Świecznica / Cimicifuga
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Świecznica / Cimicifuga
Nie przesadzałam, nic nie doradzę, ale też się bałam, że nie rozwinie pączków
Pozdrawiam, Iwona.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale przesadź ją dopiero wiosną i jeszcze jedna rada świecznica lubi cieniste miejsca ale również lubi wilgotną glebę i próchniczną, ja swoje co roku podsypuję kompostem.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4550
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Świecznica / Cimicifuga
Przesadzałam na wiosnę tego roku: duża bryła z liśćmi (nie zbyt wysokimi jeszcze) i ziemią wokół korzeni. Efekt na poprzedniej stronie. Z patelni słonecznej na kilku- godzinne słońce z rana do dobrej ziemi. Wcześniej liście jej podsychały gdy zaczynała kwitnąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Selli7
Jeśli chcesz przesadzać świecznice z całą bryłą korzeniową to jak najbardziej teraz. Po przesadzeniu pomimo jesiennych chłodów roślina dodatkowo się zadomowi w nowym miejscu i w sezonie 2014 zacznie efektownie wyglądać. Przesadzanie wiosenne także jest możliwe jednak na wiosnę polecam przesadzanie z dzieleniem i to w momencie kiedy jeszcze nie pojawiły się pierwsze pąki. Nie polecam mocnego dzielenia bez wsadzenia roślin do inspektu czy tunelu foliowego mogą wypaść. Polecam jak najbardziej dzielenie dużych kęp tak po prostu szpadlem na 2 ? 3 karpy. Po przecięciu czekamy ok. godziny aby miejsce cięcia nieco przyschło i wsadzamy do ziemi.
Jarek
Jeśli chcesz przesadzać świecznice z całą bryłą korzeniową to jak najbardziej teraz. Po przesadzeniu pomimo jesiennych chłodów roślina dodatkowo się zadomowi w nowym miejscu i w sezonie 2014 zacznie efektownie wyglądać. Przesadzanie wiosenne także jest możliwe jednak na wiosnę polecam przesadzanie z dzieleniem i to w momencie kiedy jeszcze nie pojawiły się pierwsze pąki. Nie polecam mocnego dzielenia bez wsadzenia roślin do inspektu czy tunelu foliowego mogą wypaść. Polecam jak najbardziej dzielenie dużych kęp tak po prostu szpadlem na 2 ? 3 karpy. Po przecięciu czekamy ok. godziny aby miejsce cięcia nieco przyschło i wsadzamy do ziemi.
Jarek
Re: Świecznica / Cimicifuga
Dzięki, przyznam , że własnie rozważałam przesadzenie teraz, bo 'Brunette' właśnie przekwitła, a do mrozów mam nadzieję jeszcze trochę czasu.Mam zamiar przesadzić ją z bryłą, nie ma co dzielić. Myślę, że wielka nie będzie, bo ogólnie roślina mi zmarniała( sadzona 3 lata temu), kwiatostan miał tylko 60 cm wys. w tym roku, a dawniej był dużo wyższy.Pytałam, bo czytałam, że ogólnie świecznice nie lubią przesadzania i w miarę możliwości powinno się tego unikać.Ale moja i tak marnieje, więc albo 'wóz, albo przewóz'
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Nie wiem dlaczego tak piszą . Świecznice nie maja korzeni palowych rozrastają się regularnie. Ja przesadzam kiedy mam na to czas czasem także w lecie ale dzielę tylko i wyłącznie na wiosnę.
Twoja świecznica może mieć dużo małych przyrostów i kiedy dasz ją w inne miejsce do żyznej ziemi to może cię miło zaskoczyć.
Jarek
Twoja świecznica może mieć dużo małych przyrostów i kiedy dasz ją w inne miejsce do żyznej ziemi to może cię miło zaskoczyć.
Jarek
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Świecznica / Cimicifuga
Posadzona wiosną ubiegłego roku we wrześniu po raz pierwszy zakwitła. Rośnie bujnie, posadzona od zachodniej części domu, na stosunkowo wilgotnej i zacienionej do godziny 13-14 rabacie. Kwiaty pięknie pachną, zwłaszcza w kombinacji z mieczykami abisyńskimi, zapach z takiego bukietu wypełnił cały dom.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Zauważyłam, że u sprzedawców odmiana 'Brunette' często jest mylona z "Atropurpurea' i sprzedawana pod mylną nazwą.Zwróciłam uwagę na to na targach i pan sprzedający robił wielkie oczy.Atropurpurea ma liście lekko zielonkawe (tylko młode są bordowe, potem bardziej zielenieją), mniejsze i na dłuższych ogonkach, a 'Brunette' liście szersze bujniejsze i bardziej bordowe, takie jak pokazał corazonbianco
Ja mam taką Atropurpurea, kupowaną wysyłkowo jako Brunette, póki co marnie rośnie chyba już z 5 lat, choć dwie inne, prosta White Pearl i sercolistna mają się dobrze.Może jeszcze gdzieś kupię 'prawdziwą' brunetkę', ale muszę ją widzieć na żywo.
Ja mam taką Atropurpurea, kupowaną wysyłkowo jako Brunette, póki co marnie rośnie chyba już z 5 lat, choć dwie inne, prosta White Pearl i sercolistna mają się dobrze.Może jeszcze gdzieś kupię 'prawdziwą' brunetkę', ale muszę ją widzieć na żywo.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Świecznica / Cimicifuga
Została mi sprzedana w sklepie on-line jako pluskwica groniasta "Pink Spike".
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Wracam w temacie świecznicy po 10 latach z wnioskami.
Zakupiona i posadzona świecznica na totalnej patelni i piachu (ale nie pustyni) bez możliwości podlewania o dziwo przeżyła! Ale pożytku z niej żadnego nie było. Jeszcze na początku kiedy to opady roczne były częstsze zamierała i odradzała się i corocznie kwitła. Jakieś 6 lat temu postanowiłam ją podzielić i posadzić na rabacie od północy w całkowitym cieniu razem z hortensjami i hostami i tutaj czuje się świetnie. W tym roku podzieliłam ją na kolejne 10 sadzonek i wsadziłam pod orzecha na rabatę bardzo zacienioną. Dokupiłam do kolekcji "Black Negligee". Jak będę mieć okazję dokupię też inne. Przepiękna roślina! Polecam do cienia.
Zakupiona i posadzona świecznica na totalnej patelni i piachu (ale nie pustyni) bez możliwości podlewania o dziwo przeżyła! Ale pożytku z niej żadnego nie było. Jeszcze na początku kiedy to opady roczne były częstsze zamierała i odradzała się i corocznie kwitła. Jakieś 6 lat temu postanowiłam ją podzielić i posadzić na rabacie od północy w całkowitym cieniu razem z hortensjami i hostami i tutaj czuje się świetnie. W tym roku podzieliłam ją na kolejne 10 sadzonek i wsadziłam pod orzecha na rabatę bardzo zacienioną. Dokupiłam do kolekcji "Black Negligee". Jak będę mieć okazję dokupię też inne. Przepiękna roślina! Polecam do cienia.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1925
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Świecznica / Cimicifuga
Kluska, jak się ta cudownie żywotna pluskwica nazywa? Ja mam tylko słoneczny ogród, zero cienia, ale gleba piaszczysto gliniasta, żyzna. Ta Twoja u mnie by się sprawdziła, właśnie takich szukam.
Re: Świecznica / Cimicifuga
Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam. Ta świecznica to Actaea racemosa var. cordifolia.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006