Fusion odziedziczyła to po mamusi czyli l. pardalinum, która najpierw wypuszcza rozłogi a łodyga wyrasta w pewnej odległości od cebuli.homo novus pisze:Mam parę cebulek posadzonych teraz wiosną w dużej donicy - jednej z nich pęd zamiast zwyczajowo do góry, nad ziemię, rośnie poziomo w bok, pod ziemią. Prawdopodobnie to cebulka odmiany Fusion . Czy ktoś może wie co się dzieje?
Lilie-uprawa cz.7
Re: Lilie-uprawa cz.7
Pozdrawiam Mariusz
-
- 500p
- Posty: 878
- Od: 6 lip 2014, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Lilie-uprawa cz.7
U mnie już pojawiła się pierwsza poskrzypka na liliach
Re: Lilie-uprawa cz.7
W zeszłym tygodniu niestety też wytropiłam jedną sztukę. Trzeba być czujnym
Pozdrawiam serdecznie
Re: Lilie-uprawa cz.7
W ferworze fascynacji i oczekiwania na festiwal kwitnięcia zapomniałem o tym szkodniku trzeba będzie wytoczyć broń chemiczno-biologiczną
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.7
U mnie niektóre lilie wystrzeliły do góry: Bariton to z tego roku gratis, ale wystrzelił też Lankon i Tiger Edition-jest największy
Moje lilie stoją w tej chwili na zabudowanym balkonie, bo w garażu było im za ciemno
Wszystkie moje lilie i te w donicach i te w gruncie nawożę jednakowo- po zimie podlewam 1 łyżeczka siarczanu amonu na 10 litrów wody. Jak mają łodygi 10 cm podaję saletrę potasową. Przy początkach kwiatów podsypuję Azofoskę albo Yara Mila. Donice mają ograniczoną powierzchnię dlatego azofoskę sypię kilka razy. Po kwitnieniu lilii już nie nawożę. Suszony obornik daję do donicy jak sadzę, później już nie
Moje lilie stoją w tej chwili na zabudowanym balkonie, bo w garażu było im za ciemno
Wszystkie moje lilie i te w donicach i te w gruncie nawożę jednakowo- po zimie podlewam 1 łyżeczka siarczanu amonu na 10 litrów wody. Jak mają łodygi 10 cm podaję saletrę potasową. Przy początkach kwiatów podsypuję Azofoskę albo Yara Mila. Donice mają ograniczoną powierzchnię dlatego azofoskę sypię kilka razy. Po kwitnieniu lilii już nie nawożę. Suszony obornik daję do donicy jak sadzę, później już nie
Pozdrawiam Ela
Re: Lilie-uprawa cz.7
Pewna moja lilia dostała wyrok eksmisji z dotychczasowego miejsca. Wykopuje ją, cebula olbrzymia, w obwodzie (mierzyłam) ma 32cm i żadnych odrostów bocznych. Problem w tym że zewnętrzna warstwa łusek lepka, jakby podgniła. Zdjełam ją, oberwałam. Dodatkowo ma już pęd około 8- 10cm jeszcze biały , bo był w całości pod ziemią. I teraz moje pytanie: w czym ją wymoczyć/ podlać aby wyeliminować ewentualne patogeny grzybowe?
Za mały ogród, za dużo marzeń...
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.7
K-asiu nadmanganian potasu dosyć mocny (2 tabletki na 1 litr wody)- potrzymaj godzinę, potem wysusz w ręczniku papierowym, posyp cynamonem i posadź bez podlewania, ale tak żeby piętka lilii była w glebie przynajmniej 10 cm, to nic że łodyga częściowo będzie w ziemi, wylezie w 100%. Najprawdopodobniej Twoja lilia miała za mokro. Podlejesz jeśli nie będzie padać przez najbliższe 2 dni Uważaj na pęd
Pozdrawiam Ela
Re: Lilie-uprawa cz.7
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Lilie-uprawa cz.7
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Lilie-uprawa cz.7
Dziękuje serdecznie za radę. To moja ulubiona lilia. Przy okazji zna ktoś może nazwę odmianową? Rośnie od kilku lat w tym samym miejscu, nie tworzy młodych cebul, sama cebula wyrosła jak już pisałam w obwodzie do 32cm. Wysokość standardowa około 1 metra, pachnie bosko, liczba kwiatów 6-8 sztuk, za to olbrzymie, długość płatków około 17cm.Eliza52 pisze:K-asiu nadmanganian potasu dosyć mocny (2 tabletki na 1 litr wody)- potrzymaj godzinę, potem wysusz w ręczniku papierowym, posyp cynamonem i posadź bez podlewania, ale tak żeby piętka lilii była w glebie przynajmniej 10 cm, to nic że łodyga częściowo będzie w ziemi, wylezie w 100%. Najprawdopodobniej Twoja lilia miała za mokro. Podlejesz jeśli nie będzie padać przez najbliższe 2 dni Uważaj na pęd
Za mały ogród, za dużo marzeń...
Re: Lilie-uprawa cz.7
Conca d' or ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Ela_2015
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2015, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.7
Ładne już macie lilie.
Moje też ruszyły całą parą.
Kasiu szkoda tej Twojej lilii i jeszcze z takim obwodem.
Ja bym zrobiła tak pomoczyłabym w Topsinie, a następnie do góry nogami czyli kłem w dół żeby lepiej woda wypłynęła z pomiędzy łusek.
Amciu pod lilię np.kompost.Ja jeszcze same cebule obsypuję piaskiem żeby nie było bezpośredniego kontaktu cebuli z ziemią,jest bezpieczniejsza przed chorobami grzybowymi.Potem znowu dobrej ziemi i rośnij lilijko.
Sadzę w ten sposób i nie mam problemu z liliami.
Fakt moja ziemia jest przepuszczalna to nie muszę robić drenażu.
Mam nadzieję,że uratujesz tą dorodną cebulkę.
Trzymam kciuki.
Eliza też dobrze radzi.
Moje też ruszyły całą parą.
Kasiu szkoda tej Twojej lilii i jeszcze z takim obwodem.
Ja bym zrobiła tak pomoczyłabym w Topsinie, a następnie do góry nogami czyli kłem w dół żeby lepiej woda wypłynęła z pomiędzy łusek.
Amciu pod lilię np.kompost.Ja jeszcze same cebule obsypuję piaskiem żeby nie było bezpośredniego kontaktu cebuli z ziemią,jest bezpieczniejsza przed chorobami grzybowymi.Potem znowu dobrej ziemi i rośnij lilijko.
Sadzę w ten sposób i nie mam problemu z liliami.
Fakt moja ziemia jest przepuszczalna to nie muszę robić drenażu.
Mam nadzieję,że uratujesz tą dorodną cebulkę.
Trzymam kciuki.
Eliza też dobrze radzi.
Ela
Re: Lilie-uprawa cz.7
No właśnie i ja tak podejrzewałam, choć o ile mnie pamięć i notatki nie mylą czegoś takiego nie kupowałam. Wśród nazw lilii, które przy zakupie sobie spisuje znalazłam nazwę gold city i to chyba pod tą nazwą kupiłam moje cudo, bo inne nazwy z listy kojarzę albo zupełnie nie pasują do mojej nn. Tylko jak wpisałam w wyszukiwarkę nazwę jednej i drugiej i pokazały się zdjęcia, to dla mnie są one identyczne. Więc która to?robertP2 pisze:Conca d' or ?
Elu, pędem w dół? ale on już z 10cm ma?
Za mały ogród, za dużo marzeń...