Ja słyszałem m.in. że przyśpiesza kwitnienie "uszczykiwanie" części pąków kwiatowych.alka pisze:...Znacie jakiś sposób, aby przyspieszyć kwitnienie ? ...
Chryzantemy/dąbki - uprawa, pielęgnacja,zimowanie
Chryzantemy
Posadziłam w ogrodzie kilka chryzantem,które jesienią planowałam przesadzić w doniczki.Za chryzantemami posadziłam inne ,wyższe kwiaty,ale niestety za blisko i w tej chwili trochę mi zagłuszają chryzantemy. Co by się stało gdybym je teraz przesadziła w doniczki?
Dąbki/ chryzantemy rosnące w gruncie,uprawa ,pielęgnacja
Poszukuję miłośników tych pięknych jesiennych kwiatów.
Od dziecka fascynował mnie ich wygląd i zapach.
Pierwsza wzmianka o chryzantemach pochodzi z roku 500 p.n.e Jej autorem jest wielki chinski filozof i uczony Konfucjusz. Czy wiecie, że w Chinach były otoczone czcią i miłością a nawet stanowiy przedmiot kultu. U nas niestety chryzantema kojarzy się ze Świętem Zmarłych.
Mam pytanie do miłośników tych kwiatów, jeśli tacy tu są oczywiście
Proszę napiszcie gdzie można kupić, czy trawiliście na jakieś sklepy wysyłkowe?
Nie interesują mnie te jednoroczne, które można nabyć na cmentarzach. Poszukuję bylin, które osiągają wysokość ok 50 - 80 cm. Mozna je było spotkac w starych ogrodach.
Chciałabym założyć w swoim nowym ogrodzie kącik z tymi pięknymi dąbkami. Niestety mam problem z ich nabyciem.
Mając poprzedni ogród, kupowałam takie na cmentarzach ale niestety przemarzały i nie wiele z nich było Czasem udało mi się kupić na rynku od starszych ludzi..ale z reguły były fioletowe. A ja szukam czerwonych, żółtych , pomarańczowych i wielu podobnych odmian.
Czy ma ktoś może jakieś doświadczenia związane z dąbkami??
Proszę napiszcie co wiecie.
Dzięki z góry za każdą informację
Od dziecka fascynował mnie ich wygląd i zapach.
Pierwsza wzmianka o chryzantemach pochodzi z roku 500 p.n.e Jej autorem jest wielki chinski filozof i uczony Konfucjusz. Czy wiecie, że w Chinach były otoczone czcią i miłością a nawet stanowiy przedmiot kultu. U nas niestety chryzantema kojarzy się ze Świętem Zmarłych.
Mam pytanie do miłośników tych kwiatów, jeśli tacy tu są oczywiście
Proszę napiszcie gdzie można kupić, czy trawiliście na jakieś sklepy wysyłkowe?
Nie interesują mnie te jednoroczne, które można nabyć na cmentarzach. Poszukuję bylin, które osiągają wysokość ok 50 - 80 cm. Mozna je było spotkac w starych ogrodach.
Chciałabym założyć w swoim nowym ogrodzie kącik z tymi pięknymi dąbkami. Niestety mam problem z ich nabyciem.
Mając poprzedni ogród, kupowałam takie na cmentarzach ale niestety przemarzały i nie wiele z nich było Czasem udało mi się kupić na rynku od starszych ludzi..ale z reguły były fioletowe. A ja szukam czerwonych, żółtych , pomarańczowych i wielu podobnych odmian.
Czy ma ktoś może jakieś doświadczenia związane z dąbkami??
Proszę napiszcie co wiecie.
Dzięki z góry za każdą informację
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Też wiosną szperałam po internecie, szukałam złocieni bylinowych, kwitnących jesienią aż do mrozów. Znalazłam w sklepie ogrodniczym mieszankę różnych kolorów(pełne, mix kolorów), wysiałam do skrzynki wcześnie i przesadziłam do gruntu w maju z nadzieją, że może zakwitną w tym roku. Najpierw zakwitł złocień podobny do dzikiego polnego rumianku, a miało go w tej mieszance nie być, teraz zakwitł różowawy z pojedynczymi płatkami - a miały być wszystkie pełne. Złocień właściwy, my mówimy na niego "rumian" kupiłam w oddzielnej torebce i już pięknie kwitnie. Na razie odechciało mi się złocieni (chyba do wiosny).
No właśnie tego się obawiam. Dlatego chcę kupić bulwy (sadzonki) no nie wiem jak to się fachowo nazywa ... w kazdym razie coś co już widać a nie nasionka.
Jeśłi nic nie znajdę to będę próbować tak jak kiedyś, czyli kupię te sprzedawane przy cmentarzach.
Poniżej załączam zdjęcia własnie takich. To co jest na zdjęciach to zakwitło na następny rok.
Kupiłam je formowane w taką kulę, typowa sprzedaż, natomiast w następnym roku wyszły z ziemi i zakwitły ponownie ale nietety kwiat był znacznie mniejszy niz poprzednio, jednak wzrost był znacznie wyższy. Czy ma ktoś może jakiś pomysł aby pąki kwiatów się zachowały, na takie jekie były przy zakupie?
Jeśłi nic nie znajdę to będę próbować tak jak kiedyś, czyli kupię te sprzedawane przy cmentarzach.
Poniżej załączam zdjęcia własnie takich. To co jest na zdjęciach to zakwitło na następny rok.
Kupiłam je formowane w taką kulę, typowa sprzedaż, natomiast w następnym roku wyszły z ziemi i zakwitły ponownie ale nietety kwiat był znacznie mniejszy niz poprzednio, jednak wzrost był znacznie wyższy. Czy ma ktoś może jakiś pomysł aby pąki kwiatów się zachowały, na takie jekie były przy zakupie?
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Agdula, ja również próbuję zdobyć sadzonki ogrodowych chryzantem, ale niestety w sklepach jeśli się pojawiają, to własnie o tej porze, ale jako rośliny ozdobne doniczkowe lub na groby. Również sadziłam do gruntu te hodowlane, ale jeżeli przetrwały zimę, to przy wiosennych przymrozkach nie wytrzymywały lub gniły zima (zwłaszcza te ostatnie dwie zimy były bardzo mokre i nie wytrzymały).
Z tymi chryzantemami na 1.XI czasami może się udać (u Ciebie bardzo ładnie kwitną). Ale hodowcy stosują odpowiednie preparaty hamujące wzrost (dla nas niedostępne i ponoć bardzo drogie) tych roślin, odpowiednio uszczykują wierzchołki, aby uzyskać taki ładny rozbudowany kształt krzaczka. właśnie czytałam, że jeżeli przyjmą się do gruntu, to będą o wiele wyższe i niektóre odmiany mogą nie zdążyć zakwitnąć przed pierwszymi przymrozkami.
Tu jest o o efektach zimowaniu chryzantem http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1042
Z tymi chryzantemami na 1.XI czasami może się udać (u Ciebie bardzo ładnie kwitną). Ale hodowcy stosują odpowiednie preparaty hamujące wzrost (dla nas niedostępne i ponoć bardzo drogie) tych roślin, odpowiednio uszczykują wierzchołki, aby uzyskać taki ładny rozbudowany kształt krzaczka. właśnie czytałam, że jeżeli przyjmą się do gruntu, to będą o wiele wyższe i niektóre odmiany mogą nie zdążyć zakwitnąć przed pierwszymi przymrozkami.
Tu jest o o efektach zimowaniu chryzantem http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1042
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
Alana,
no to mnie pocieszyłaś Bo ja właśnie chcę mieć wyższe, takie jak bywały kiedyś w starych ogrodach
Zaraz poczytam link, który załączyłaś
Ja kiedyś kupiłam taką ksiązkę o chryzantemach M.Jerzy "Chryzantemy odmiany i uprawa".
Są tu opisane odmiany:standartowe, gruntowe, doniczkowe i gałązkowe.
Odmiany gruntowe to właśnie te co mnie interesują. Rozmnażanie jest przez podział karp korzeniowych lub sadzonkowanie wiosną. Są to właśnie byliny.
Jeśli Ciebie nteresuje to kup tę książkę, bo jest zdjęcie, opisana zimotrwałość, kwitnienie itd.
Te zdjęcia co załączyłam to sa z mojego starego ogrodu. Teraz mieszkam w innym miejscu i na razie nic nie mam. Chyba będę szukać wysyłkowo. Bo w ogrodniczych ... to takie kupowanie na chybił trafił, najczęściej ludzie nie znają się na odmianach i nie potrafią udzielić żadnej informacji. Niestety ja na takich trafiałam.
no to mnie pocieszyłaś Bo ja właśnie chcę mieć wyższe, takie jak bywały kiedyś w starych ogrodach
Zaraz poczytam link, który załączyłaś
Ja kiedyś kupiłam taką ksiązkę o chryzantemach M.Jerzy "Chryzantemy odmiany i uprawa".
Są tu opisane odmiany:standartowe, gruntowe, doniczkowe i gałązkowe.
Odmiany gruntowe to właśnie te co mnie interesują. Rozmnażanie jest przez podział karp korzeniowych lub sadzonkowanie wiosną. Są to właśnie byliny.
Jeśli Ciebie nteresuje to kup tę książkę, bo jest zdjęcie, opisana zimotrwałość, kwitnienie itd.
Te zdjęcia co załączyłam to sa z mojego starego ogrodu. Teraz mieszkam w innym miejscu i na razie nic nie mam. Chyba będę szukać wysyłkowo. Bo w ogrodniczych ... to takie kupowanie na chybił trafił, najczęściej ludzie nie znają się na odmianach i nie potrafią udzielić żadnej informacji. Niestety ja na takich trafiałam.
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
W ubiegłym roku kupiłam nasiona chryzantem firmy Villmorin. Ładnie przetrwały zimę w gruncie i teraz czekam na pierwsze kwitnienie. Jak się pojawią kwiaty, wstawię fotki.
Od lat uprawiam odmianę niską o siarkowo-żółtych kwiatach, jest ładna, ale bardzo późna i nie zawsze zdąży zakwitnąć.
Dorota
Od lat uprawiam odmianę niską o siarkowo-żółtych kwiatach, jest ładna, ale bardzo późna i nie zawsze zdąży zakwitnąć.
Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2