubię trzcinniki. Szczególnie podobają mi się dlatego, że trzymają taki wyprostowany pokrój. Kępa nie idzie na boki, tylko stoi sztywno.

[Mariusz_S]

Agnieszko, jeśli podoba Ci się pokrój trzcinników to zainteresuj się odrobinę mniejszymi, wyprostowanymi odmianami trzęślic (Molinia caerulea).

[Mariusz_S]

Stosowanie trzcinnika leśnego (Calamgrostis arundinacea) z pozoru wydaje się nonsensem. Bo przecież powszechnie uprawia się bardzo podobnego trzcinnika ostrokwiatowego (Calamgrostis acutiflora 'Karl Foerster') . To prawda, ale trzcinnik leśny jest niższy o 30 cm (osiąga ok. 1,2 m) i to jest jego niebagatelny atut. Nie zawsze te 1,5 m trzcinnika ostrokwiatowego (Calamgrostis acutiflora) jest potrzebne...Kolejne to lepsze znoszenie ocienienia i ładniejsza zieleń liści...

[emalia112]

W stosunku do traw prowadzę gospodarkę rabunkową. Trzcinniki idealnie się do tego nadają. Czyli sadzę lub samo się sadzi i jak zakwitnie ide z sekatorem. Co pewien czas wkoło obkaszam.. Tak robie z trzęślicami , turzycami, nawet miskat cukrowy w sumie tworzy kępy. Trzcinniki które mnie interesują nie, kłosówka zresztą tez, ale z kłosówką nie mam problemu kwitnie wcześnie wykaszam ją w całości,natomiast trzcinniki, są chude wysokie i po pare kwiatostanów mają. Owszem trzcinnik leśny tworzy kępy, ale on kwitnie późno jeszcze nawet nie widać by się miał wykłaszać, natomiast ten który mnie interesuje już ma kłosy, ale zebrać pare wiązek to droga przez męke. Pytanie. Czy on tak ma? czy może wyznaczyć mu obszar np średnicy 0,6 m wykaszać wkoło i czekać aż zarośnie.

Chodzi mi o tego trzcinnika




przy okazji: jak on się nazywa?

[Mariusz_S]

Przyznam się że nie bardzo zrozumiałem Twój post
Trzcinnik leśny teraz kwitnie, zdjęcie jest chyba z soboty. Ten Twój - nie wiem co to jest za gatunek. Na podstawie tej fotki rozpoznać się go nie da. Jeśli łazi to prawdopodobnie trzcinnik piaskowy...
Miskant cukrowy na pewno nie jest kępowy...

[emalia112]

Jeżeli mówisz, że już kwitnie to widocznie nie będzie mi w tym roku wcale kwitł. Ja go posadziłam w jesieni. Choć tworzy ładne kępki i powinien kwitnąć. Ten o którym myśle jest bardzo wysoki tworzy kępkę z kilkunastu żdzbeł i 20 cm dalej następna. Nie mam czasu go plewić wiec ta wolna przestrzeń zarasta inną trawą. Utrzymać go na ograniczonej przestrzeni jest bardzo pracochłonne. Co do miskata ten to przynajmniej idzie łanowo nie wpuszcza innych roślin.i obkaszam go tylko na zewnątrz. Mnie nie przeszkadza ekspansywność bo miejsca jest dużo. Przeszkadza mi ,że trzcinnik nie tworzy zwartych kęp jak chociażby miskat czy Spartyna. Musze mieć trzcinnika, bo jego kłosy są niezastąpione, ale zastanawiam się czy nie potraktować tego randopem i nie poszukać innego.

[Mariusz_S]

Korzystaj z trzcinników kępowych nie rozłogowych (np. Calamgrostis arundinacea, Calamagrostis acutiflora 'Karl Foerster' i 'Waldenbuch', Calamgrostis brachytricha).

[Margo_margo]

Witam.
Dziś przyjechał do mnie zamówiony Trzcinnik ostrokwiatowy 'Karl Foerster'. Jest trochę przysuszony i do transportu został "złamany" ale to pewnie nie problem. Mam nadzieję, że wiosną odbije.
Mam pytanie: z czym go zestawić?
To będzie wietrzna, narożna rabata otwarta póki co z każdej strony, otoczona łąkami.
Nie bardzo wiem, co do niego dosadzić.
Będę wdzięczna za sugestie.

[Mariusz_S]

To wszechstronna roślina - możesz go zestawić praktycznie ze wszystkim - trawami, bylinami, iglakami itp. Uściślij jakoś pytanie bo odpowiedzi mogą być setki...

[Margo_margo]

Ach.. no tak... ja ją widzę ale innej osobie trudno to sobie wyobrazić
Lubię raczej naturalistyczne ogrody, wiejskie. Pamiętam z dzieciństwa wysokie, falujące trawy na łąkach (teraz są pola nawłoci) i pewnie dla tego trzcinnik mnie oczarował.
Rabata będzie w części gdzie jest resztka starego sadu, mały warzywnik i na razie trawa. Posadzony jest tam jeden krzew ale niestety nie wiem jaki.
Pełne słońce, gleba gliniasta i wiatr hula.

Myślałam o połączeniu trzcinnika, dziurawca, lawendy, może jakaś róża... (nie jestem tylko pewna czy lawenda przetrwa zimę na takim stanowisku).
Mam małą kosodrzewinę dla której także szukam odpowiedniego miejsca.
Pierwszy raz w tym roku wysiałam dmuszka i z pewnością będzie pojawiał się co roku- jest tak aksamitny i pięknie wygląda jak kwitnie.
Jestem skłonna dokupić jakieś inne trawy bo są to rośliny dające ukojenie po całym tygodniu spędzonym w mieście.
Myślałam i turzycy włosistej brązowej albo jakiejś rozplenicy.

Jest tyle roślin które chcę mieć.... ale nie wszystko na raz i nie w jednym miejscu hi, hi

Rabata będzie wypełniona zapewne jakimś żwirkiem bo przy tak wietrznym miejscu kora czy zrębki odlecą do sąsiada.

Myślę, że jakieś zdjęcie mogłoby nieco ułatwić sprawę.
Jeśli tak, to w poniedziałek mogę zrobić i wrzucę na forum.
Będę wdzięczna za każdą sugestię.

[Margo_margo]

Foto przyszłej rabaty.
Teraz tam króluje Marcinek ale jak przekwitnie zostanie wyeksmitowany.

1. Krzew, którego nazwy niestety nie znam (poprosiłam forumowiczów o pomoc w identyfikacji
2. To młoda forsycja ( będzie ich kilka wzdłuż ogrodzenia)

[Mariusz_S]

Wymiary. Tak się nie da...