Kosaciec mieczolistny, kosaciec japoński( Iris ensata syn.Iris kaempferii)
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Kosaciec mieczolistny, kosaciec japoński( Iris ensata syn.Iris kaempferii)
Witam!
Bardzo mało znane są irysy japońskie pełne.Na początku są bardzo chimerne,ale jeśli tylko się przyjmą to rosną w duże piękne kępy ,przez kilknascie lat.Bardzo je lubię.Mają ozdobne liscie i kwiaty.Warto znależć miejsce dla nich ,wszędzie będą pasowały.Lubią słońce
Pozdrawiam
Ismena
Dołączam kilka zdjęć
Bardzo mało znane są irysy japońskie pełne.Na początku są bardzo chimerne,ale jeśli tylko się przyjmą to rosną w duże piękne kępy ,przez kilknascie lat.Bardzo je lubię.Mają ozdobne liscie i kwiaty.Warto znależć miejsce dla nich ,wszędzie będą pasowały.Lubią słońce
Pozdrawiam
Ismena
Dołączam kilka zdjęć
Irys z Francji
Korzystając z wątku o irysach,chciałbym skorzystać z pomocy. Niespodziewanie trafił do mnie z Francji, ze stanowiska naturalnego irys.Liście zimozielone, o budowie i wielkości
jak Spuria. Nasiona wformie kulek, wielkości pieprzu, w czerwonej otoczce.Rósł podobno
w rejonie Marsylii. Co to może być,ciekawe czy zniesie nasz klimat?
Irysy japońskie są piękne, u mnie zimują bez okrywania, w wanience z błotem, całkowicie
zamarznięte.
jak Spuria. Nasiona wformie kulek, wielkości pieprzu, w czerwonej otoczce.Rósł podobno
w rejonie Marsylii. Co to może być,ciekawe czy zniesie nasz klimat?
Irysy japońskie są piękne, u mnie zimują bez okrywania, w wanience z błotem, całkowicie
zamarznięte.
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Irys z Francji
Irys jest bardzo ładny .Ja obsypałabym go torfem na wysokość 15 cm lub wykopała jeśli jest to mała roślina.Dorosłe rośliny są odporniejsze na trudne warunki atmosferyczne.
Jeśli uda Ci się rozmnożyć to chętnie zamienię na wszystkie których nie mam.
Powodzenia
Ismena
Jeśli uda Ci się rozmnożyć to chętnie zamienię na wszystkie których nie mam.
Powodzenia
Ismena
Moje irysy juz przekwietly(wsadzilam kępę w tym roku). Czy trzeba je wykopac na zimę, teraz latem czesto je podlewam rosna w gruncie i nie mają przesuszonych liści.
Mój irys był biało-niebieski, mial tylko 2 kwiaty i nie sfotografowalam go.
Wasze rośliny są przecudne. Bardzo bym chciala, aby moja w perzyszlym roku tez tak wyglądała, roszę więc o radę
Mój irys był biało-niebieski, mial tylko 2 kwiaty i nie sfotografowalam go.
Wasze rośliny są przecudne. Bardzo bym chciala, aby moja w perzyszlym roku tez tak wyglądała, roszę więc o radę
Majka
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Witam!
Nasiona zbiera się jesienią i wysiewa na zimę do doniczki, zabezpieczone torfem od mrozów.
Żeby uzyskać piękne odmiany to trzeba ręcznie zapylać,bo owady nie zawsze dobiorą ładne gatunki.Irysy lubią wilgotne miejsca,ale czy w wodzie przetrwają? W literaturze podają,że w zimie powinno być bardziej sucho.Pozdrawiam
Ismena
Nasiona zbiera się jesienią i wysiewa na zimę do doniczki, zabezpieczone torfem od mrozów.
Żeby uzyskać piękne odmiany to trzeba ręcznie zapylać,bo owady nie zawsze dobiorą ładne gatunki.Irysy lubią wilgotne miejsca,ale czy w wodzie przetrwają? W literaturze podają,że w zimie powinno być bardziej sucho.Pozdrawiam
Ismena