Koleus Blumego cz.2
Re: Koleus Blumego cz.2
No to ja się pochwalę swoimi koleusami rokoko, których zdjęcia już zamieszczałam w tym wątku. Teraz trochę podrosły i wyglądają tak. Przypomnę tylko: siałam 1.01.2019, jedną torebkę koleusów rokoko z firmy Legutko. Wykiełkowało 57, teraz mam 43 sztuki (trochę padło). Siane w tym samym czasie z jednej torebki, stoją na tym samym południowym parapecie (kuchnia) i te przepikowane z foremki do doniczek są duże, a te które dłużej były w foremce są malutkie. Mam różne wielkości, ponieważ w różnym czasie były przesadzane do tymczasowych plastikowych doniczek. Jednak wielkość doniczki ma decydujące znaczenie dla ich wielkości. Podlewam wodą przefiltrowaną lub zimną przegotowaną. Jeszcze ich nie zasilałam żadnym nawozem. Nawet się zastanawiam, czy ich nie przesadzić już do skrzynek balkonowych (niektóre są na tyle duże), a w razie przymrozków zabierać na noc do mieszkania. I wygląda na to, że będę miała kilka kolorów, ale jeszcze nie wiem dokładnie jakie. Te które wyglądały na fioletowe, teraz mają różowe przebarwienia.
Ten chyba będzie inny?
I jeszcze zielone, dwa się różnią są takie bardzo "skręcone", tyle że jeden jest ciemno zielony, a drugi jasno zielony z fioletowymi akcentami.
I jeszcze mam takie zielone
Ten chyba będzie inny?
I jeszcze zielone, dwa się różnią są takie bardzo "skręcone", tyle że jeden jest ciemno zielony, a drugi jasno zielony z fioletowymi akcentami.
I jeszcze mam takie zielone
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Bardzo ładne masz sadzonki.Dużo bordowego chyba wyszło, ale zapowiada się różnorodnie. Dobrze widzę, że jednen bordowy jest żółty od spodu?
Chwal się co dalej,bo to ciekawe. One się zmieniają z dnia na dzień.
Chwal się co dalej,bo to ciekawe. One się zmieniają z dnia na dzień.
- Ganesh
- 200p
- Posty: 217
- Od: 25 kwie 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Moje koleusy zeszły nawet ładnie a teraz stoją ....stoją ....stoją inie rosną. Czy one lubią bardzo ciepło? stoją na południowym parapecie ,ale w pomieszczeniu gdzie jest ok 18stopni. Może i za zimno? Pierwszy raz wysiałam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Sylwia
Re: Koleus Blumego cz.2
Koleusy lubią słońce. Na południowym parapecie jest im dobrze.
Żeby rosły to przesadź je do czegoś większego, np. do pojemników po śmietanie czy serkach lub małych plastikowych doniczek. I podlewaj przegotowaną zimną wodą lub przefiltrowaną.
Żeby rosły to przesadź je do czegoś większego, np. do pojemników po śmietanie czy serkach lub małych plastikowych doniczek. I podlewaj przegotowaną zimną wodą lub przefiltrowaną.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Koleus Blumego cz.2
Moje koleusy zaliczyły jakieś 2-3 tyg. temu wywrotkę i dopiero teraz zaczęły rosnąć ponownie. Grzeję je na słońcu prawie codziennie. Mam nadzieję że nie pozostaną dłużej maciupcie...
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja bym popikowała. To je przyspieszy.
Zmoderowano(to nie jest wątek ofert). Iwona
Zmoderowano(to nie jest wątek ofert). Iwona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6642
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Koleus Blumego cz.2
Moje rosną bardzo gęsto ale na razie z braku miejsca na parapecie jeszcze ich nie pikuję. W tunelu miałyby troszeczkę za zimno. Na razie nie chorują więc je tylko podkarmię i do Świąt muszą wytrzymać. Na szczęście koleusy mogą mieć słabsze niż pomidory oświetlenie więc nawet jak się będą nawzajem cieniować to nic złego raczej się nie przydarzy.
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja moje przepikowałam wczoraj, bo jak się okazało do pikowania użyłam wielodoniczkę o za małej wielkości oczek i już z niej wyrosły - a do 15 maja jeszcze daleko i by nie dały rady. Też brak miejsca na parapetach - myślałam, że wyniosę na poddasze, ale wczoraj było tam tylko 10 stopni - ochłodziło się na dworze to i tam też - i na razie stoją na blacie kuchennym, ale muszę wymyślić im jakieś miejsce.
Re: Koleus Blumego cz.2
Czym mogę nawozić swoje siewki? Czy nada się Compo Nawóz dla roślin kwitnących (z fosforem)?
Pokazujcie swoje koleuski popatrzę na wasze bo moje nadal liche dzisiaj część przepikowowałam niestety tylko 3 doniczki z 10 ale i tak wyszło mi 175 sadzonek (część wyrzuciłam wsadzałam po 5 do jednej doniczki)
Pokazujcie swoje koleuski popatrzę na wasze bo moje nadal liche dzisiaj część przepikowowałam niestety tylko 3 doniczki z 10 ale i tak wyszło mi 175 sadzonek (część wyrzuciłam wsadzałam po 5 do jednej doniczki)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Koleus Blumego cz.2
Z jakiej firmy nasiona? Ten dwukolorowy na 3. zdjęciu jest najbrzydszy ze wszystkich!