Hyzop lekarski ( Hyssopus officinalis)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Paulina wystaw go na zewnątrz. Mnie zawsze w jesieni wschodzą samosiejki i i przetrzymują prawdziwe zimy, a nie to co teraz jest.
- lulupakulu
- 50p
- Posty: 51
- Od: 30 kwie 2014, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Tak zrobię, reszta hyzopa też powędruje na dwór. Nie wiedziałam, że hyzop jest taki odporny Część roślin trzymam na dworze eksperymentalnie, kilka sztuk lobelii i petunii, astrów peoniowych i igiełkowych, i żeniszki. Ku mojemu zaskoczeniu po paru dniach nadal żyją, ciekawe jak będą dalej rosły w porównaniu do tych "domowych"
Paulina
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
A pakujecie je na stałe czy tylko na dzień na dwór? U mnie hyzop domowy i jest go dużo tak samo i sałaty, czyli mogę to "wywalić" na dwór bez żadnych kosmekwencji w małym pojemniczku? U mnie w woj. nie będzie już na pewno minusowej ale w nocy mogą być 3 4 stopnie. Ach się ucieszyłam że zrobię miejsce dla pomidorowych
- lulupakulu
- 50p
- Posty: 51
- Od: 30 kwie 2014, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Ja już na noc od razu zostawiłam, też miałam bardzo dużo i mi nie było szkoda w razie czego, ale chyba mają się dobrze
A przez pierwsze 2 noce miało być w okolicy 0st. i dawałam im okrycie ze szmaty, zn. starą frotową obleczkę na pościel na której kot leżakuje
A przez pierwsze 2 noce miało być w okolicy 0st. i dawałam im okrycie ze szmaty, zn. starą frotową obleczkę na pościel na której kot leżakuje
Paulina
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Mam pytanie - jak tam Twój hyzop - ten wystawiony na zewnątrz. Pytam ponieważ dziś wysiałem do doniczki i jak wzejdzie to zamierzam wystawić na balkon - parapety zastawione innymi roślinkami.
Pozdrawiam - Krzysztof
- lulupakulu
- 50p
- Posty: 51
- Od: 30 kwie 2014, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Jeżeli o mój hyzop chodzi to ewakuowałam go z tarasu, ponieważ tam bardzo wieje a był w małych doniczkach torfowych i bardzo wysychał, a niektóre połamał wiatr, zostały tylko 3 kubeczki plastikowe, w których tak nie wysycha szybko i osłonę ma dla delikatnych łodyżek przed targaniem przez wiatr. Jeśli mogę coś zasugerować, to wysiany hyzop daj może od razu na dwór, wykiełkuje nieco później, ale będzie silniejszy. Siałam lwią paszczę w domu i potem na zewnątrz. Ta w domu wzeszła oczywiście wcześniej, ale jest wątła, i nawet delikatne podlanie czy zraszanie kładło ją tak, że większość siewek już nie wstała a te co przeżyły jakoś stały w miejscu, ta na zewnątrz, nie dawno wzeszła i już ma liścienie wielkości tej z domu, jest krępa i o wiele mocniejsza. Wniosek taki z tego, że nie ma co dogadzać za bardzo, hyzop wysiewałam w lutym eksperymentalnie, termin siewu ma na kwiecień i tak też jeszcze zamierzam go dosiać troszkę na początku kwietnia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Paulina
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Dzięki za szybką odpowiedź. W takim razie od razu wędruje na balkon. Dziś posiałem to i kiełkowanie będzie w niższej temperaturze niż domowa.
Pozdrawiam - Krzysztof
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Witajcie! Czy ma ktoś z Was doświadczenie z uprawą hyzopu z nasion Czy wg Was taka uprawa jest trudna czy nie lepiej kupić po prostu gotową, wyrośniętą roślinę? W jakim terminie go sialiście?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Nie jest trudna , absolutnie wysiej. Nasiona wschodzą jak rzodkiewka,. Jeżeli wysiejesz w maru, kwietniu(siewki sosyć odporne na chłody) to Ci zakwitnie jeszcze w tym roku. Ja wysiałam z nasion od Legutki i mam go mnóstwa, było parę krzaczków różowych i dwa białe. Białe były piękne, ale słabsze jak niebieski, różowe wyjątkowo silne krzaki mi porosły.
Siane w kwietniu 2014r
Siane w kwietniu 2014r
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
emalia112 super, dziękuje za informacje! Prawdę mówiąc byłem przekonany, że jest to roślina bardzo trudna w uprawie z nasion, a tu okazuje się, że nie Hyzop po skiełkowaniu normalnie pikujemy do osobnych doniczek? Jest to roslina jednoroczna czy wieloletnia?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Ja robiłam tak. W domu wysiałam, dasyć szybko skiełkowały, jak zazieleniły się postawiłam w cieniu pod bukszpanem doniczkę z siewkami. Gdzieś pod koniec maja czy w czerwcu już nie pamiętam w pochmurny dzień ( bo mi się nie chce podlewać) posadziłam na miejsce stałe. Po posadzeniu ja wszystkie rośliny podlewam i przykrywam połówką peta, zieloną, albo brudną(Ochlapaną błotem). Po tygodniu po południu ściągam peta, podlewam i ma rosnąć. Czasem jak sucho to jeszcze przez pewien czas podlewam. Tak robię ze wszystkimi bylinami.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Czyli, że nie pikowałaś?
Butelkę dajesz w celu zapewnienia wysokiej wilgotności w czasie ukorzeniania rośliny, prawda? Czy hyzop udaje się w uprawie doniczkowej?
Butelkę dajesz w celu zapewnienia wysokiej wilgotności w czasie ukorzeniania rośliny, prawda? Czy hyzop udaje się w uprawie doniczkowej?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
Tak pod butelką jest dobra wilgotność i trochę cienia dlatego butelki mam brudne, nowe specjalnie chlapie błotem.Hyzop potrafi być potężnym krzaczorem.Nie miałam go nigdy w doniczce, ale myślę, ze mógłby być. Ja go dwa trzy razy do roku tnę. nadaje mu taki okrągły kształt, bo zagłuszyłby mi sąsiadów.