Rozmaryn (Rosmarinus)dyskusje ogólne

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21736
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Nie raczej nie musisz go przycinać, wskazane będzie to wiosną w celu rozkrzewienia a także z przyciętych końcówek pędów możesz zrobić sadzonki . :D
Czy wiesz Dorotko ,że ja marzę o kwitnącym rozmarynie i nie mogę się doczekać? :(
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Krysiu ja go kupiłam przez przypadek ,stała bidula przeceniona w markecie, a jak posadziłam do gruntu tak ładnie zaczął odżywać, nie chcę aby się zmarnował.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ania k
200p
200p
Posty: 205
Od: 4 lis 2008, o 10:38
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Właśnie robię wątróbki drobiowe marynowane w rozmarynie z cebulką i jabłkiem :P
Ja też mam rozmaryn od lata. Kupiłam już sporą sadzonkę w ogrodniczym. Zakwitł w doniczce i jeszcze w listopadzie puszczał kwiatki w domu. Na zimę ustawiłam go na ganku, dzięki czemu zaciekawiał gości :)
Spał sobie szaro, a że przez święta nie było gdzie trzymać garów rozmaryn wszedł na 3 dni do domu, a gary na ganek. Zdążył się obudzić. Teraz to dopiero się srebrzy młodymi przyrostami :)
Mój plan na nadchodzący sezon jest taki. Zrobię wiosną młode sadzonki, które kilka lat będę zimowała na ganku, a matkę pozostawię w gruncie i osłonię na zimę. Podobno jest pewna szansa, że dorosła roślinka przezimuje na dworze.
broniu
50p
50p
Posty: 51
Od: 3 gru 2008, o 19:52
Lokalizacja: Jasło

Post »

Witam.
Ja gałązki rozmarynu przywiozłem sobie z Włoch w marcu zeszłego roku.Posadziłem w doniczki i jak sie ukorzeniły końcem maja wsadziłem koło tarasu (zaciszne miejsce przy ścianie) wszystko się przyjeło i ładnie rośnie.Na zimę podsypałem dookoła dużo ziemi i owinołem specjalnym papierem.Dodatkowo po opadach śniegu przysypałem grubo białym puchem czy przezimował okaże się na wiosne :lol:
glisssta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lut 2007, o 12:30
Lokalizacja: śląskie

Zimujący rozmaryn.

Post »

Witam,
mam problem (?) z rozmarynem, który rośnie na działce. Na zimę przykryłam go chochołem z trawy i tak sobie zimuje od listopada. Mrozów strasznych nie było wprawdzie, ale ostatnio zajrzałam do niego i był cały... brązowy. Brunatny w sumie. Już płakałam, że zmarniał, ale kiedy go dotknęłam, okazało się, że listki są jedrne, nie widać zgniłych czy uschniętych, a po przełamaniu gałązki w środku jest jasna - żywa. Czy to więc normalne, ten kolor? I on zazielenieje na wiosnę?
Pozdrawiam,
atashi
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Awatar użytkownika
Grandiflora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 823
Od: 21 paź 2008, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Ztego co wiem,rozmaryn wytrzymuje do -10st.C
pozdrawiam , Lucyna
w ogrodzie , w domu
moje róże
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Raczej marne szanse by coś było z tego rozmarynu jak ma brązowe listki. Ja też pierwszy raz zostawiłam swój już kilkuletni rozmaryn w gruncie. Trochę się o niego boje. Kiedyś przechowywałam kilka doniczek w tunelu foliowym. Były zadołowane i dodatkowo okryte włóknina. Ciekawa rzecz, w jednej donicy były dwie sadzonki - jedna przetrwała a druga padła.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
glisssta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lut 2007, o 12:30
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ojoj... :cry: tylko nie to, w doniczce go miałam z pięć lat, tak się ładnie w tym gruncie przyjął... Mam nadzieję ciągle, dziękuje za odpowiedzi.
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
halszka31
100p
100p
Posty: 105
Od: 18 cze 2008, o 20:54
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Ta śródziemnomorska roślina jest bardzo kapryśna zimą.Ma szanse jeśli dodatkowo otuli ją śnieg, a śniegu coraz mniej...Zimowanie w domu jest też ryzykowne - lubi chłód i skąpe podlewanie. Tyle teoria , w praktyce bywa różnie . Całe szczęście, że bez trudności można kupić młode rośliny- tyle tylko, że trzeba czekać dłużej na kwitnienie.
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 326
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Post »

Jeszcze nigdy nie zakwitł mi rozmaryn , kupuje co roku nowa sadzonkę może dlatego.
Może musi być dojrzały by zakwitł.
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 948
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Mój też został w gruncie. Jest opatulony, ale ciekawe czy uda mu się przetrwać.
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Mój stoi na tarasie na płycie styropianu przytulony do dwóch lawend francuskich i z boków osłonięty też płytami styropianu. Nie zbrązowiał, ale trochę jest ciemniejszy niż w okresie wegetacji. Też się o niego martwię, bo kupiłam szczepiony z przeceny za 5zł, taki rachityczny, a jak go wykopywałam w początkach grudnia, był okazem zdrowia i urody. Szkoda byłoby stracić taką roślinę... Wiosną koniecznie musimy podsumować nasze metody zabezpieczania, które okazały się skuteczne, żeby na przyszły rok mieć wskazówki.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1955
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

cynia pisze:Jeszcze nigdy nie zakwitł mi rozmaryn , kupuje co roku nowa sadzonkę może dlatego.
Może musi być dojrzały by zakwitł.
Mój zakwitł dopiero w zimnie, gdy go wyniosłam do piwnicy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”