Kocimiętka
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
Muszę napisać, że miałam na balkonie Kocimiętkę z siewu. Piękna była od początku. Jeden z moich kotów dostawał wręcz szału, robił wszystko, żeby otworzyć balkon. Teraz rośnie w ogrodzie i jest naprawdę śliczna.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Kocimiętka
Katia i Tralaluszy macie śliczne te kocimietki ,jaka to odmiana ,bo ja mam mussini,jest to niska odmiana,sieje sie jak oszalała mam ją wszędzie i wszyscy moi znajomi,mam tez koty na dzień dzisiejszy dwa,ale wczesniej bywało i sześć i nie tarzały się w kocimiętce,owszem czasami mojej kotce się to zdarzyło,ale może ze dwa razy,wiekszą szkodę robią skacząc na kwiaty w pogoni za motylami,to już ulubiona zabawa mojego kocura,a waży ok 5 kg,więc szkody są znaczne.Ale to tylko kwiatki.Renia
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- swirogrodowy
- 100p
- Posty: 168
- Od: 16 wrz 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
Re: Kocimiętka
Niestety ,nie jestem pewna nazwy swojej kocimiętki ,ale coś kojarzę fasena .Mam ja od trzech lat , w pierwszym roku miałam w skrzynkach na parapecie (parter) i koty sąsiadów dosłownie próbowały na niego wskakiwać co na początku nas kilka razy wystraszyło zanim doszliśmy cóż to Potem przesadzona do ziemi przeżyła tylko dlatego ,że posadziłam ją między różami i obłożyłam gałązkami berberysu , a jak już podrosła to takiej szkody wielkiej te kotki jej nie czyniły, zwłaszcza ,że róże również podrosły. Gdzieś wyczytałam, że koty po zabiegach sterylizacji czy kastracji nie maja ciągotek ku wyżej wymienionej.Chyba coś w tym jest ,bo kotka mojej jednej sąsiadki wysterylizowana nie jest zainteresowana ,a pozostałych sąsiadów koty wiecznie próbują się tarzać, albo chociaż podgryzać uff ,ale się rozpisałam
Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
Mam dwa kastraty, jeden do przesady szaleje na punkcie Kocimietki, drugi mniej - zależnie od nastroju Udostępniłam swoje poletko Kocimiętki wszystkim okolicznym kotom
Napisane: Śr 18 sty 2012 10:55
Moje dwa "harpagany" nic sobie nie robią z jakichkolwiek przeszkód w postaci ogrodzeń
Napisane: Śr 18 sty 2012 10:55
Moje dwa "harpagany" nic sobie nie robią z jakichkolwiek przeszkód w postaci ogrodzeń
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
Ciekawy pomysł, problem "kładzenia się" Kocimiętki masz z głowy.
Re: Kocimiętka
U mnie nie pomagało ogrodzenie jak tylko pędy wyrosły poza to były regularne 'uszczykiwane' przez koty.One nie tylko się tarzają, ale i obgryzają.Musiałam przesadzić do donicy i postawić wyżej, jesienią dołowałam donicę i robiłam zasieki by nie zniszczyły wiosną wyrastających z ziemi pąków. Szybko znudziły mi się takie ceregiele i zrezygnowałam z niej
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
Moje kocury (sąsiadów też) zrobiły sobie z kęp Kocimiętki legowisko. Co jakiś czas biedna się podnosi ...
Re: Kocimiętka
Moja kotka jest młodziutka i jeszcze nie wysterylizowana,więc liczę,że doceni kocimiętkę na balkonie.Jeśli będzie miała ochotę zrobić sobie tam legowisko to dobrze.Powiem szczerze,że już nie mogę się doczekać wiosny
Martika
Martika
Martika
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
Martiko, ja podobnie, brak wiosny rekompensuje sobie roślinnymi zakupami na sezon 2012. Oj niech ta wiosna jak najszybciej przyjdzie
Re: Kocimiętka
To zabawne jak ludzie przymuszają swoje koty do sesji zdjęciowych z kocimiętką nawet wówczas gdy ich konkretna odmiana nie ma właściwości Nepeta Cataria
Osobom, które kupiły bardzo małą sadzonkę a nie mogą się doczekać rozrośnięcia można poradzić aby ukorzeniły kilka gałązek uciętych wczesną jesienią i przetrzymały je przez zimę w doniczce na parapecie. Niezwykle łatwo się przyjmują i szybko rozrastają.
Osobom, które kupiły bardzo małą sadzonkę a nie mogą się doczekać rozrośnięcia można poradzić aby ukorzeniły kilka gałązek uciętych wczesną jesienią i przetrzymały je przez zimę w doniczce na parapecie. Niezwykle łatwo się przyjmują i szybko rozrastają.