Malwa (Alcea rosea)- dyskusje ogólne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Malwy
Może mi ktoś wyjaśni, dlaczego w Warszawie pod balkonem, mimo podlewania, zasilania nawozem, itd, malwy są cienkie i mają z półtora metra wysokości? W tym czasie na działce bez podlewania( albo rzadko) w dość kiepskiej ziemi, wyrosły potwory trzymetrowej wysokości z badylami grubymi na dwa palce.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Malwy
@ Dziad Jag ? nie wiem, nie pytaj, nie dowiesz się. U mnie podobne anomalie? Pomiędzy kostką brukową wyrosły sobie malwy wyższe ode mnie, a kawałek dalej do gruntu posadzone zakwitają właśnie dopiero w trzecim roku uprawy, przy wysokości pół metra? Jasne, grunt w miejscu o którym mówię jest kiepski, ale pod kostką brukową jest tylko piach (wiem, sprawdzałem, bo kawałek zdjąłem i przerobiłem na rabatę ? piach, piach, a pod piachem kredowa skała macierzysta)?
A tymczasem jedna z samosiejek (w zasadzie praktycznie wszystkie moje malwy to samosiejki)? Wyrastająca oczywiście spomiędzy kostki?
Pozdrawiam!
LOKI
A tymczasem jedna z samosiejek (w zasadzie praktycznie wszystkie moje malwy to samosiejki)? Wyrastająca oczywiście spomiędzy kostki?
Pozdrawiam!
LOKI
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Malwy
Nie mam malw w swoim ogrodzie, ale mam malwy w koło.
Ta rośnie przy chodniku, samosiejka
z kolei taki piękny widok mijamy co dziennie w drodze do sklepów
Ta rośnie przy chodniku, samosiejka
z kolei taki piękny widok mijamy co dziennie w drodze do sklepów
Pozdrawiam Ela
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malwy
W zeszłym roku widziałam kilka malw, które praktycznie rosną dziko (za siatką, tuż przy drodze. Chorowały na jakąś grzybicę (rdza malw - chyba). Teraz widzę, że liście nie zaginęły na zimę i myślę, że dobrze byłoby je czymś przeciw tej chorobie opryskać. Pytanie: kiedy (czy później, gdy będzie cieplej?) i czym?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Malwy
Całe moje doświadczenie malwowe ( nie za wielkie ) mówi mi, że malwy najlepiej się czują w marnej ziemi, a nawet zgoła piachu. Ponad pół wieku temu, na wycieczce szkolnej w okolicach Kampinosu, widziałem zagrodę wiejską na wydmie a w niej kilka metrów kwadratowych malw...Tak pięknych kwiatów nigdy już później nie widziałem. W dobrej ziemi rosną słabo.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Malwy
@ Zefirka ? w sprawie terminów trudno mi się wypowiedzieć, aczkolwiek fakt, że producenci środków ochrony roślin zasadniczo nie zalecają oprysków w zimie. W sprawie tego czym ? wszystkie przeciwgrzybicze środki z grupy azoli się nadadzą (ja używam fenbukonazolu).
@ Dziad Jag ? co prawda to prawda. U mnie przed domem kostka brukowa, pod kostką ? jak to pod kostką ? piach (wiem, bo trochę jej zdjąłem jak dom kupiliśmy, żeby zrobić rabatę)? A w szparach w kostce rosną i pięknie kwitną malwy?
Pozdrawiam!
LOKI
@ Dziad Jag ? co prawda to prawda. U mnie przed domem kostka brukowa, pod kostką ? jak to pod kostką ? piach (wiem, bo trochę jej zdjąłem jak dom kupiliśmy, żeby zrobić rabatę)? A w szparach w kostce rosną i pięknie kwitną malwy?
Pozdrawiam!
LOKI