Chryzantemy/dąbki - uprawa, pielęgnacja,zimowanie

[--julian--]

To jakaś zimująca? Piękna

[selli7]

Nie wiem, kupiłam jakieś 2 tygodnie temu, ale po kwitnieniu nie wyrzucam, wkopuję w grunt na warzywniaku, obsypuje, okrywami i niektóre zimują.Mam jedną taką, ale późno chyba zakwitnie, bo dopiero maleńkie pączki widać.

[Eliza52]

Te chryzantemy mogą przezimować, ale nigdy nie powtórzą wyglądu ani cech tej ze zdjęcia. One są sztucznie skarlane . Próbowałam 2 lata pod rząd z pięknej niskiej zielonej zrobiła się brzydka wysoka różowa.
Chryzantemy zimujące są przystosowane do tego i co roku powtarzają te same cechy.
Moja Tiki Tip jest taka sama tylko co roku jest jej więcej.

[Magdula141]

Piękna ta biała Elu,czy wysoka rośnie?

[Zibi_41]

Te chryzantemy mogą przezimować, ale nigdy nie powtórzą wyglądu ani cech tej ze zdjęcia. One są sztucznie skarlane . Próbowałam 2 lata pod rząd z pięknej niskiej zielonej zrobiła się brzydka wysoka różowa.
Chryzantemy zimujące są przystosowane do tego i co roku powtarzają te same cechy.

Niestety, nie Masz racji. Ta na zdjęciu należy do odmian produkcyjnych średniokwiatowych, wymaga skarlania i sterowania, ale chryzantemy drobnokwiatowe które przezimują powtórzą wszystkie cechy bez tych zabiegów. Jak je rozróżnić? Ogólnie, jeśli w doniczce z jednej "łodygi" rozrasta się spora lub duża chryzantema to jest to odmiana drobnokwiatowa, jeśli w doniczce jest kilka chryzantem to mamy średniokwiatową. Na zdjęciach chryzantemy drobnokwiatowe

[Eliza52]

Magdula ta chryzantema rośnie na wysokość około 40-45 cm .
Zibi wybacz, ale to są Twoje produkcyjne doświadczenia. Moje chryzantemy rosną w glebie i ta którą pokazałam nie jest produkcyjną.
Co roku powtarza te same cechy jest typową chryzantemą zimującą. Mam 30 gatunków i wszystkie kwitną co roku tak samo,

[Zibi_41]

U mnie taka w tym roku zdobi taras

Ta chryzantema nie jest chryzantemą produkcyjną ? Jak znajdę trochę czasu poszukać, to podam odmianę i licencjodawcę Nic nie pisałem o typowych chryzantemach zimujących, pisałem o tych z marketu lub stoiska przy cmentarzu.

[--julian--]

Ja z powodzeniem zimuję chryzantemy doniczkowe/marketowe/cmentarne. Drobnokwiatowe tworzą bardzo ładne zwarte kule i kwitną tak samo jak były kupowane. Nawet wielkokwiatowa ma pąki i mam nadzieję, że zakwitnie

[Ninia]

julian, czy zimujesz je może w gruncie? Pytam, bo chciałabym spróbować.

[--julian--]

Gdy zimowałem je pierwszy raz, to przyciąłem je i wstawiłem do chłodnego pomieszczenia (było jednak zbyt ciepłe, bo zaczęły rosnąć). Chciałem ukorzenić kilka pędów, aby mieć więcej sadzonek i ukorzenił mi się jeden, a reszta nie puściła korzeni. Stare karpy w doniczkach tez powoli zaczęły padać z niewiadomych przyczyn (miałem dwie doniczki) i pozostała mi tylko ta jedna ukorzeniona sadzonka. Do wiosny była w tym pomieszczeniu na parapecie, wiosną poszła do gruntu.
Przez rok 2018 rosła w gruncie i pozostała już tam na zimę, na szczęście przetrwała (chyba w styczniu dopiero ją okryłem, zwłaszcza okolice korzeni, bo było już widać małe pędy). Wiosną wsadziłem do doniczki i wstawiłem do tunelu foliowego, aby szybciej rosła. Ukorzeniłem bardzo dużo pędów i teraz mam może z 25 krzaczków, które są małe bo późno sadzone i nie dbałem o nie w tym roku jak należy, ale zakwitną.
W zeszłym roku przechowywałem też chryzantemy średniokwiatowe i wielkokwiatowe, ale te zadołowałem w tunelu, bo mogą być wrażliwsze. Przetrwały zimę i również mają pąki
Jeśli masz tunel foliowy lub szklarnię, to zadołuj je tam, a jeśli nie, to posadź do gruntu i okryj na zimę gałązkami iglaków.

[Ninia]

Dzięki za szczegółową i wyczerpującą infomację. Niestety tunelu foliowego ani szklarni nie mam, więc spróbuję w gruncie i okryję (rosną u mnie sosny - to mam czym okryć). Jeszcze raz dziękuję.

[anida]

U mnie przezimowały takie "jednoroczne", mają już pąki, wiéc zobaczę czy powtórzyły cechy czy nie. Na razie pokrój krzaczka jest zwarty. Nie okrywałam niczym na zimę.

[jarha]

Ładnie się przebarwiają









Niektóre dopiero zaczynają