Koleus Blumego cz.2

[jokaer]

Koleuski rozpikowane, trochę musiałam siewek wyrzucić, z wielkim żalem, ale nie pomieszczę wszystkiego,
bo dojdą zaraz pomidory.



Prawie każdej siewce ciachnęłam korzonek. Widzę, że żaden nie zemdlał z tego powodu.

[Narine]

A czy da się jakoś w miarę wcześnie rozpoznać który będzie wysoki a który niski?

Sagit to zależy od odmiany. Rzeczywiście większość rococo jest niższa. Choć nie zawsze. W zeszłym sezonie mój Cooper tak się rozszalał, że przerósł nawet Gays Delight.
Z łatwo dostępnych u nas, Wizard Rose, jest niższy. Z kolei te z kolekcji Kong są większe, niż z Wizard.

Russski byłes w raju Coleusy z Filipin Aż się serce cieszy na takie widoki. Ten fioletowy wspaniały.
Jestem bardzo ciekawa co Ci wyrośnie z tych filipińskich nasion.
Tacka z kolorkami, to ta holenderska? Całkiem fajne kolorki.

jokaer Moje po wykiełkowaniu rzadsze, niż Twoje po przepikowaniu Najważniejsze jednak, że coś tam wyrosło

[Carmelka00]

Moje są takie:






Coś im kolorów brakuje i małe jakieś wydają mi się, jakby stały w miejscu. Mam pytanie czy już je uszczknąć i czym wy to robicie bo mi się to prawie niemożliwe wydaje?

[jokaer]

Nic nie uszczykuj, toż to maleństwa.

[Carmelka00]

Tak zdjęcie zrobione, ale mają dobre 2.5 cm a je się uszczykuje tak w ogóle?

[Russski]

Uszczykuje, kiedy chcesz i jak chcesz
Oczywiście minimum to nad pierwszym piętrem liści właściwych, wtedy rozkrzewi się na 2, im więcej pięter tym więcej potencjalnych rozkrzewień.

Koleusy widzę rosną Wam w oczach , u mnie gorzej.
Chciałem im tak dogodzić, że kiełkowałem na macie grzewczej w zamkniętym pudełku. Przy styku maty ze spodem doniczki gleba miała 23-24'c na dobę przez ponad tydzień i nic! 4 pojemniki z siewkami i żadne nasiono nie pokazało kiełka. Nigdy nie miałem takich problemów, nigdy nie kiełkowały dłużej niż 3 dni przy kaloryferze.
Myślałem, że wszystko stracone, naprawdę liczyłem na te nasionka. Przeniosłem je do pudełka gdzie rosną papryczki pod foliak i po 3 dniach pojawiły się kiełki. Uff, co za radość, kiełków z dnia na dzień coraz więcej.

Teraz moja teoria jest taka, że potrzebują jakiejś tam ilości światła? do skiełkowania. Innej możliwości chyba nie ma, ziemia ta sama, warunki lepsze, przeniosłem do światła i kiełkują.

Nie wiem czy mam rację, wiem że przyszłe nasiona kiełkuję normalnie bez dziwnych wymysłów
Być może za kilka dni będę miał się czym pochwailć

[jokaer]

Ja siałam nie przykrywając ziemią, tylko folią więc światło miały.
Wykiełkowały b.dobrze.

[Carmelka00]

Russski a ja odwrotnie w zeszłym roku, za nic nie doczekałam się kiełków a w tym roku mnóstwo

[Russski]

jokaer robiłem tak samo, poza tym że zamykałem szczelnie pudełko i miały 100% ciemności.
Carmelka00 dobrze, że się nie zniechęciłaś w tym roku Ci się odpłacą hehe

Edit_________
Właśnie wyczytałem, że nasiona koleusów potrzebują światła do kiełkowania
Lepiej późno niż wcale

Gdyby kogoś interesowało odnośnik do artykułu, niestety jedynie po angielsku.
http://homeguides.sfgate.com/coleus-ger ... 35728.html

[jokaer]

Moje koleusy rosną jak na drożdżach, sama jestem zaskoczona.
Parę lat temu siałam, ale tak ładnie nie startowały.
Będzie parę różnych kolorków, a może i jakieś rokoko się trafi ,
choć chyba najbardziej to liczyłam, że trafi się taka czerwień, bardziej pod pomarańcz wpadająca.
Zdjęcia przy świetle dziennym

[Narine]

Przez 5 dni tak podskoczyły?
Moje na razie mają tylko po dwa pierwsze listki. Mam wrażenie, że stoją w miejscu
Przeniosłam je na wschodni parapet, gdzie mają więcej światła. Może wreszcie ruszą.

[Russski]

Narine na początku mają taki przestój ;) później ruszą jak z kopyta, zwłaszcza po pikowaniu.

jokaer z dziesięć różnych kolorów powinno być ;) Czerwień zobaczysz dopiero przy kilku listkach właściwych, na razie będzie to raczej brudne bordo

U mnie nie ma litości z 3 pojemników wybrałem po kilka sadzonek, reszta się kompostuje. To te pospolite z moich nasion, więc nie bardzo chcę zaprzątać sobie nimi głowę.

[jokaer]

Koleusy rosną na prawdę w tempie ekspresowym.
Dziś rano

coś innego już wyraźnie widać niż tylko buraczkowy