Lilie-uprawa cz.7
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Lilie-uprawa cz.7
uU nas dzisiaj był przymrozek. Myślalam czy nie wsadzić po świętach lub z początkiem kwietnia.
Re: Lilie-uprawa cz.7
U mnie śnieg sypie od 17. Mają już niektóre spore kiełki , dzisiaj dodatkowe zajęcia pokrzyżowały sadzenie, ale przymierzam się.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Lilie-uprawa cz.7
U mnie w nocy było -3 ale wychodząca Józefka ma się dobrze ale z nasadzeniami liliowymi poczekam jeszcze troszkę
Re: Lilie-uprawa cz.7
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Lilie-uprawa cz.7
Ja u siebie także zauważyłam pierwsze wschody lilii, co mnie bardzo zaskoczyło bo przecież pogoda nie rozpieszcza miejmy nadzieje że mrozy które zapowiadają nic im nie zrobią
Re: Lilie-uprawa cz.7
W ogrodniczym trochę nowości. Przynajmniej inne jak co roku. Montego Bay, Susan Forever, Pesaro, Cavalese, była jeszcze drzewiasta High Tea i żałuję teraz, że nie wziałem
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Lilie-uprawa cz.7
Gosiu wczoraj dostałam pierwsze zamówienie. Dotarła przesyłka z Lil... A w niej m.in. wypasione Martagony "bliźniacze giganty".
W prezencie dostałam Heartsting Lilium
Szczęgółowa lista jest w moim wątku. Oprócz tego mam jeszcze kilkadziesiąt lilii z okolicznych ogrodniczych.
Niczego jeszcze do gruntu nie sadzę. Jest za zimno, by robić coś na działce a każdej nocy ujemna temperatura.
Gosiu doradź proszę czego podsypać przy sadzeniu martagonów.
W prezencie dostałam Heartsting Lilium
Szczęgółowa lista jest w moim wątku. Oprócz tego mam jeszcze kilkadziesiąt lilii z okolicznych ogrodniczych.
Niczego jeszcze do gruntu nie sadzę. Jest za zimno, by robić coś na działce a każdej nocy ujemna temperatura.
Gosiu doradź proszę czego podsypać przy sadzeniu martagonów.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.7
Agnieszka , ja swoje martagony posadziłam w dużych wiadrach. Na dno sypałam warstwę keramzytu, garść granulowanego obornika, sypałam ziemię pH 6,5 sadziłam martagona i przysypywałam taką samą ziemią pomieszaną z dolomitem. Wyszło pH 7,2. Martagony tak lubią.
Ja część swoich lilii już mam w donicach, do gleby jeszcze nie sadziłam, bo u nas w nocy mrozy., a donice stoją na zabudowanym balkonie to im ciepło.
Masz tego "dobrodziejstwa" ogrom , jak to zakwitnie to dopiero będzie
Swoich lilii już nie liczę, bo po prostu zgubiłam rachubę.Ostatnio domówiłam jeszcze kilkanaście i teraz dopiero się zastanawiam gdzie ja to posadzę , a w Brico też były lilie i nie przeszłam obojętnie, kupiłam Mapirę, bo mam Dimension i Landini.
Black Beauty jest podobna do Scheherezade, staram się na moich małych "połaciach" sadzić lilie różniące się od siebie.
Ja część swoich lilii już mam w donicach, do gleby jeszcze nie sadziłam, bo u nas w nocy mrozy., a donice stoją na zabudowanym balkonie to im ciepło.
Masz tego "dobrodziejstwa" ogrom , jak to zakwitnie to dopiero będzie
Swoich lilii już nie liczę, bo po prostu zgubiłam rachubę.Ostatnio domówiłam jeszcze kilkanaście i teraz dopiero się zastanawiam gdzie ja to posadzę , a w Brico też były lilie i nie przeszłam obojętnie, kupiłam Mapirę, bo mam Dimension i Landini.
Black Beauty jest podobna do Scheherezade, staram się na moich małych "połaciach" sadzić lilie różniące się od siebie.
Pozdrawiam Ela
- Gosia1704
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 maja 2014, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lilie-uprawa cz.7
To teraz ja się wyprodukuję odnośnie sadzenia martagonów.
Przygotowałam grządkę, nie dołki. Zawsze tak robię dla lilii.
Sypię na ziemię wiadra tamtegorocznego kompostu. Na to warstwę obornika granulowanego (kurzakiem będę podlewać)
Do tego dodałam nawóz długodziałający i sporo kredy ogrodniczej. Przykryłam to jeszcze kompostem. Mam lekką ziemię więc nie stosuję drenażu. Miejsce - świetlisty cień. W ten sam sposób przygotowałam dalszy ciąg grządki pod orientpety tylko zrezygnowałam z kredy i zrębków, bo tam gdzie je dosadzałam ziemia jest bardziej pulchna.
Wszystko to przekopuję, tak żeby to co dodane trafiłona dół.
Ja już raczej zamykam liliowe zakupy (no chyba, że coś mi się rzuci do gardła), ale ja mam już chyba te swoje naj..., naj? Teraz chcę o nie dobrze zadbać.
Jeżeli tylko poczuję, że mam odrobinę więcej czasu, to założę wątek, bo biegam po cudzych, aż mi wstyd.
Pozdrawiam
PS
IneS wysiałam trochę? różnistych pierwiosnków.
Przygotowałam grządkę, nie dołki. Zawsze tak robię dla lilii.
Sypię na ziemię wiadra tamtegorocznego kompostu. Na to warstwę obornika granulowanego (kurzakiem będę podlewać)
Do tego dodałam nawóz długodziałający i sporo kredy ogrodniczej. Przykryłam to jeszcze kompostem. Mam lekką ziemię więc nie stosuję drenażu. Miejsce - świetlisty cień. W ten sam sposób przygotowałam dalszy ciąg grządki pod orientpety tylko zrezygnowałam z kredy i zrębków, bo tam gdzie je dosadzałam ziemia jest bardziej pulchna.
Wszystko to przekopuję, tak żeby to co dodane trafiłona dół.
Ja już raczej zamykam liliowe zakupy (no chyba, że coś mi się rzuci do gardła), ale ja mam już chyba te swoje naj..., naj? Teraz chcę o nie dobrze zadbać.
Jeżeli tylko poczuję, że mam odrobinę więcej czasu, to założę wątek, bo biegam po cudzych, aż mi wstyd.
Pozdrawiam
PS
IneS wysiałam trochę? różnistych pierwiosnków.
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Lilie-uprawa cz.7
Sadzicie już może cebule lilii bo ja zamierzam w tygodniu posadzić Czy trzeba cebule zaprawiać w środkach grzybobójczych ?
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.7
Ja swoje lilie moczę w mocnym i ciepłym roztworze nadmanganianu przez 1-2 godziny.
Moje lilie już są posadzone w donicach, ale ja co roku sadzę do "różnych donic", to znaczy donice które będą razem z liliami zakopane do gleby i donice, które zostaną przeniesione na zimę do garażu
Lilii do gleby bez ochrony nigdy nie sadzę nie będę gryzoni karmić Jeszcze jest za wcześnie, żeby sadzić lilie, chyba że przykryjesz
Moje lilie już są posadzone w donicach, ale ja co roku sadzę do "różnych donic", to znaczy donice które będą razem z liliami zakopane do gleby i donice, które zostaną przeniesione na zimę do garażu
Lilii do gleby bez ochrony nigdy nie sadzę nie będę gryzoni karmić Jeszcze jest za wcześnie, żeby sadzić lilie, chyba że przykryjesz
Pozdrawiam Ela
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Lilie-uprawa cz.7
Ja dzisiaj wysadziłam wszystkie nowe nabytki z Lidla i ze sklepu ogrodniczego. Przykryłam podwójną flizeliną.
Pozdrawiam Ela