Koleus Blumego cz.2
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Mnie urzekł ten fioletowy. I te tr?jkolorowe też są przepiękne. Jeden w rogu też czaruje. Ale prawda jest taka że najpięknien wyglądają wszystkie razem.
Russki - bardzo ładne sieweczki. Kibicuję żeby zaskoczyły kolorami
Russki - bardzo ładne sieweczki. Kibicuję żeby zaskoczyły kolorami
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Aguss85 a ja miałem ich najwięcej Na ten nawet nie zwróciłem uwagi. Pamiętaj, że jeszcze jest czas na wysiew, może się skusisz
Carmelka00 Niestety to wielka tajemnica, ale jestem w stanie Ci ją zdradzić o ile nikt inny się nie dowie . Często kupuję nasiona na ebay.com najczęściej z Usa, Holandii czy Uk. Zawsze pomijam chiny i tamte rejony, bo z nasionami ściemniają. Są też ogólnoświatowe grupy koleusowe na facebooku. Można dogadać się z listową wymianą, ale zazwyczaj trzeba już mieć jakieś swoje nasionka. Nigdy nie kupowałem jeszcze odmianowych z zagranicznych sklepów bo 40 zł za kilka nasion to dla mnie zbyt wiele.
Foxowa i tak też mam zamiar je wysadzać, wszystkie w grupie Czekam tylko na pogodę żeby grządkę przygotować, ale to chyba jak my wszyscy. Oby do wiosny ;)
Carmelka00 Niestety to wielka tajemnica, ale jestem w stanie Ci ją zdradzić o ile nikt inny się nie dowie . Często kupuję nasiona na ebay.com najczęściej z Usa, Holandii czy Uk. Zawsze pomijam chiny i tamte rejony, bo z nasionami ściemniają. Są też ogólnoświatowe grupy koleusowe na facebooku. Można dogadać się z listową wymianą, ale zazwyczaj trzeba już mieć jakieś swoje nasionka. Nigdy nie kupowałem jeszcze odmianowych z zagranicznych sklepów bo 40 zł za kilka nasion to dla mnie zbyt wiele.
Foxowa i tak też mam zamiar je wysadzać, wszystkie w grupie Czekam tylko na pogodę żeby grządkę przygotować, ale to chyba jak my wszyscy. Oby do wiosny ;)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Russki -a co robisz potem z tymi koleusami jak nadchodzi zima?
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
sagit, niestety nie mam pojęcia. W zeszłym roku tylko rokoko były u mnie mniejsze.
Foxowa, biorę po 3 szczepki z każdego ciekawego egzemplarza (w zeszłym roku było ich z 5) i zimuję w pokoju na parapecie.
Z 15 sztuk przetrwały 12. Teraz robię z nich szczepki na ten sezon.
Na razie brak słońca i kolory biedne :/
A cała reszta po uprzednim zebraniu nasion.... na kompostownik
Foxowa, biorę po 3 szczepki z każdego ciekawego egzemplarza (w zeszłym roku było ich z 5) i zimuję w pokoju na parapecie.
Z 15 sztuk przetrwały 12. Teraz robię z nich szczepki na ten sezon.
Na razie brak słońca i kolory biedne :/
A cała reszta po uprzednim zebraniu nasion.... na kompostownik
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Nie szkoda Ci?
ja w tamtym roku zostawiłam koleusy na grządce i mi ich żal,bo jednak te zimowe domowe nie dor?wnają tym letnim na zewnątrz. W tym roku też ozdobię koleusami grządkę,ale się mocno zastanawiam nad zimą.
Mam jednego bardzo starego koleusa -dawniej był u moich rodzic?w i jest już mocno zdrewniały,też już leżał na komposcie. Z niego właśnie zaczęłam robić sadzinki. Też został na zimę na działce. Ciekawa jestem czy njest szansa że na wiosnę odbije z takiego grubego zdrewnienia - czytałam w necie że tak,a w dodatku zima nie była najgorsza.
ja w tamtym roku zostawiłam koleusy na grządce i mi ich żal,bo jednak te zimowe domowe nie dor?wnają tym letnim na zewnątrz. W tym roku też ozdobię koleusami grządkę,ale się mocno zastanawiam nad zimą.
Mam jednego bardzo starego koleusa -dawniej był u moich rodzic?w i jest już mocno zdrewniały,też już leżał na komposcie. Z niego właśnie zaczęłam robić sadzinki. Też został na zimę na działce. Ciekawa jestem czy njest szansa że na wiosnę odbije z takiego grubego zdrewnienia - czytałam w necie że tak,a w dodatku zima nie była najgorsza.
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Trochę szkoda, ale te kolory i tak mi się już znudziły Poza tym nie mam miejsca na zimowanie ich, a nawet jeśli, to większość bardzo ciężko przezimować. Te najpospolitsze jedynie jakoś się trzymają bez większych ingerencji.
Te wszystkie moje to z wiosennych siewów, więc sądzę, że te zimowe ze szczepek nawet przerosną te z siewu
U mnie wszystkie się kompostują, więc i jakąś ochronę przed mrozem mają hehe, domyślam się, że jeśli mają takie zdolności regeneracyjne przy wiosennym grzebaniu w kompostowniku będzie widać jakieś zaczątki wzrostu.
W moim przypadku jednak wolę wysiewać ze swoich nasion, większa frajda
Te wszystkie moje to z wiosennych siewów, więc sądzę, że te zimowe ze szczepek nawet przerosną te z siewu
U mnie wszystkie się kompostują, więc i jakąś ochronę przed mrozem mają hehe, domyślam się, że jeśli mają takie zdolności regeneracyjne przy wiosennym grzebaniu w kompostowniku będzie widać jakieś zaczątki wzrostu.
W moim przypadku jednak wolę wysiewać ze swoich nasion, większa frajda
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Koleus Blumego cz.2
Russski dzięki za zdradzenie tajemnicy oczywiście ,że tajemnicy dotrzymam
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
sagit, te postrzępione to właśnie rokoko
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 23 lis 2014, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Re: Koleus Blumego cz.2
U mnie wykiełkowały tylko po jednej stronie doniczki. Wysiałam pomieszane 3 opakowania i chyba wszystkie będą zielone....
Re: Koleus Blumego cz.2
Kochani, tak jak pisałam. Zachwyciły mnie Wasze koleusy i 16.02 też wysiałam jedną paczkę mieszanki. Urósł mi gąszcz Dziś pikowałam. Niestety nie każdego koleusa do osobnej doniczki tylko do pudełek po kilka sztuk. Mam około 200 maluchów. Połowę musiałam wyrzucić bo nie miałam juz pudełek Szkoda ale nie było wyjścia. Dużo nasionek było w paczce, bardzo dużo. Nie spodziewałam się. Proszę, poradźcie tylko czy uszczykiwać? Jeśli tak to kiedy? i czy nawozić? Czym i kiedy? U Was są takie cudne i ja tez chcę bo mnie zachwyciły Wdzięczna będę za każdą radę
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7321
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Koleus Blumego cz.2
Niesamowicie zagęściły mi się moje siewki koleusków, ale liście właściwie są jeszcze mikroskopijne.
Można je już popikować?
Można je już popikować?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
jokaer prawdę mówiąc jeszcze takich małych nie pikowałem, ja poczekał bym jeszcze te 2-3 dni. Wiele w wielkości się nie zmieni, a korzonki i liście właściwe jednak podrosną. Intryguje mnie Twoje światło, to hps? widzę, że mają go pod dostatkiem i pięknie wyglądają jak na tak małe siewki.
majka111 z uszczykiwaniem jest dowolność, ja urywam czubki już powyżej 2 piętra liści właściwych. Często też skracam o połowę listki właściwe przy takim uszczykiwaniu. Bardzo to pomaga bocznym odrostom w otrzymaniu właściwej ilości światła. Nawóz z przewagą azotu i fosforu a mniejszą ilością potasu. U mnie sprawdził się granulowany do trawników Z nawożeniem też poczekaj do kilku listków właściwych ;)
lunapomyluna nie koniecznie, jeśli mają za mało światła nie wybarwiają się. Wszystkie wyglądają podobnie, ale do czasu. Jak otrzymają go więcej na pewno część się wybarwi ;)
U mnie jedna tacka pokazała kolorki, niestety ciekawych egzemplarzy będzie maksymalnie 6
Reszta powędruje do sąsiadki, zrobi z nich użytek a ja czekam na wybarwienie kolejnych 5 tacek
majka111 z uszczykiwaniem jest dowolność, ja urywam czubki już powyżej 2 piętra liści właściwych. Często też skracam o połowę listki właściwe przy takim uszczykiwaniu. Bardzo to pomaga bocznym odrostom w otrzymaniu właściwej ilości światła. Nawóz z przewagą azotu i fosforu a mniejszą ilością potasu. U mnie sprawdził się granulowany do trawników Z nawożeniem też poczekaj do kilku listków właściwych ;)
lunapomyluna nie koniecznie, jeśli mają za mało światła nie wybarwiają się. Wszystkie wyglądają podobnie, ale do czasu. Jak otrzymają go więcej na pewno część się wybarwi ;)
U mnie jedna tacka pokazała kolorki, niestety ciekawych egzemplarzy będzie maksymalnie 6
Reszta powędruje do sąsiadki, zrobi z nich użytek a ja czekam na wybarwienie kolejnych 5 tacek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7321
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Koleus Blumego cz.2
Russki, tak, to HPS.
Poczekam wobec tego jeszcze parę dni. Muszę przyznać, że na niektórych listeczkach są już kolorki.
Bardzo jestem ciekawa jakie będą te koleuski
Poczekam wobec tego jeszcze parę dni. Muszę przyznać, że na niektórych listeczkach są już kolorki.
Bardzo jestem ciekawa jakie będą te koleuski
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie