Ruta zwyczajna ruta graveolens
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ruty nie mam ale dyptam mnie nie uczula, choć na wszelki wypadek nie dotykam go w pełnym słońcu.
Dyptam dla mnie ma przyjemny zapach, natomiast śmierdzą mi kwiaty żurawki drżączkowej.
Jak widać odczucie ze coś pachnie lub śmierdzi jest względne
Ale pomysł z posadzeniem ruty w miejscu gdzie ktoś przypadkowo jej nie potrąci uważam za świetny.
Przetestujesz czy jesteś uczulona a nie zagrozisz gościom
Dyptam dla mnie ma przyjemny zapach, natomiast śmierdzą mi kwiaty żurawki drżączkowej.
Jak widać odczucie ze coś pachnie lub śmierdzi jest względne
Ale pomysł z posadzeniem ruty w miejscu gdzie ktoś przypadkowo jej nie potrąci uważam za świetny.
Przetestujesz czy jesteś uczulona a nie zagrozisz gościom
:)
Dyptamy jak najbardziej uczulają i to poważnie....Co do Ruty to jest to zioło lecznicze zatem może uczulać....A tak na marginesie należny jeszcze unikać wilczomleczy!!!!!!!!!!Ich sok jest trujący i nie powinien się znajdować w ogrodach gdzie są dzieci.....
Na co czekasz wstąp na naszą stronę....
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
uwielbiam zapach ruty ,mam ją w ogrodzie ,poparzyła mnie tylko raz w stopy,kiedy pieliłam wokół niej a był bardzo duży upał,ale to i tak mnie do niej nie zniechęca ,również uwielbiam zapach dyptamu i zawsze mam go w ogrodzie,dyptamem nigdy sie nie poparzyłam,rozumiem,że sa osoby uczulone na te olejki eteryczne,wtedy lepiej nie mieć w ogrodzie tych roślin.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Miałam kiedyś rutę i nigdy mnie nie uczuliła a wszystko robiłam gołymi rękami. Co do dyptamu, to też nigdy nie spotkało mnie złego z jego strony. I chociaż wymarzł pewnej zimy to znów go posadziłam.
Tak więc sądzę, że zarówno odczucia zapachowe jak i uczuleniowe są absolutną indywidualnością.
Tak więc sądzę, że zarówno odczucia zapachowe jak i uczuleniowe są absolutną indywidualnością.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ruta mnie nie uczula, ale miałam bardzo długo utrzymujace się blizny (ciemne, jak po oparzeniu żelazkiem) na rękach , do łokci - do tej pory nie wiem od jakiej rośliny. Wiem to jakaś roślina mnie poparzyła. Było lato, a ja w pracy się wstydziłam, nieprzyjemnie to wyglądało.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
I całe szczęściekogra pisze:Miałam kiedyś rutę i nigdy mnie nie uczuliła a wszystko robiłam gołymi rękami. Co do dyptamu, to też nigdy nie spotkało mnie złego z jego strony. I chociaż wymarzł pewnej zimy to znów go posadziłam.
Tak więc sądzę, że zarówno odczucia zapachowe jak i uczuleniowe są absolutną indywidualnością.
Bo przynajmniej niektórzy mogą te rośliny uprawiać sobie beztrosko.
Pocieszające też pewnie jest to, że takich nieszczęsnych alergików jak ja, jest zdecydowanie mniej
No dokładnie tak samoagrazka pisze:Ruta mnie nie uczula, ale miałam bardzo długo utrzymujace się blizny (ciemne, jak po oparzeniu żelazkiem) na rękach , do łokci - do tej pory nie wiem od jakiej rośliny. Wiem to jakaś roślina mnie poparzyła. Było lato, a ja w pracy się wstydziłam, nieprzyjemnie to wyglądało.
Te ciemne przebarwienia utrzymywały się miesiącami, a ludzie wciąż pytali, co mi się stało.
- Liriope
- 200p
- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Dyptam może poparzyć, ale tylko w upalne, suche dni, podczas kwitnienia, powodują to olejki eteryczne jakie wydziela i które w połączeniu z wysoką temperaturą daja taki efekt w postaci plam, a nawet bąbli jak po zwykłym oparzeniu np. gorącą wodą. Takie poparzenie mi się przydarzyło, najpierw bąble a potem plamy, które utrzymywały sie długie miesiace.
W bardzo wysokiej temperaturze może dojść nawet do zapalenia rośliny, dlatego jest nazywany "Krzewem Mojżesza". Do takich zjawisk dochodzi w rejonach z których pochodzi ta roślina.
Mam 4 sztuki, od wielu lat i podczas kwitnienia się do nich nie zbliżam, a zaraz po kwitnieniu obcinam łodygi z nasiennikiami. Poza okresem kwitnienia roślina ta dla mnie jest bezpieczna i nie wiedziałam że oprócz tego jeszcze uczula.
W bardzo wysokiej temperaturze może dojść nawet do zapalenia rośliny, dlatego jest nazywany "Krzewem Mojżesza". Do takich zjawisk dochodzi w rejonach z których pochodzi ta roślina.
Mam 4 sztuki, od wielu lat i podczas kwitnienia się do nich nie zbliżam, a zaraz po kwitnieniu obcinam łodygi z nasiennikiami. Poza okresem kwitnienia roślina ta dla mnie jest bezpieczna i nie wiedziałam że oprócz tego jeszcze uczula.
Pozdrawiam.
Ola
Ola
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1198
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Od wielu lat mam rutę i nigdy nie mialam z nią opisywanych przez Was kłopotów. Mam natomiast kłopot z jej poskramianiem i przycinaniem. Zawsze wiosną przycinam ją 10 - 15 cm nad ziemią,. Ma tak twarde łodygi, że ręce mam całe podrapane i w odciskach. Nigdy też nie obetnę w porę przekwitających kwiatostanów i potem znajduję małe rutki na całej działce.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- cynia
- 200p
- Posty: 326
- Od: 26 lis 2008, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kieleckie/łódzkie
Nie mam przykrych doświadczeń z rutą ani dyptamem.
Obydwie rosliny rosną w pełnym słońcu ,w ziemi piaszczystej a ja nie mam zwyczaju nakladania rękawic
poza tym uwielbiam zapach dyptamów więc dotykam je z premedytacja ilekroć przechodze obok nich.
Ruta ma juz mniej miły zapach ale to równiez nie odczuwam jej niemiłego dotyku.
Pewnie to kwestia ludzi,ich odporności na pewne olejki jakie te rosliny posiadaja a nie zasada.
Tak bym do tego podeszła raczej.
Pozdr.
Obydwie rosliny rosną w pełnym słońcu ,w ziemi piaszczystej a ja nie mam zwyczaju nakladania rękawic
poza tym uwielbiam zapach dyptamów więc dotykam je z premedytacja ilekroć przechodze obok nich.
Ruta ma juz mniej miły zapach ale to równiez nie odczuwam jej niemiłego dotyku.
Pewnie to kwestia ludzi,ich odporności na pewne olejki jakie te rosliny posiadaja a nie zasada.
Tak bym do tego podeszła raczej.
Pozdr.
- Liriope
- 200p
- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Widocznie nie dotykałas dyptamu w upalny dzień. W suchym, słonecznym dniu przy bardzo wysokiej temperaturze. I radze Ci tego nie robić, ponieważ nie jest to kwestia odporności człowieka tylko cech rośliny, tu konkretnie dyptamu. W charakterystyce rośliny podają, że wydziela olejki eteryczne, które mogą spowodować nawet samozapalenie rośliny w odpowiednich warunkach. Nie darmo jest nazywana "gorejącym krzewem Mojżesza".
Pozdrawiam.
Ola
Ola