Bambusy w gruncie
- Kambie
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 18 cze 2011, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Bambusy
Mam sporą kolekcję bambusów - od wiosny zeszłego roku (czyli pierwsza zima za nimi) Ze względu na to, że działka na której będą rosły jeszcze nie jest zagospodarowana - wszystkie mieszkają w dużych donicach (około 25 l).
Jeśli będą zadołowane, to nie powinno być większych problemów zimą (to czy stracą liście zależy od mrozu i wiatru), ale musisz pamiętać o podlewaniu, bo lubią wodę (tyle, że nie w nadmiarze ;) ) i ziemię lekko kwaśną (ja kupuję do iglaków).
Polecam stronkę bambusy.pl dla bardziej zakręconych na ich punkcie
Jeśli będą zadołowane, to nie powinno być większych problemów zimą (to czy stracą liście zależy od mrozu i wiatru), ale musisz pamiętać o podlewaniu, bo lubią wodę (tyle, że nie w nadmiarze ;) ) i ziemię lekko kwaśną (ja kupuję do iglaków).
Polecam stronkę bambusy.pl dla bardziej zakręconych na ich punkcie
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Bambusy
hej... jak tam wasze bambusy kolega z poprzedniego postu sprowokował mnie do wyjścia do ogrodu i zrobienia zdjęcia swoim
jeszcze nie tak dawno wyglądała tak
a teraz
twarda dziewczyna ( pseudosasa japonica )
jeszcze nie tak dawno wyglądała tak
a teraz
twarda dziewczyna ( pseudosasa japonica )
pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Bambusy
Ja w tym roku posadziłem do ogrodu VIVAXA. Jak będzie jesień to będę się martwił o zabezpieczenie - na razie w miarę szybko rośnie ale jakoś grubości nie nabiera. Mam też jakiegoś pospolitego bambusa od 4 lat w gruncie który zawsze od góry przemarza i na wiosnę odbija...
Re: Bambusy
A to mój
najgrubsze pędy mają jakieś 3/4 ołówka
najgrubsze pędy mają jakieś 3/4 ołówka
Re: Bambusy
witam wszystkich
jakis czas temu (marzec, kwiecien) zasadzilem (do ziemi i do donic) kilka odmian bambusow ( czerwony bambus, fylostachys lub fargesia wolong, fargesia campbell, pseudosasa japonica). Kilka dni temu nawiozłem wszystkie nawozem długoterminowym substral osmocote. Po kilku dniach zauwazylem ze bambusy marnieją (zolkną, mlode, wyrastajace pedy tez wygladaja marnie). Moje pytanie jest następujace czy jest to wina tego nawozu, nie osloniecie dokladnie od wiatru (wschod i zachod) czy tez przyczynily sie do tego padajace od tygodnia deszczu ? Co zrobic zeby je odratowac?
jakis czas temu (marzec, kwiecien) zasadzilem (do ziemi i do donic) kilka odmian bambusow ( czerwony bambus, fylostachys lub fargesia wolong, fargesia campbell, pseudosasa japonica). Kilka dni temu nawiozłem wszystkie nawozem długoterminowym substral osmocote. Po kilku dniach zauwazylem ze bambusy marnieją (zolkną, mlode, wyrastajace pedy tez wygladaja marnie). Moje pytanie jest następujace czy jest to wina tego nawozu, nie osloniecie dokladnie od wiatru (wschod i zachod) czy tez przyczynily sie do tego padajace od tygodnia deszczu ? Co zrobic zeby je odratowac?
Re: Bambusy
Witam,
posadziłam już bambusy do ziemi, i mam nadzieję, że się zaaklimatyzują.
Dwie nigry i robusta Campbell ładnie rosną, puszczają nowe listki i pędy, niestety nuda i aureosulcata Aureocaulis stoją w miejscu. Nie rozwijają im się nawet listki wypuszczone jeszcze w sklepie, nie mówiąc o nowych listkach a co dopiero pędach. Można im jakoś pomóc, czy po prostu wciąż się aklimatyzują? Podejrzewam, że gdyby chorowały zaczęłyby marnieć, ale póki co nie marnieją, tylko stoją w miejscu od miesiąca.
posadziłam już bambusy do ziemi, i mam nadzieję, że się zaaklimatyzują.
Dwie nigry i robusta Campbell ładnie rosną, puszczają nowe listki i pędy, niestety nuda i aureosulcata Aureocaulis stoją w miejscu. Nie rozwijają im się nawet listki wypuszczone jeszcze w sklepie, nie mówiąc o nowych listkach a co dopiero pędach. Można im jakoś pomóc, czy po prostu wciąż się aklimatyzują? Podejrzewam, że gdyby chorowały zaczęłyby marnieć, ale póki co nie marnieją, tylko stoją w miejscu od miesiąca.
- Kambie
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 18 cze 2011, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Bambusy
Po pierwsze, bambusy najczęściej odchorowują przesadzanie, trzeba dać im trochę czasu. Po drugie jest szkoła, aby bambusów w pierwszym roku nie nawozić, żeby korzenie prawidłowo się rozwijały. Jeśli przesadziłeś z nawozem, to mogłeś bambusa "popalić" (szczególnie, że cały czas padało i nawóz się rozpuścił). Nie jestem ekspertem, ale jeśli to wina nawozu, a nie aury (chociaż nie uważam, żeby tyle deszczu mogło zaszkodzić bambusom) roślinka dalej będzie marnieć... Wtedy warto zmienić jej ziemię...?
Re: Bambusy
Witam,
chyba źle się wyraziłam. Bambusy do tej pory rosły w doniczkach, przesadziłam je niedawno. Nie były nawożone. Te 3 ładnie rosły zarówno w doniczkach jak i teraz dalej ładnie rosną w ziemi. Te uparte nie rosły ani w donicach ani w ziemi też nie chcą. Warunki mają podobne, są osłonięte od wiatru, sadzone z tej samej ziemi do takiej samej. Nie chcę ich znów przesadzać i zmieniać im ziemi by ich nie stresować dodatkowo. Myślałam o podlaniu ich humusem, z powodzeniem stosuję go do naprawy marnych roślinek domowych, ale nie mam doświadczenia z bambusami i nie chciałabym im zaszkodzić.
Pozdrawiam
chyba źle się wyraziłam. Bambusy do tej pory rosły w doniczkach, przesadziłam je niedawno. Nie były nawożone. Te 3 ładnie rosły zarówno w doniczkach jak i teraz dalej ładnie rosną w ziemi. Te uparte nie rosły ani w donicach ani w ziemi też nie chcą. Warunki mają podobne, są osłonięte od wiatru, sadzone z tej samej ziemi do takiej samej. Nie chcę ich znów przesadzać i zmieniać im ziemi by ich nie stresować dodatkowo. Myślałam o podlaniu ich humusem, z powodzeniem stosuję go do naprawy marnych roślinek domowych, ale nie mam doświadczenia z bambusami i nie chciałabym im zaszkodzić.
Pozdrawiam
- Kambie
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 18 cze 2011, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Bambusy
Odpowiedziałam staxowi
Co do Twoich bambusów... Nie możesz porównywać różnych gatunków np. u mnie spectabilis już dawno wypuścił pędy i teraz tylko rosną liście, nigra podobnie - chociaż sporo później, ale fargesie dopiero się rozkręcają. Pozostaje kwestia jakie warunki lubią poszczególne gatunki - słońce, półcień itp... Nawozić można do sierpnia - ja stosuję sporadycznie nawóz do trawników i gnojówkę (humus będzie ok), ale tak jak wspominałam nie przesadzałam z nawożeniem w pierwszym roku po posadzeniu. Wszystkie moje bambusy rosną w dużych donicach na dworze.
Stres po przesadzeniu zawsze mniejszy lub większy będzie
Jest takie powiedzenie:
W pierwszym roku bambus pełznie, w drugim idzie a w trzecim biegnie
Co do Twoich bambusów... Nie możesz porównywać różnych gatunków np. u mnie spectabilis już dawno wypuścił pędy i teraz tylko rosną liście, nigra podobnie - chociaż sporo później, ale fargesie dopiero się rozkręcają. Pozostaje kwestia jakie warunki lubią poszczególne gatunki - słońce, półcień itp... Nawozić można do sierpnia - ja stosuję sporadycznie nawóz do trawników i gnojówkę (humus będzie ok), ale tak jak wspominałam nie przesadzałam z nawożeniem w pierwszym roku po posadzeniu. Wszystkie moje bambusy rosną w dużych donicach na dworze.
Stres po przesadzeniu zawsze mniejszy lub większy będzie
Jest takie powiedzenie:
W pierwszym roku bambus pełznie, w drugim idzie a w trzecim biegnie
Re: Bambusy
Ja znam wersję
first year sleeps, second creeps, third leaps
w pierwszym roku po posadzeniu śpi, w drugim pełza a dopiero w trzecim skacze
first year sleeps, second creeps, third leaps
w pierwszym roku po posadzeniu śpi, w drugim pełza a dopiero w trzecim skacze
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Bambusy
Ja podsypałem mojego zwykłego bambusa saletrzakiem w ramach testu (tak samo zrobiłem z moimi bananowcami) i nie usechł ale z drugiej strony jakiś sporych przyrostów też nie widzę ale może to dlatego że od tygodnia lało i było ciemno. Bananowce po saletrzaku mają większe liście.
Re: Bambusy
Póki co podlałam wczoraj humusem i nic więcej nie będę robić w tym roku. Robusta wypuściła dzisiaj kolejne dwa pędy na nowym miejscu poza obrysem dawnej doniczki więc póki co jest super. Mam nadzieję, że za dwa lata reszta też zacznie pędzić, jeśli oczywiście mrozy ich nie zabiją.