Zawilec japoński,jesienny (Anemone hupehensis var. japonica )
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3631
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Rok rocznie powstaje wiele odmian często posiadających patent co za tym idzie sprzedający zobligowany jest to płacenia dodatkowej opłaty. Zmienność zawilca być może pozwala na wyselekcjonowanie podobnych form rózniących się w detalach i wprowadzenie innej nazwy. Na ten temat tylko opinia eksperta.
jeśli chodzi o zawilca w doniczce to oczywistym jest, że wyciagamy z donicy i prosto do ziemi. Ziemie natomiast okrywamy jedliną.
jarek
jeśli chodzi o zawilca w doniczce to oczywistym jest, że wyciagamy z donicy i prosto do ziemi. Ziemie natomiast okrywamy jedliną.
jarek
- Ingrid
- 200p
- Posty: 201
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Jednak nie zdołam się przemóc , by bezpośrednio do gruntu posadzić - podobnie jak hortensje ogrodowe , miskanty i inne delikatne jesienne zdobycze wolę zadołować w donicach - i tak nie zdążą się dobrze ukorzenić , a będę miała większą kontrolę nad nimi - u mnie zimy srogie i długie , nie to co na Dolnym Śląsku
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
migawki z ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
wesoly - "jeśli chodzi o zawilca w doniczce to oczywistym jest, że wyciagamy z donicy i prosto do ziemi. Ziemie natomiast okrywamy jedliną."
MartaG - "Dość kontrowersyjna rada jak na tę porę roku.
Zadołowanie w doniczkach jak radzi oliwka będzie zdecydowanie pewniejsze."
Porady umieszczane na forum osobiście sprwdzam. Sam przeprowadzam róznego rodzaju doświadczenia z roślinami. Zawilce są roslinami, które w moim ogrodzie wspaniale rosną i masowo się wysiewają. Rok rocznie wysadzam co najmniej 500 szt. a ostatnie w tym roku do gruntu z donic ale sporawych 2 l. wysadzałem kilka dni temu sadzonki małe typ donicy 9 rozmiar 9x9x9cm zostawiam w tunelu.
jarek
MartaG - "Dość kontrowersyjna rada jak na tę porę roku.
Zadołowanie w doniczkach jak radzi oliwka będzie zdecydowanie pewniejsze."
Porady umieszczane na forum osobiście sprwdzam. Sam przeprowadzam róznego rodzaju doświadczenia z roślinami. Zawilce są roslinami, które w moim ogrodzie wspaniale rosną i masowo się wysiewają. Rok rocznie wysadzam co najmniej 500 szt. a ostatnie w tym roku do gruntu z donic ale sporawych 2 l. wysadzałem kilka dni temu sadzonki małe typ donicy 9 rozmiar 9x9x9cm zostawiam w tunelu.
jarek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Przekopuję to forum i w końcu doszlam do zawilców!!! Cieszę się z tego wątku Właśnie zawilce jesienne to moje ulubione!!! Skorzystam z waszych cennych wskazówek
U mnie rośną tylko dwie odmiany: Anemone japonica i A.j. 'Honorine Jobert'. Tą pierwszą mam od kilkunastu lat, nigdy nie była okrywana na zimę i nigdy nie przemarzła Ziemia jest też nie najlepsza ale radzą sobie dobrze, rozrastają się bardzo szybko! Polecam nowicjuszom i nie tylko! Ich największy atut to pora kwitnienia - koniec lata/początek jesieni, wypełniają lukę między letnimi i jesiennymi kwiatami
U mnie rośną tylko dwie odmiany: Anemone japonica i A.j. 'Honorine Jobert'. Tą pierwszą mam od kilkunastu lat, nigdy nie była okrywana na zimę i nigdy nie przemarzła Ziemia jest też nie najlepsza ale radzą sobie dobrze, rozrastają się bardzo szybko! Polecam nowicjuszom i nie tylko! Ich największy atut to pora kwitnienia - koniec lata/początek jesieni, wypełniają lukę między letnimi i jesiennymi kwiatami
Zawilce jesienne naprawdę dodają w ogrodzie uroku. Posadziłam białe zawilce wielkokwiatowe i zakwitły już w sierpniu a kwitły do pierwszych przymrozków, niskie odmiany zawilców pojawiły sie juz w lipcu i również długo kwitły. zaleta ich jest na pewno to, że sa stosunkowo tanie, długo kwitną i szybko się rozprzestrzeniają. Pierwszym moim błędem było jednak to, że nie namoczyłam cebulek na 24h( a jest wskazane) i część nie wykiełkowała