Tulipany cz.4
Re: Tulipany cz.4
Fajna ta miska z tulipanami. Nie spędziłam nigdy tulipanów. Może się skuszę.
Dziś posadziłam swoje i poszły na balkon. Lepiej późno niż wcale .
Dziś posadziłam swoje i poszły na balkon. Lepiej późno niż wcale .
- piekara114
- 200p
- Posty: 354
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Tulipany cz.4
A dam radę jakoś je wstrzymać czy lepiej posadzić i wcześniej się nimi cieszyć?
Zmoderowano. Iwona
Zmoderowano. Iwona
Re: Tulipany cz.4
Znalazłam taki post o pędzeniu tulipanów:
pull pisze:javier, ale jesteś zdeterminowany. I dobrze.
Podstawową czynnością jest dobór odmian.
Jedynie tulipany z grup: pojedyncze wczesne, mieszańce Darwina i Triumph nadają się do pędzenia.
O odmianach z pozostałych grup możesz zapomnieć.
Zaraz po wykopaniu i wysuszeniu, tulipany należy poddać preparowaniu, tzn. traktować je wysoką temperaturą w celu wykształcenia słupka okwiatu. W innym przypadku tulipan nie wykształci pąka kwiatowego.
Po preparowaniu cebule można poddać chłodzeniu.
Zasada jest prosta, im dłużej prowadzony jest proces chłodzenia, tym szybciej można otrzymać kwitnącą roślinę.
Minimalny czas chłodzenia cebul to 16-18 tygodni.
Według mnie, lepsze jest chłodzenie cebul ukorzenionych. Jednak nie jest to żelazna reguła. Można chłodzić na sucho.
Po spełnieniu ściśle wszystkich wymogów, tulipany zakwitają w temperaturze 16-17 °C po 14 dniach.
__________________________________
Pozdrawiam
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tulipany cz.4
Jeszcze kilka zdań wyjaśnienia:
Cebule poddajemy preparowaniu tylko na wczesne pory kwitnienia to jest na grudzień i styczeń.
Na termin lutowy i marcowy nie ma takiego obowiązku, ale cebule po wykopaniu i przesuszeniu muszą być składowane w ciepłym miejscu. Nie można ich przechowywać w chłodnej piwnicy.
O pędzeniu można mówić tylko wtedy, kiedy chcemy otrzymać kwitnące pędy na konkretny termin i przestrzegamy zasad cyklu.
W innym przypadku, to tylko przyśpieszanie kwitnienia.
__________________________
pozdrawiam - Piotrek
Cebule poddajemy preparowaniu tylko na wczesne pory kwitnienia to jest na grudzień i styczeń.
Na termin lutowy i marcowy nie ma takiego obowiązku, ale cebule po wykopaniu i przesuszeniu muszą być składowane w ciepłym miejscu. Nie można ich przechowywać w chłodnej piwnicy.
O pędzeniu można mówić tylko wtedy, kiedy chcemy otrzymać kwitnące pędy na konkretny termin i przestrzegamy zasad cyklu.
W innym przypadku, to tylko przyśpieszanie kwitnienia.
__________________________
pozdrawiam - Piotrek
Re: Tulipany cz.4
W mojej książce pisało, że chłodzenie trwa 8-10 tygodni. Stosowałam się do tego i w ubiegłym roku w styczniu zakwitły w moim domu (temp.18-22 stopnie) tulipany z grupy Triumph a w marcu Parroty (fakt, że potrzebowały więcej czasu od momentu wniesienia do ciepłego - bo ok. miesiąca, a nie 14 dni). A te 18 tygodni to tak naprawdę 4 miesiące, czyli normalna reguła, bo jak ktoś sadzi w gruncie w grudniu cebule - to mu kwitną wiosną ... w kwietniu - więc według mnie to żadne pędzenie, ale to tylko moje zdanie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Tulipany cz.4
Jakie piękności i nawet się nie powyciągały
Ja też posadziłem do doniczki w domu,bez chłodzenia,ale chyba nic z tego nie będzie...niestety
Jak nic nie urośnie to wyniosę do piwnicy
Pozdrawiam
Ja też posadziłem do doniczki w domu,bez chłodzenia,ale chyba nic z tego nie będzie...niestety
Jak nic nie urośnie to wyniosę do piwnicy
Pozdrawiam
- rosliny
- 200p
- Posty: 288
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Tulipany cz.4
U mnie strach, bo nie wiem czy w ogóle zakwitną tulipany w ogrodzie . Wsadzone w październiku, a niestety zima jest ogólnie ciepła i efektem tego... tulipany wykiełkowały. Ostatnie trzy dni na sporym minusie ok. -10*C przykrylam ale czy to coś da
Pozdrawiam Danuśka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tulipany cz.4
Nic im nie będzie Zwłaszcza okrytym.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Tulipany cz.4
No właśnie, najgorsze, że nie było pokrywy śnieżnej przy tych mrozach. Chyba tej zimy wszyscy mamy ten sam problem. U mnie wyszły tulipany, krokusy, niektóre narcyzy, irysy i zaczynają hiacynty się "wykluwać' na powierzchnię, a nawet...wyszedł z ziemi i zakwitł przebiśnieg (1szt) - a tu zrobiła się zima na całego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Tulipany cz.4
Nie przejmuj się U mnie wszystko już powyłaziło-czosnki,tulipany,krokusy,narcyzy-innych na razie nie widziałem...jeszcze śpią Też ich nie przykryłem wszystkich,choć rabatę z większością cebulowych (a w zasadzie jej większą część ) przykryłem kompostem wymieszanym z ziemią
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Tulipany cz.4
Wczoraj tzn ostatniego dnia... stycznia posadziłem resztkę moich tulipanów... Niestety kilka zdążyło zgrzybieć, skamienieć. Teraz mam pare dni odwilżu, posadziłem w ziemi z domieszką piasku i torfu. Mam nadzieję, że przetrwają i choć hmm połowa z nich w tym roku zakwitnie. Niestety nie zdążyłem ich posadzić wszystkich jesienią.