Kolor trawy.dobre krzewienie itp.Jak uzyskać ładny trawnik?

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
IS-ki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 14 maja 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Jak dbać o trawnik - garść porad

Post »

Oto kilka zdjęć:)
Obrazek
Obrazek

Ale rozumiem że to forma ironii:)
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1179
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jak dbać o trawnik - garść porad

Post »

Żółte placki w ogrodzie mogą być spowodowane przez owady żerujące na korzeniach traw. Przed tymi plackami ochroni nas kret.
pozdrawiam Elżbieta
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Jak dbać o trawnik - porady

Post »

Aeracja ma zagęścić docelowo trawnik poprzez wprowadzenie powietrza w głębszą partię gleby. Rozciąć kłącza, korzenie trawy i zmusić je do rozrostu.
Nacięcia to także lepiej wprowadzony nawóz mineralny lub kompost.

Gęsty trawnik i regularnie koszony może ograniczyć występowanie chwastów.
Utrzymanie właściwego pH gleby szybciej pomoże.
Kwaśna gleba masa chwastów, które szybko o pH powiedzą.
Zbiggi86
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 17 maja 2018, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co dalej z tym trawnikiem

Post »

Niedawno zakupiłem działeczkę, która niestety była (jest) zaniedbana przez poprzednich właścicieli i w związku z tym mam pytanie odnośnie trawnika (o ile tak go można nazwać), otóż skosiliśmy trawę i wygląda to tak jak na zdjęciu (trawa w ogóle nie była podlewana). Jak kroki najlepiej podjąć aby doprowadzić trawę do wyglądu? Czy skupić się tylko na koszeniu i częstym podlewaniu czy też dosiać lub zastosować nawóz? Możemy również użyć wertykulatora i aeratora jeśli to jest wskazane.
Z góry dziękuję za pomoc.

Obrazek
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co dalej z tym trawnikiem

Post »

Koś i podlewaj.
Pobierz próbki i daj do zbadania rolniczego do Stacji Chemiczno-Rolniczej.
Poproś o zalecenia i zgodnie z nimi wykonaj nawożenie korekcyjne.
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Kolor trawy.Jak go uzyskać ?

Post »

Po prostu oddarnij cały ten teren i zagospodaruj sensownie - albo rabaty bylinowe albo jakieś drzewka i krzewy owocowe. Przynajmniej będzie z twojej pracy jakiś pożytek - piękny ogród albo własne owoce. Bo czy jest sens mordować się z sianiem, podlewaniem, pracami pielęgnacyjnymi, tylko po to, by mieć kawałek trawnika...dla trawy się tyle męczyć...?
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
rowekkk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 cze 2018, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

CIEMNO ZIELONE i ŻÓŁTE PLAMY NA TRAWIE

Post »

Witam wszystkich forumowiczów
Na wstępie przepraszam jeśli nie w tym miejscu, jeśli tak proszę o przeniesienie.
Piszę w sprawie nieładnego trawnika (jak większość ? )
Trawnik zakładany 2 lata temu w maju z plantacji Czarnociny. Podłoże chyba dobrze przygotowane-rodzima ziemia gliniasta przekopana na 20 cm pózniej walcowana nawiezione z pól rolniczych ziemia około 10-15 cm pózniej czarnoziem (podobno) 5 cm wszystko wyrównane i walcowane następnie siatka na krety i jakiś nawóz sypki na chwasty i rolka. Rozkładali 2 dni. Na początku lekko żółtawa później coraz ładniejsza aż w końcu ideał koło połowy czerwca. Oprócz widocznych miejsc łączenia rolki wszystko spoko. Okres letni w miarę dużo podlewana. Na jesień trochę zmarniała podobna do zamieszczonych zdjęć plus pojedyncze grzybki stożkowe lekko żółte. (na razie bez niepokoju) Nawieziona nawozem jesiennym z niską zawartości azotu ( tak doradzono) Po zimie cały trawnik żółty dosłownie równiutko. Zadzwoniłem do plantacji i pytam co jest Pan że u nich to samo posypać Rokafert lub jakiś inny mi podał 5 Kg na 1m2 i będzie spoko. Posypałem w marcu i trochę było lepiej ale grzybów więcej. Przeżółknięcie coraz większe i więcej. Oczywiście regularnie podlewana tylko rano(4/5) 20 min na sekcję plus deszcz. Koszona nieregularnie ponieważ różnie rosła i nierówno ale tak co 2 tygodnie na 5 cm. Kosiarka naostrzona. Psa brak. Czujnikiem sprawdzone wilgotności w normie pH 6,5-7.
Z moich obserwacji do teraz
Trawa bardzo słabo rośnie i nie równo, sąsiad kosi raz na tydzień ja jw. Dodatkowo te żółte plamy które kolorystycznie nie dają żadnych odcieni bieli, niebieskiego czy czerwonego tylko przypalony brąz ciemna żółć. Zaobserwowałem że zwiększone podlewanie nie skutkuje szybszym wzrostem trawy czy zazielenianiem się tych placów tylko pojawieniem się większej ilości grzybków. Grzyby są jednego rodzaju, żadnego innego. Jak na próbę sypnąłem w miejsca przeżółknięte to w niektórych piękna szybko rosnąca trawa a w niektórych bez wpływu. Co zauważyłem ostatnio w dwóch miejscach rano biały glutowaty nalot widoczny na zdjęciach. Ten ciemno zielony pas na jednym zdjęciu to moje uporczywe wygrabianie Z chwastów to widzę na pewno trochę skrzypu polnego, kończynę i pojawił mi się pojedynczy mniszek. Trawnik do estetycznych nie należy szczególnie że nie rośnie w żółtych placach tak równo jak obok nich. Zauważyłem że w cieniu lepiej się ma bez przebarwień ale pojedyncze grzybki są. Proszę zatem o poradę czy zastosować preparat przeciwgrzybiczny i dorzucić nawozu jeszcze raz.

Pozdrawiam i dziekuje za rady


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Trawnik po suszy

Post »

Ponieważ główna fala suszy i upałów mam nadzieję za nami, chcę przewrotnie wsadzić kij w mrowisko dla wywołania refleksji :wink: Może ktoś ma ochotę podzielić się się swoją opinią.

Lubię się chwalić więc się chwalę :roll: ale również chcę przekonać niedowiarków, że nawet w naszym obecnym klimacie można mieć ładny trawnik. Ja mam go niewiele (ok. 220 m2). Trawnik ma 10 lat i zaliczył różne przypadłości bo uczyłem się też niestety na własnych błędach. Podłoże nie zostało zbyt dobrze przygotowane a gleba jest bardzo uboga i piaszczysta. Był przesuszony, miejscami przenawożony, była pleśń śniegowa, różowa nitkowatość pędów, zgorzel siewek. Podgryzały go pędraki. Kilka razy trzeba było robić naprawdę spore dosiewki. Atakował kret i norniki.

Teraz wygląda tak. Jest nawadnianie automatyczne, podlewanie jest uruchamiane 1 raz na dobę późną nocą, 30-40 minut na każdą sekcję. Nawożę nawozem wieloskładnikowym do trawników z dodatkiem Fe kilka razy w sezonie co 2-3 tygodnie. Wertykulacja jest robiona raz na rok wiosną, aeracja/wyczesywanie filcu 2-3 razy w roku. Koszę 2 razy w tygodniu. Przeciw chwastom robię opryski w miarę potrzeb ale raczej rzadko gdyż trawnik jest niezwykle gęsty (zbity) i chwasty nie mają zbyt łatwego dostępu.

Moim zdaniem, a wbrew obiegowej opinii, trawnik jest jednym z najbardziej wymagających elementów ogrodu. Mawiam, że "trawa jest niewdzięczna" :wink:

Obrazek

Obrazek
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
wotik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 7 maja 2019, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Vloscovia

Re: Trawnik po suszy

Post »

To ja też się pochwalę. :wink:
Trawnik to mieszanka sportowa, ma 6 lat i także przetrwał m.in. walkę z kretami. Obecnie jest nawadniany automatycznie jeśli zachodzi taka potrzeba. Nawożony w ciągu sezonu dwukrotnie nawozem wieloskładnikowym (np. polifoska) oraz dwukrotnie azotowym (np. saletra amonowa, saletrzak). Wertykulacja wykonywana raz do roku - na wiosnę. Aeracji nie wykonuję z racji braku aeratora z prawdziwego zdarzenia (nie mówię tu o badziewiach z drucikami noszących nazwę aeratora tylko o aeratorze wycinającym dołki napowietrzające). Oprysk - w zasadzie tylko gdy pojawia się dużo mniszka i nie ma sensu usuwać go ręcznie. Trawę koszę raz w tygodniu choć czasami dobrze byłoby częściej ale czasu brak. Koszenie na wysokość 5-6 cm, chyba, że sucho to zostawiam 7-8. Dosiewam zawsze na wiosnę gdzie widzę, że zaczyna łysieć ale nie jest tego jakoś dużo. Efekt - trawnik gęsty, dywanowy. ;:138
Obrazek
pozdrawiam
Wojtek
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawnik po suszy

Post »

Wbrew pozorom badziewie z drucikami wyczesującymi filc (popularnie nazywane aeratorem) doskonale wpływa na kondycję trawy.
Uwolnienie trawnika od zalegającego filcu, którego nie widać, gdyż zalega na "najniższym piętrze" trawy, daje jej dostęp powietrza i słońca a w efekcie wpływa na widoczną poprawę jej wyglądu. Robię to co najmniej 2 razy w sezonie. Ostatnio nawet częściej i każdorazowo z każdych 100m2 wyczesuję 1 dość gęsto upchany worek 120l.
Jeśli chodzi o nacinanie darni celem jej napowietrzenia to polegam na wertykulacji. Ponieważ mam luźną i przepuszczalna glebę częściej nie muszę.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
wotik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 7 maja 2019, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Vloscovia

Re: Trawnik po suszy

Post »

Dziwne...
U mnie filc wyczesuje wertykulator. Najpierw wertykuluję wzdłuż, zgrabiam to co wyczesane, a później to samo w poprzek i też zgrabiam co wyczesane... Z trzech arów wyczesałem na wiosnę chyba 16 worków.
Wiem, że aeracja z prawdziwego zdarzenia jest bardzo wskazana. Niestety wypożyczyć takiego aeratora z prawdziwego zdarzenia nie mam skąd, do trzech arów nie opłaca mi się kupować spalinowego, a elektrycznych (zapewne byłyby dużo tańsze od spalinówki) po prostu nie produkują. Może moc silnika elektrycznego byłaby nieodpowiednia do tego celu, choć są przecież glebogryzarki elektryczne które wymagają chyba jeszcze większej mocy, więc nie wiem...
pozdrawiam
Wojtek
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawnik po suszy

Post »

Swoją drogą gratuluję bardzo ładnego równego trawnika ;:215
Apropos filcu, pojawia się on niezależnie od pory roku. Tzn. nie jest widoczny bo trawa wskutek podlewania i nawożenia dość intensywnie rośnie, jest soczysta i zielona. Ale kiedy co kilka tygodni wjadę "badziewiem z drucikami" to wybieram 1 worek szaro-brązowego filcu ze 100m2. Szczerze mówiąc nie grabię tego tylko zbieram kosiarką do kosza. Tak mi jest łatwiej, szybciej i mniej plecy bolą :wink:
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
wotik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 7 maja 2019, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Vloscovia

Re: Trawnik po suszy

Post »

Zgadza się - kosiarka bardzo ładnie "zgrabia" wszelkie śmieci leżące na trawie. Też stosuję nieraz taka metodę.
Co do aeratora - wracając jeszcze - "badziewiem z drucikami" nazywam wszelkie pseudoaeratory które mają za zadanie napowietrzać trawnik, a tego nie robią. Do wyczesywania filcu - owszem - są znakomite, ale niech się nazywają... filcoratory :;230
pozdrawiam
Wojtek
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”