Koleus Blumego cz.2
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Foxowa - Maju Witaj i daj znać jak wygląda początek zimowania koleusów
Moje jakoś sie trzymają i tej zimy robię to na 3 sposoby - w doniczkach z ziemia, w perlicie, w keramzycie ( hydroponika) i jak to zwykle u mnie po prostu w wodze
To tak z ciekawości
FikuMiku - Dorotko witam
Jak tam sadzonki pobrane we wrześniu ?
Mam nadzieję, że wszystkie ładnie się trzymają i wiosną będziesz mieć z nich nowe sadzonki.
Pokaż jak wygladają .
Moje jakoś sie trzymają i tej zimy robię to na 3 sposoby - w doniczkach z ziemia, w perlicie, w keramzycie ( hydroponika) i jak to zwykle u mnie po prostu w wodze
To tak z ciekawości
FikuMiku - Dorotko witam
Jak tam sadzonki pobrane we wrześniu ?
Mam nadzieję, że wszystkie ładnie się trzymają i wiosną będziesz mieć z nich nowe sadzonki.
Pokaż jak wygladają .
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Witam hobbystów koleusów i pozdrawiam
Co słychać po zimowym okresie ?
Moje ładnie przezimowały i już przycinam je z wysokości aby zaczęły się rozkrzewiać.
Dwa parapety załadowane maksymalnie i gdyby nie regały na parapecie to na pomidorki nie było by miejsca
Marzec był wyjątkowo słoneczny więc sporo kolorów już mają
Co słychać po zimowym okresie ?
Moje ładnie przezimowały i już przycinam je z wysokości aby zaczęły się rozkrzewiać.
Dwa parapety załadowane maksymalnie i gdyby nie regały na parapecie to na pomidorki nie było by miejsca
Marzec był wyjątkowo słoneczny więc sporo kolorów już mają
- rosliny
- 200p
- Posty: 287
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Koleus Blumego cz.2
Pierwszy raz podjęłam się uprawy tej pięknej rośliny gotowe sadzonki będę mieć od kochanej Krysi, ale zabawa z nasionami i ciekawość co z nich wyrośnie górą Nie sądziłam że wschody okażą się takie bogate
KOLEUS RAINBOW MIXTURE
KOLEUS RAINBOW MIXTURE
Pozdrawiam Danuśka
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja niestety straciłam wszystkie i nie mam już ani jednej odmiany.
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja też, ale dlatego, że się na nie wkurzyłam za sypanie kwiatkami wszędzie i wywaliłam. W tym roku stawiam na pelargonie i komarzyce, a do koleusów zawsze można wrócić i wysiać
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Koleus Blumego cz.2
Co roku wysiewam i cieszę się koleusami do późnej jesieni. Co roku są inne w kolorze i to ma swój urok. Zawsze czekam z niecierpliwością jakie cudeńka z takich mikronasionek wyrosną
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Witam "koleusomaniaków" i pozdrawiam
Ja jestem zwolenniczką uprawy koleusów odmianowych bo nabywając daną odmianę wiem czego sie po niej spodziewać
Jednak w ub roku skusiłam się na siew z kupnych nasion - szału nie było i dlatego sama zebrałam ze swoich nasionka. Dzięki temu mam sporo ciekawych okazów.
Sezon przed nimi więc czas pokaże w którą stronę pójdzie ich uroda
Pozdrawiam
Ja jestem zwolenniczką uprawy koleusów odmianowych bo nabywając daną odmianę wiem czego sie po niej spodziewać
Jednak w ub roku skusiłam się na siew z kupnych nasion - szału nie było i dlatego sama zebrałam ze swoich nasionka. Dzięki temu mam sporo ciekawych okazów.
Sezon przed nimi więc czas pokaże w którą stronę pójdzie ich uroda
Pozdrawiam
Re: Koleus Blumego cz.2
Krysiu,
super są, ale jest z tym troche roboty. No i miejsca sporo potrzeba - ale podziwiam!
super są, ale jest z tym troche roboty. No i miejsca sporo potrzeba - ale podziwiam!
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4028
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Koleus Blumego cz.2
Krysiu piękne masz.
Wiesz może jaką odmianę kupiłam? Polowałam na Ruffles Bordeaux, ale czy to on.
Przy zakupie był bardzo ciemny, teraz nabiera barw.
Wiesz może jaką odmianę kupiłam? Polowałam na Ruffles Bordeaux, ale czy to on.
Przy zakupie był bardzo ciemny, teraz nabiera barw.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Basiu przy każdej roślince, którą uprawiamy jest sporo pracy ale to miłe opiekować się tak cudnymi roślinami jakimi sa koleusy
Miejsce na zimowanie niewielkie bo moje po kilka odmian stoją w pojemnikach w wodzie aż do lutego. Potem w lutym górna część przycięta na ukorzenianie, reszta do kosza.
Zanim się obejrzę a już mam kolorowo na parapetach.
Niedawno pierwsze roślinki wylądowały na rabacie pod drzewem morwy
Iwonko tak się składa, że są 3 odmiany bardzo podobne do siebie.
Ruffles Bordeaux - Copper Ruffles - Coral Ruffles
Myślę, że gdybym miała wszystkie razem na parapecie to jakieś szczegóły by ich różniły ale na zdjęciach z sieci to niemożliwe
Ja natomiast kupiłam "Copper Ruffles" ale zdjęcie poniżej pokazuje, że to nie ta odmiana Całe szczęście, że jest choć trochę podobna ...
Miejsce na zimowanie niewielkie bo moje po kilka odmian stoją w pojemnikach w wodzie aż do lutego. Potem w lutym górna część przycięta na ukorzenianie, reszta do kosza.
Zanim się obejrzę a już mam kolorowo na parapetach.
Niedawno pierwsze roślinki wylądowały na rabacie pod drzewem morwy
Iwonko tak się składa, że są 3 odmiany bardzo podobne do siebie.
Ruffles Bordeaux - Copper Ruffles - Coral Ruffles
Myślę, że gdybym miała wszystkie razem na parapecie to jakieś szczegóły by ich różniły ale na zdjęciach z sieci to niemożliwe
Ja natomiast kupiłam "Copper Ruffles" ale zdjęcie poniżej pokazuje, że to nie ta odmiana Całe szczęście, że jest choć trochę podobna ...
Re: Koleus Blumego cz.2
Jestem zafascynowany tym co macie, hodujecie rozmnażacie. Po raz pierwszy w tym roku posiałem z nasion blumengo i rococco. Z rococco wszystkie okazały się bumengo i tylko jeden jest rococco. U mojej babci była to pokrzywka. Teraz dopiero przeglądając to forum zobaczyłem jakie wspaniałości. Chcę mieć wszystkie odmiany > Chcę rozmnażać i wymienić się z wami. W tym roku posiałem je dopiero w kwietniu. Mam w domu i jutro wrzucę zdjęcia. Mam nadzieję, że zdążą urosnąć, żebym mógł uszczyknąć na jesień do rozmnożenia. Większość się powtarza. Ale rococco jest jeden i niepowtarzalny trójkolorowy. Jutro wkleję zdjęcia. Też będzie problem, bo sam wysiewam pomidory. I gdzie to wszystko pomieścić. Chyba do córki, syna, mamy. A jeszcze są pelargonie i storczyki.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Witaj eldo a przy okazji jak masz na imię ?
Oj ... widzę, że kolejna osoba zapadła na "koleusomanię" ale nie martw się bo ta choroba jest bardzo kolorowa, fascynująca i przyjemna.
Moja trwa pewnie z 15 lat i wciąż mnie zaskakują swa zmiennością i kolorami.
Uprawa z nasion to loteria ale czasem jakaś perełka się zdarzy i ... pewnie dlatego sporo osób sieje aby mieć taką własną "prywatną perełkę"
Dziś pokażę koleusa AGIOTAGE - wiosną wyglądał niepozornie.
Ale ... przy większej dawce słońca pojawiły się w centrum kolorowe refleksy jak broszki dla ozdoby.
Wyrwał się z kwitnieniem - oj nie ta pora ale mam 2 doniczki wiec w jednej pozwoliłam na kwitnienie aby zebrać nasionka
Oj ... widzę, że kolejna osoba zapadła na "koleusomanię" ale nie martw się bo ta choroba jest bardzo kolorowa, fascynująca i przyjemna.
Moja trwa pewnie z 15 lat i wciąż mnie zaskakują swa zmiennością i kolorami.
Uprawa z nasion to loteria ale czasem jakaś perełka się zdarzy i ... pewnie dlatego sporo osób sieje aby mieć taką własną "prywatną perełkę"
Dziś pokażę koleusa AGIOTAGE - wiosną wyglądał niepozornie.
Ale ... przy większej dawce słońca pojawiły się w centrum kolorowe refleksy jak broszki dla ozdoby.
Wyrwał się z kwitnieniem - oj nie ta pora ale mam 2 doniczki wiec w jednej pozwoliłam na kwitnienie aby zebrać nasionka