Pustynnik ( Eremurus)

[pull]

Pawle, to powinno się udać.
Z wieloma roślinami jest tak, że mrozy im niestraszne, a zabójczy jest nadmiar wilgoci, szczególnie w okresie spoczynku - zimowym.



Moje już kwitną od dobrych kilku dni.

[kitcar]

Moje dopiero wyszły z ziemi na jakieś 10-15cm.Ale cały sezon przed nimi.

[pull]

Rozpoczęła kwitnienie kolejna grupa pustynników.

[garden11]

Piękne, ile lat trzeba czekać na taka kępę? Ja mam 2 szt w tym roku i sporo siewek w promieniu nawet 3 m od rośliny matecznej.

[pull]

Trudno powiedzieć. Zależy ile kłączy posadzi się jednorazowo. Moje są rozmnażane przez podział.
Dwa lata temu były rozsadzone, ale jeszcze nie osiągają dwóch metrów wysokości, co wcześniej było standardem.

[Joaquin]

Magiczna roślina. Można hodować w donicy na balkonie?

[Ninia]

Kupiłam dziś kłącza/bulwy tej roślinki, mają już malutkie kiełki - nie ukrywam, że właśnie takie wybierałam, bo w niektórych paczkach wydawały mi się zbyt przesuszone. Mam ogromną nadzieję, że zakwitnie w tym roku. Kiedy mogę wsadzić do gruntu? czy w kwietniu już mogę, czy lepiej czekać i po 15 maja?

[Ninia]

Zaczęłam czytać wątek i nasunęło mi się pytanie dotyczący korzeni - jeden z zakupionych pustynników ma bardzo długie korzenie - ok. 25-30 cm. Podpowiedzcie mi jak go później do gruntu posadzić?, czy korzenie rozłożyć mam pod samą powierzchnią ziemi jak "na tacy"? czy mają iść w głąb ziemi?, czy może te korzenie powinnam skrócić?

[felixa]

Korzenie rozkładamy poziomo, tak jak napisałas 'jak na tacy', ale nie tuż pod powierzchnią tylko około 20 cm pod powierzchnią.
Nie skracamy, ewentualnie usuwamy chore, suche.

[Ninia]

Dziękuję za pomoc, a jeszcze zapytam, kiedy mogę go wsadzić do ogródka - w kwietniu?, czy może na początek wsadzić w donicę i rozłożyć te korzenie w miarę możliwości poziomo (największą średnicę doniczki mam 25 cm a korzenie po rozłożeniu na boki zajmą ok.50 cm ), a później przy przesadzaniu do gruntu w maju rozłożę je porządnie - przeczytałam już cały wątek i niestety boję się, że jak będę go te 2-3 miesiące jeszcze przetrzymywać w zakupionym woreczku - to korzenie zbyt wyschną.

[selli7]

Pustynniki sadzi się późnym latem, a te które kupiłaś teraz albo się jesienią nie sprzedały, albo pochodzą z chłodni.Musisz liczyć się z tym, że może nic z tego nie wyjść i kiełki zaschną. W tym roku na pewno nie zakwitną.Generalnie źle znoszą przesuszenie, więc ja bym ci radziła kłącza ułożyć płasko w szerokiej, plastikowej misie i zasypać je wilgotnym piaskiem, albo torfem bez ubijania, podlewania i utrzymywać to lekko wilgotne, ale nie mokre.Postawić w chłodnym miejscu (nie mroźnym) do czasu sadzenia w kwietniu, może w marcu, zależy od pogody.Sadzić do gruntu na głębokość 15 cm, ale dołek zrobić nieco głębszy i nasypać 5 cm warstwę piasku pod spód.

[Elizabetka]

Pierwszy tegoroczny kiełek pustynnika.

[reglas23]

Sadziłem pustynnika na przełomie września/października.Kiedy zaczynają wyłazić z ziemi i jak wyglądają kiełkujące kły pustynnika?Nie miałem wcześniej z nimi do czynienia więc pytam.