Tulipany cz.4
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Tulipany cz.4
Witam! W tym roku bardzo późno sadziłam tulipany, bo jeszcze w zeszłym tygogniu kończyłam, u nas wczoraj zaczął padać pierwszy deszcz...myślę że się zdążą ukorzenić, nie zapowiadają na razie mrozków. Zastanawiam się czy to będzie miało jakiś wpływ na kwitnienie?
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
Re: Tulipany cz.4
Mnie zdarzyło się sadzić tulipany w końcu listopada bodajże dwa lata temu i kwitły bez problemu w normalnym dla nich terminie.
Re: Tulipany cz.4
Czy nowe odmiany tulipanów co roku kwitną wam tak samo, rozrastają się? Sporo osób twierdzi,że obecnie tulipany są właściwie jednoroczne, w kolejnych latach marnie kwitną lub wcale. Jak to u was wygląda? Pytam gdyż chcę jeszcze zamówić trochę cebulek na promocjach.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.4
U mnie wygląda to mniej-więcej tak jak to opisałaś? Spora część jeszcze zakwita na drugi rok, niewiele na rok trzeci, a czwartego już nic nie zostaje?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.4
Sporo dziwnych rzeczy jest teraz w internecie na temat "nowych" tulipanów. Jeśli uważacie je za "jednoroczne", to skąd biorą się one w waszych ogrodach? Producenci produkują je na taśmie przy pomocy plasteliny, kleju i styropianu?
Re: Tulipany cz.4
Zgodzę się się z grzes993 Z moich obserwacji wynika, że te nowe odmiany bardzo chętnie się dzielą i często na rok następny zamiast kwiatów mam trawkę. Ale niestety za mało nawożę i rzadko nawet po dwóch latach moje cebule osiągają rozmiar taki jak te co kupuję. Może ktoś z hodowców podzieli się doświadczeniem czym i kiedy zasilać cebule, żeby ładnie przyrastały...
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.4
Tajników nie zdradzę ale dwukrotnie nawożenie wiosną, oraz dobre przygotowanie gleby jesienią wystarcza. Należy oczywiście zadbać o odchwaszczanie gleby.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.4
@ Grzes 993 ? Obstawiam, że one wymagają tego, żeby je wykopać, każdą cebulę posadzić osobno do odpowiednio przygotowanego i nawiezionego podłoża, etc? A my byśmy chcieli odmian takich jak te z ogródków naszych babć ? które raz posadzone kwitły co roku lub co dwa lata i kwitną do dziś.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.4
Coś za coś. "Stare" odmiany faktycznie są mniej wymagające, jednak dla wielu osób już są mało atrakcyjne.
Re: Tulipany cz.4
Dla mnie te stare odmiany są cenne, wyglądają w ogrodzie bezpretensjonalnie, czego nie można powiedzieć o wielu nowych odmianach, ale o gustach się nie dyskutuje.Ja wymagam by zdrowo rosły i nie wymagały zbyt wiele zachodu.Sławny ogrodnik Karl Foerster powiedziałby o nowych 'marudy'
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Tulipany cz.4
U mnie kwitną także w kolejnych sezonach. I wydają sporo cebulek potomnych, które sadzę na rozsadniku. Istotna jest właściwa pielęgnacja i niedopuszczenie do nadmiernego zagęszczenia. Po wyschnięciu liści cebulki wykopujemy, oddzielamy cebulki potomne i sadzimy ponownie jesienią.lucyna78 pisze:Czy nowe odmiany tulipanów co roku kwitną wam tak samo, rozrastają się? Sporo osób twierdzi,że obecnie tulipany są właściwie jednoroczne, w kolejnych latach marnie kwitną lub wcale. Jak to u was wygląda? Pytam gdyż chcę jeszcze zamówić trochę cebulek na promocjach.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- KochinyAndzi
- 100p
- Posty: 180
- Od: 9 lut 2017, o 23:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koronowo
Re: Tulipany cz.4
Zaszalałam na przecenach i kupiłam jakieś cuda tulipany-wieże i inne. Więc dopiero dziś sadziłam. Skoro niektórym tak zakwity to może też mi się poszczęści. Z moich obserwacji wynika, że nowe tulipany dobrze się rozmnażają o ile nie zapomnę dobrze nawieźć w odpowiednim terminie, to nowych cebul od groma A kwitną zabójczo pięknie
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Pozdrawiam, Andzia.
Re: Tulipany cz.4
Wpadłam na pomysł, żeby zadołować doniczki (po chryzantemach) z cebulami w czystym piachu pod okapem cisów (mam takie stanowisko pod ścianą fundamentu garażu od tyłu) woda się tam zimą nie gromadzi.Wiosną dopiero przeniosę na rabatę. Dobrze kombinuję?selli7 pisze: Nie wiem jednak kiedy posadzić tulipany do doniczek i co z nimi w zimie, by wiosną te doniczki z kiełkującymi wkopać w grunt. Ze względu na jakąś chorobę nie mogę sadzić jesienią normalnie (pomimo zaprawiania) do gruntu.Kilka prób skończyło się fiaskiem.Można kupić wiosną podkiełkowane (tak zrobiłam w tym roku), ale są z reguły odmiany niskie, fantazyjne i kolorowe, a ja chcę mieć wysokie, zwyczajne i pastelowe.