Alstromeria (Alstroemeria)

[babcia360]

Jest piękna,szkoda niszczyć, ale jak trzeba,to trzeba. Mam pytanie do Marine.Czy swoje alstromerie hodowałeś z kłączy? U mnie z doniczki na zewnątrz wyrosło 5 cm kłącze. Może je odciąć i spróbować wyhodować nową roślinkę? Jak myślisz , uda się. Pozdrawiam babcia 360

[ewa-s]

Marine,dzięki wielkie za rady ,mam nadzieję, że kiedyś dochowam się okazów choć w połowie tak pięknych jak Twoje. Babciu, mnie też szkoda było usuwać pąki, ale myślę, że w przyszłym roku odwdzięczą mi się i wyrosną rozkrzewione z dużą ilością kwiatów.

[babcia360]

Ponawiam pytanie do Marine....z doniczki powychodziły kłącza na zewnątrz ,są 5 cm długości.Czy można je odciąć i zacząć hodować nową roślinę.Jeśli tak to w jakim okresie to zrobić? Babcia360

[Hawana]

Witam serdecznie!
Moja przygoda z ogrodnictwem dopiero się zaczyna, jestem na etapie "raczkowania"
Okazało się, że mam w ogródku sporo pomarańczowych alstromerii (w ziemi), pięknie kwitły przez większość lipca. Są dosyć wysokie (ok.70-80cm), miały dużo kwiatów, spora część łodyg pod ich ciężarem się połamała i powyginała, dlatego teraz wygląda to dosyć nieporządnie. Powiedzcie mi proszę, czy po przekwitnięciu mogę je skrócić do np. 30cm? (w maju nawet nie wiedziałam, że to alstromerie, bo ledwo co było je widać znad ziemi.....) Jeśli tak, to kiedy powinnam to zrobić? Czy alstromerie kwitną tylko raz w roku? Na tych, które już przekwitły porobiły się takie jakby koszyczki i nie mam pojęcia, co to oznacza.
Będę wdzięczna za każda radę

Pozdrawiam!

[anym]

posadzona do gruntu radzi sobie doskonale

[renzal]

Piękna!
Moja przygoda z tym kwiatkiem zakończy się chyba, bo jakoś nie mogę dobrze trafić. Po zeszłorocznej straci już nie odzyskałam tych kolorków, a tegoroczne zakupy zdecydowanie nieudane.

[renzal]

Witam serdecznie!
Moja przygoda z ogrodnictwem dopiero się zaczyna, jestem na etapie "raczkowania"
Okazało się, że mam w ogródku sporo pomarańczowych alstromerii (w ziemi), pięknie kwitły przez większość lipca. Są dosyć wysokie (ok.70-80cm), miały dużo kwiatów, spora część łodyg pod ich ciężarem się połamała i powyginała, dlatego teraz wygląda to dosyć nieporządnie. Powiedzcie mi proszę, czy po przekwitnięciu mogę je skrócić do np. 30cm? (w maju nawet nie wiedziałam, że to alstromerie, bo ledwo co było je widać znad ziemi.....) Jeśli tak, to kiedy powinnam to zrobić? Czy alstromerie kwitną tylko raz w roku? Na tych, które już przekwitły porobiły się takie jakby koszyczki i nie mam pojęcia, co to oznacza.
Będę wdzięczna za każda radę

Pozdrawiam!

U mnie alstromeria ponowiła w zeszłym roku kwitnienie, choć nie tak obficie jak wcześniej. Miałam niskie odmiany, które niestety nie przetrwały przymrozków.

[pEtr]

Mam mętlik w głowie.
Wykopać czy nie wykopać?

Mam różową, wysoką, z liśćmi długimi przy kwiatach wyhodowaną z nasion.

[IrenaJ]

Bezwzględnie wykopać .Alstromeria ma korzenie podobne do korzeni dali,nawet bardziej delikatniejsze, podobne też do korzeni storczyków.Nie ma szans na przetrwanie w ziemi nawet podczas slabej zimy.Moje alstromerie rosną w donicach, wysokie w dużych a niskie w małych doniczkach. Pozdrawiam.

[reniazt]

A ja mam pytanie:

czy astromerie rosnące w doniczkach,
które teraz zabieramy z ogrodu do pomieszczenia na zimowanie
- przycinać ich pędy czy raczej je pozostawić aż same zaschną?

[Marmarelka]

Kochani bo coś doczytać nie mogę, tylko że specyficznie je się z nasion hoduje, specyficznie czyli jak? Stratyfikować? Trzymać w zimnie, ile kiełkują , proszę o jakiekolwiek info

[markonix]

Moje kupione w tym roku pięknie kwitną , tylko nie bardzo co dalej się będzie działo jak przekwitną ? czy znów zawiążą pąki i jak duże urosną ....choć to pewnie zależy od odmiany

[emmi53]

Witam. Bardzo ciekawy wątek. W związku z tym mam pytanie. Dostałam na imieniny ogromną donicę z kwitnącą alstromerią (kupiona w kwiaciarni) . Kwitnie na biało-różowo, czy jest szansa na przetrzymanie jej na następne lata, czy te z kwiaciarni są jednoroczne. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Emilka