Przyszło mi na myśl aby między piwoniami posadzić grupy wysokich czosnków.Miałabym wtedy spokój z rabatą na wiele lat. Czy one znoszą wzajemnie swoje sąsiedztwo?
U mnie gleba jest kwaśna i świetnie rosną czosnki, a tym roku po raz pierwszy zakwitną piwonie, i mają mnóstwo pąków kwiatowych.Może to być bardzo interesująca kompozycja, chyba ją odgapię i zobaczymy jak wyjdzie.
Oliwko - Hair kupiłam u siebie w ogrodniczym, czasem udaje im się kupić do sklepu coś ciekawego. Mój ma już pąki, ciekawie rośnie bo obserwowałam jak ruszają im się liście i pędy, czasem były splecione ze sobą. Czekam z niecierpliwością na kwiaty i zawsze mogę podesłać Ci kilka cebulek. Z czosnków kupiłam - w zasadzie miały być do róż - aflatunense, caeruleum, flavum żółty, Moly, neopolitanum, roseum i mix. Niektóre niestety nie wyszły.
iga23 pisze:U mnie gleba jest kwaśna i świetnie rosną czosnki
Hmm,u mnie ziemia tez jest kwaśna ,ale gliniasta . Z czosnkiem próbuję juz kilka lat -cackam się ,dosypuję piasek ,sadzę w koszyczkach ,a wypuszcza mi najwyżej liście i koniec .
Potem w ogóle znika .A marzy mi się taka duża grupa tych wysokich
Poradzcie ,co mam zrobić z ziemią ,żeby się udało.
Magda.
Ja myślę, ze najrozsądniej zrezygnować, nie jest to odpowiedź która Ci się spodoba. Ale po 9 latach gospodarzenia na beznadziejnych piaskach nadwiślańskich nic innego nie przychodzi mi do głowy.Z wielu roślin też musiałam zrezygnować , mimo, iż majątek wydałam na poprawienie struktury gleby.
Mam pytanie dotyczące czosnku Allium aflatunense (filoteowe kule), ściełam już przekwitnięte kwiaty i włożyczałam kule do wazonu. Czy jak całkowicie przekwitną będą z filtowych płatków nasiona?? Czy taki czosnek może zostać zasiany z nasion?? Czy tylko może powstać z cebulek??
Czosnek wysiewa się, ale musi naturalnie przekwitnąć w ziemi.Tak jak inne kwiaty.Ze ściętego nie będzie nasion.Ale z nasion ,żeby powstała cebula i potem zakwitła trzeba wielu lat.
Potrzebuję porady doświadczonych ogrodników.
Kupiłam kilkanaście cebul różnych gatunków czosnku ozdobnego - raczej wysokich odmian. W głowie miałam że na rabacie posadzę je co kilka metrów jeden. Ale przeczytałam, że czosnki lepiej wyglądają w grupie. Tak więc mam pytanie co wygląda lepiej: wysoki kulisty akcent co jakiś czas czy fragment rabaty tylko czosnkowy? A jeśli tak, to czy pomiędzy czosnkami posadzić jakieś byliny, czy jak przekwitną podsadzić jednorocznymi? Dziękuję za wszelkie sugestie, super gdybyście dołączyli jakieś zdjęcia.
pozdrawiam
Magda