Tulipany cz.4
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulipany cz.4
Myślę że, odległość jest dobra. Musisz jednak zdawać sobie sprawę że, posadzone tulipany w jednym miejscu na wiele lat wymaga dobrej pielęgnacji przed wzrostem jak i w czasie wzrostu. Może być tak że, jednego roku będzie parę kwiatów i sporo liścia a w następnym roku więcej kwiatów i słabsze towarzyszące bez kwiatów rośliny. Ponieważ takie tulipany ,,uciekają" głębiej to trzeba zadbać aby miały nawozy. Inaczej po paru latach będzie 1 tulipan. To tak z moich obserwacji.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Tulipany cz.4
Skala żaden tulipan nie będzie Ci kwitł przez 5-6 lat bez wykopywania i oczyszczenia. To nie te gatunki co kiedyś były. Tamte tulipany nie były hybrydami. Na Twoim miejscu żeby uchować te cebulki posadziłabym je w koszach i za 2 lata wykopała do rozsadzenia.
Niebieskich tulipanów nie ma , a swoją drogą tulipany są tak tanie że lepiej uzyskać piękny efekt już na drugi rok. Posadzić gęściej co 5 centymetrów i na drugi rok dosadzić.
Niebieskich tulipanów nie ma , a swoją drogą tulipany są tak tanie że lepiej uzyskać piękny efekt już na drugi rok. Posadzić gęściej co 5 centymetrów i na drugi rok dosadzić.
Pozdrawiam Ela
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tulipany cz.4
Czyli tradycyjnie dałem się nabrać.........
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tulipany cz.4
Jolek no właśnie od nich kupiłem i takie mi się w tym roku pokazały gdzie miały być niebieskie.Dlaczego oszukują?A może zależy od pH gleb???????????Tylko się nie śmiejcie......
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Tulipany cz.4
Też kupiłam "niebieskie" w ogrodniczym, wiem, że tulipan nie ma takiego koloru, ale jestem ciekawa jaki odcień fioletu będzie?
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulipany cz.4
No cóż, na błędach się uczymy
Też tak myślałam że, pH coś zmieni. Zmieniło tylko na tyle że, były ciemno fioletowe ale urokliwe.
Zakupy u nich to jak na loterii jednak niektóre ,,perełki" były zgodne odmianowi.
Też tak myślałam że, pH coś zmieni. Zmieniło tylko na tyle że, były ciemno fioletowe ale urokliwe.
Zakupy u nich to jak na loterii jednak niektóre ,,perełki" były zgodne odmianowi.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Tulipany cz.4
Pozdrawiam Ela
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulipany cz.4
Queen of Night mam Jednak tym ,,niebieskim" tulipanom z B...x daleko do tego koloru.Przypomniało mi się jak roześmiałam się pod nosem gdy owe tulipany przekwitały, dopiero wtedy miały pasma wyblakłego ,,niebieskawego" koloru
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tulipany cz.4
Skala, u mnie mieszańce Darwina (Apeldoorn żółty i czerwony) rosły bardzo dobrze bez przesadzania blisko 10 lat. Tak więc spokojnie tych akurat tulipanów nie musisz wykopywać co roku. Co innego nowe odmiany, niektóre są praktycznie jednoroczne.Skala pisze:Witam, mam małe pytanko - w jakiej rozstawie sadzicie swoje tulipany? Ja posadziłem dzisiaj ogromne cebule mieszańców Darwina, problem z tym, że niektóre cebule oddalone są od siebie o zaledwie 11 cm , czy to nie za mało jak na takie wielkie cebule? Dodam, że zostały posadzone na stałe - mają zdobić to miejsce przez wiele lat, czy w związku z tym nie zagęszcza się za szybko i nie zaczną marnieć?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Tulipany cz.4
Jane_Rose Jak wygląda Twoje "przedszkole" tulipanowe i nie tylko? Mam trochę małych cebulek,szkoda mi je wyrzucać. Myślałam żeby te małe umieścić doniczkach i zakopać, tylko nie za bardzo mam gdzie. Z boku altanki mam takie zacienione miejsca,może tam będzie im dobrze???
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulipany cz.4
LigiaM posadź je do skrzyneczki plastykowej i zakop. Zwróć tylko uwagę na to, czy ziemia w tym miejscu obok altanki nie trzyma zbytnio wilgoci. Mi tak wypadły 2 skrzyneczki maluchów bo zakopałam je pod płotem w cieniu a tam trzymało wilgoć. Te wystawione na ,,suszę" ładnie urosły gdy w czasie wzrostu były nawożone.
- Jane_Rose
- 100p
- Posty: 154
- Od: 10 lut 2016, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Tulipany cz.4
Wybierz tylko miejsce, gdzie nie zbiera się woda, tak jak napisała ci Jolek. Moje "przedszkole" (nazwa "przetrwalnik" też pasuje) to pasek ziemi przy ścianie altany, gdzie trafiały wszystkie cebulki wątpliwej wielkości Po rozpoczęciu porządków na nowej działce znajdowałam cebulki nawet na głębokości kilkudziesięciu centymetrów. Chociaż były małe i nie wiedziałam, jak mocno są osłabione, szkoda mi było je wyrzucać. W jedno miejsce odkładałam więc wszystkie "rachitki" - tulipany i cebulki, których gatunku nie rozróżniałam. Było im tam ciepło, dość sucho, a przede wszystkim bezpiecznie, bo pamiętałam, że to miejsce jest zarezerwowane i nie dosadzałam tam nic innego. Rezultat jest przyjemny, wczoraj cebulki z przedszkola posadziłam na rabaty, zajęły 1,5 skrzynki po owocach.LigiaM pisze:Jane_Rose Jak wygląda Twoje "przedszkole" tulipanowe i nie tylko? Mam trochę małych cebulek,szkoda mi je wyrzucać. Myślałam żeby te małe umieścić doniczkach i zakopać, tylko nie za bardzo mam gdzie. Z boku altanki mam takie zacienione miejsca,może tam będzie im dobrze???
W ogóle dzięki skrzynkom sadzenie poszło bardzo szybko, na jednej rabacie wykopałam po prostu dół o wymiarach ok. 1,5 x 0,5 metra, postawiłam skrzynki w rządku, podsypałam ziemią, ułożyłam cebule, zasypałam, ziemię wyrównałam i wygrabiłam. Godzina czasu, a kilkadziesiąt cebul ma nowy dom.
Mów mi Jane!