Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Majajka
200p
200p
Posty: 222
Od: 16 mar 2017, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Powiedzcie mi, czy jeśli przesadzę teraz lubczyk z doniczki do gruntu to nic mu się nie stanie? Kupiłam dzisiaj w markecie (rosołek z lubczykiem mi się zamarzył), a nigdy nie miałam z tym ziołem do czynienia. Ba, właśnie zaczęłam czytać wątek i ze zdziwieniem odkryłam, że to roślina wieloletnia...
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Taki marketowy," wydelikacony" to bym najpierw trochę zahartowała na balkonie czy zewnętrznym parapecie, na noc zabierając do domu. Później posadzisz do gruntu.
Mój, kilkuletni w gruncie już się obudził, z ziemi wystają pączki.
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

U mnie też wychodzi z ziemi :D
Majajka
200p
200p
Posty: 222
Od: 16 mar 2017, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Ika2008 no proszę - niby doskonale wiem o hartowaniu sadzonek, a jakoś do łba mi nie przyszło, że to też sadzonka. Gdyby nie Ty to straciłabym całkiem ładną sadzoneczkę (od paru dni z rana jest aż biało od przymrozków, mimo przepięknego słońca w dzień) ;:223 .
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Majajka , całe życie się uczymy :D
Ostre słońce też może mu zaszkodzić, więc uważaj.
Ja tak wystawiłam na poludniowy parapet zakupioną w markecie bazylię, wieczorem nie było już czego zabierać do domu ;:14
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
Damian89
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 13 mar 2017, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Można już wysiewać lubczyk do gruntu?
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Pewnie można:
... zamiast linku zdecydowanie lepiej podać informację/jokaer.
Ja wysiewałam jednak w domu i wysadzałam do gruntu końcem kwietnia wyrośniętą rozsadę.
A później wykopywałam i rozdawałam sąsiadom i znajomym, bo 2 wyrośnięte krzaczki w zupełności mi wystarczają.
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Niedawno ucieszyłam się z lubczyku, który przezimował w gruncie i zbudził się na wiosnę, a dziś zaskoczył mnie miło lubczyk w dużej donicy. Byłam pewna, że pomarzły i liczyłam raczej na odzyskanie jakiejś mięty, a tu taka niespodzianka:

Obrazek

A już posiałam nowe ;:173

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Mój się też obudził.
Kilkuletni w gruncie:

Obrazek

I młoda sadzonka w tunelu:

Obrazek
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
Jane_Rose
100p
100p
Posty: 154
Od: 10 lut 2016, o 18:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Mieliśmy lubczyk na starej działce, rósł gdzieś niedaleko kompostownika, taki średni krzaczek. Na nowej nie bardzo chciał się przyjąć, zanika. Za to sadzonka przeszczepiona na działkę chłopaka w kilka tygodni przeistoczyła się w prawdziwego lubczykowego potwora.

Byliśmy w tym tygodniu na jego działce, gdzie aktualnie rosną tylko chwasty, trawa i pancerny lubczyk. Znowu będziemy obdarowywać rodzinę, każdemu po reklamówie ;:124 Obawiam się, że przez prowadzony obok remont drogi (obszar działek stracił odpływy wody, teren zrobił się mocno podmokły) to jedyne plony jakie uzyskamy w tym roku :shock:
Mów mi Jane! :)
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Zeszłoroczny lubczyk w gruncie z dzisiaj :
Obrazek
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Wszędzie gdzie rośnie mój lubczyk widzę jego obecność , melduje się już na powitanie Nam :D
Bożena
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Przesadziłam jesienią i przeżył.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”