Ciemiernik Helleborus cz. II
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
@ Ktoś ? Pisałem w tym wątku niedawno, że zaskoczony jestem, że masz tyle samosiejek, bo u mnie nic. W zeszłą niedzielę zauważyłem, że i u mnie wreszcie, po raz pierwszy odkąd mam ciemierniki, doszło do ich rozsiania się? To ile lat trzeba czekać na pierwsze kwiaty?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4530
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
Loki nie wiem jak długo trzeba czekac na kwiaty . Nie zwróciłam nigdy na to uwagi. Może 3 lata ? U mnie nie zawsze się nasiewaja , ale w tym roku mam ogrom . Zazwyczaj wyrzucałam , ale w tym roku powysyłam forumowiczom
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
Czy wam też zmarzły ciemierniki wschodnie? U nas było -5 St.C i zdziwiona jestem, że tak ucierpiały.
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
Doszłam do wniosku, że to bardziej wiatr niż mróz im zaszkodził.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
A u mnie Helleborus niger definitywnie wypadł?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Kiedy przesadzać ciemiernika?
Podobno nie lubią. ale zaistniała taka konieczność.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
tulipanno nie wiem jak to jest z innymi ciemiernikami, ale białemu jest wszystko jedno Wczesnym latem musiałam przeorganizować rabatę na której rosło sporo ciemierników w różnym wieku - stare rozrośnięte kępy i siewki z kolejnych lat, niektóre już kwitnące. Wykopałam je wszystkie, dosypałam ziemi, usunęłam trwałe chwasty, po czym wsadziłam część ciemierników na swoje miejsce a resztę zadołowałam tymczasowo na tzw. poczekalni i o nich zapomniałam Po około 2 miesiącach sadzonki z przechowalni przesadziłam na nową rabatę, były całkiem przyzwoite. Wygląda na to, że się przyjęły i rosną normalnie.
-
- 200p
- Posty: 216
- Od: 15 wrz 2013, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
Tak mi się spodobał ten Twój nowy nabytek, że wczoraj wieczorem "przekopałam" internet i nic ciekawego nie znalazłam
Praktycznie wszędzie mają tylko kłącza.
Powiedzcie Kochani - kupował ktoś kłącza? Macie doświadczenie jak z nimi postępować?
Doradźcie - proszę.
Śnieg za oknem, a mnie rączki strasznie swędzą żeby coś kupić, wsadzić.. przesadzić
Praktycznie wszędzie mają tylko kłącza.
Powiedzcie Kochani - kupował ktoś kłącza? Macie doświadczenie jak z nimi postępować?
Doradźcie - proszę.
Śnieg za oknem, a mnie rączki strasznie swędzą żeby coś kupić, wsadzić.. przesadzić
Pozdrawiam, Aneta:)
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
Z kłącza mi nic sensownego nie wyszło, ale to było ponad 10 lat temu, może teraz są lepsze w ofertach.Nawet jeśli zacznie rosnąć to roślina rozwija się bardzo wolno, bo ciemierniki nie lubią uszkodzeń korzeni, pakowania w woreczek itp.Poczekaj, wiosną będzie sporo w sklepach, lepiej kupować w doniczkach.
-
- 200p
- Posty: 216
- Od: 15 wrz 2013, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
Dzięki za rady.
Ciemierników nigdy nie miałam a bardzo, bardzo chcę mieć bo są przepiękne - szczególnie te kolorowe - dosłownie na nie zachorowałam
To dobrze że nie kupiłam - już do "koszyka" włożyłam, ale że to przedsprzedaż - stwierdziłam że jeszcze "pochodzę" po necie i może coś ciekawszego znajdę.
Ja tylko raz kupiłam rośliny w pudełku i to była wieeeelka porażka. Kupiłam piwonie - w opisie wszystko super a przyszły miniaturowe kłącza, które w pierwszym roku wypuściły po 2liście .... i tak stoją w ziemi ....kurcze już nawet nie pamiętam ile lat temu to było. Co roku kilka listków więcej, ale kwiatów zero.
A teraz znowu bym wtopiła... byłam tak nastawiona na zakup, że zapomniałam o porażce z piwoniami.
Jeszcze raz dzięki
Ciemierników nigdy nie miałam a bardzo, bardzo chcę mieć bo są przepiękne - szczególnie te kolorowe - dosłownie na nie zachorowałam
To dobrze że nie kupiłam - już do "koszyka" włożyłam, ale że to przedsprzedaż - stwierdziłam że jeszcze "pochodzę" po necie i może coś ciekawszego znajdę.
Ja tylko raz kupiłam rośliny w pudełku i to była wieeeelka porażka. Kupiłam piwonie - w opisie wszystko super a przyszły miniaturowe kłącza, które w pierwszym roku wypuściły po 2liście .... i tak stoją w ziemi ....kurcze już nawet nie pamiętam ile lat temu to było. Co roku kilka listków więcej, ale kwiatów zero.
A teraz znowu bym wtopiła... byłam tak nastawiona na zakup, że zapomniałam o porażce z piwoniami.
Jeszcze raz dzięki
Pozdrawiam, Aneta:)
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3746
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
Martwię się o swoje ciemierniki. Kwitły ładnie na początku stycznia ale teraz są od kilku tygodni pod grubą warstwą śniegu ok. 160cm.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 12 paź 2014, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Ciemiernik Helleborus cz. II
W zeszłym roku patent sprawdził mi się przy nasionach hiacyntów. Nałożyłam na łodygi takie jakby skarpetki zrobione ze starych pończoch, czy rajstop. Na dole łodyżek zawiązałam lekko sznurkiem, żeby nasiona nie wyleciały. Trzeba było zaglądać co jakiś czas, czy już się wysypały.