Lilie-uprawa cz.7
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.7
Czy jest szansa że moje eremurusy wyjdą i czy w ogóle tam są skoro lilie zaczeły powoli wychodzić?
Re: Lilie-uprawa cz.7
Zakupiłam na promocji ze 30 nowych cebulek Mam już ich pokaźną kolekcję, najbardziej lubię azjatyckie rozmnażają się jak wściekłe .
Bardzo ładne są te miniaturowe, mam żółte i co rok jest ich 2-3x więcej. Czy inne lilie też tak szybko się rozrastają?Ukatrupiłam już kilka poskrzypek
Aguss85 mam kilka cebul orientalnych i nie wykopuje na zimę. Przeżyły już ze 3 sezony ( Poznań)
Bardzo ładne są te miniaturowe, mam żółte i co rok jest ich 2-3x więcej. Czy inne lilie też tak szybko się rozrastają?Ukatrupiłam już kilka poskrzypek
Aguss85 mam kilka cebul orientalnych i nie wykopuje na zimę. Przeżyły już ze 3 sezony ( Poznań)
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lilie-uprawa cz.7
Ja w tym roku dosadziłam jakieś 30 sztuk ale na moich hektarach znikną i tak u mnie na razie poskrzypek brak , w zeszłym roku też nie miałam na całe szczęście.
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1958
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Lilie-uprawa cz.7
Wiosna w pełni
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie-uprawa cz.7
Kochani znów temat robali dominuje nad uprawą co jest tematem wątku.
Zapraszam z nimi do sekcji szkodników, gdzie mamy m.in. temat poskrzypki.
Zapraszam z nimi do sekcji szkodników, gdzie mamy m.in. temat poskrzypki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Lilie-uprawa cz.7
Witajcie.
Coraz bardziej podobaja mi sie lilie.Jak przegladam wasze pieknosci to az trudno oczy od nich oderwac.A i wybor jest ciezki,bo wszystkie cudne.Ja mam maly ogrodek.Kwiaty ,krzewy chcialam sobie posadzic nad plotem w taka fale.A na srodku bym posiala trawe.
Czy te lilie drzewiaste beda mogly tam rosnac,nie beda sie pokladac?
Coraz bardziej podobaja mi sie lilie.Jak przegladam wasze pieknosci to az trudno oczy od nich oderwac.A i wybor jest ciezki,bo wszystkie cudne.Ja mam maly ogrodek.Kwiaty ,krzewy chcialam sobie posadzic nad plotem w taka fale.A na srodku bym posiala trawe.
Czy te lilie drzewiaste beda mogly tam rosnac,nie beda sie pokladac?
-
- 100p
- Posty: 171
- Od: 22 paź 2017, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lilie-uprawa cz.7
Lilie drzewiaste mają dość sztywną łodygę i są raczej wytrzymale. Ale jak będą rosły wśród innych roślin zacieniających to mogą mieć tendencję do pochylania się szukając słoneczka. Dla pewności można wbić obok jakiś palik i przywiązać sznurkiem nawet po kilka roślinek do jednego palika.
- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lilie-uprawa cz.7
Ale w tym roku lilie późno startują wszystko przez te długo utrzymujące się mrozy i brak śniegu. Moje lilie OT już myślałem, że zmarzły a one dopiero z cebul wypuszczają kły czyli mają po 15cm jeszcze do wyjścia z ziemi. Widocznie na większych głębokościach ziemia dopiero zaczyna się ogrzewać...
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Lilie-uprawa cz.7
U mnie tylko azjatyckie wychodzą i to niemrawo.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 100p
- Posty: 171
- Od: 22 paź 2017, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lilie-uprawa cz.7
A moje lilijki w słonecznym miejscu mają już około 30 cm nad ziemią a te bardziej w cieniu po ok 5 cm lub dopiero wychodzą. U mnie w zimie bylo dość dużo śniegu to pierzynkę miały dobrą.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Lilie-uprawa cz.7
Star Gazer ma już dwie zimy za sobą w gruncie. Wszystkie 4sztuki kilka dni temu wyszły z ziemi.
W tunelu w doniczkach 11x11cm rośnie około 20 różnych lilii. Azjatki mają już pąki kwiatowe. Te w tunelu to zakupione w tym roku. Pierwszy raz mam lilie tygrysie i ich jestem najbardziej ciekawy. Jak z zimowaniem i ogólnie z żywotnością. Czy łatwo się mnożą?
Wysiałem do pojemnika po pieczarkach ponad 1000 nasion ubiegłorocznych lilii trąbkowych różowych. Po.miesiącu kiszenia się w growboxie wyjąłem pojemnik i postawiłem obok. Stał tak miesiąc i zdążyłem już o nim zapomnieć, a w tym czasie wszystkie lilie wykiełkowały. Teraz mam las mikro lilii i wygląda to jak rzeżucha. Mam zamiar po przymrozkach wypikować to do gruntu. Tylko się zastanawiam czy nie zasmakują turkuciom.
W tunelu w doniczkach 11x11cm rośnie około 20 różnych lilii. Azjatki mają już pąki kwiatowe. Te w tunelu to zakupione w tym roku. Pierwszy raz mam lilie tygrysie i ich jestem najbardziej ciekawy. Jak z zimowaniem i ogólnie z żywotnością. Czy łatwo się mnożą?
Wysiałem do pojemnika po pieczarkach ponad 1000 nasion ubiegłorocznych lilii trąbkowych różowych. Po.miesiącu kiszenia się w growboxie wyjąłem pojemnik i postawiłem obok. Stał tak miesiąc i zdążyłem już o nim zapomnieć, a w tym czasie wszystkie lilie wykiełkowały. Teraz mam las mikro lilii i wygląda to jak rzeżucha. Mam zamiar po przymrozkach wypikować to do gruntu. Tylko się zastanawiam czy nie zasmakują turkuciom.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.7
Dziś musiałem wykopać swoje lilie drzewiaste których od lat nieruszałem.Rosły na rabacie którą musiałem zlikwidować bo będziemy kłaść w jej miejsce kostkę.Próbowałem je wykopać i się zdziwiłem bo znalazłem gdzieś na głebokości ok 7 cm dosłownie trzy OLBRZYMIE cebule lilii.Nie mogłem jej prawie ręką objąć.Nigdy takich nie widziałem.Pamiętam jak cztery lata temu sadziłem malutkie cebule,które w kółko raz zasypywałem a raz odkopywałem sprawdzająć pedantycznie z miarą czy aby nie za głęboko lub nie za płytko albo czy jest dość drenażu.Pamiętam jak je wiosną jednego roku chciałem podglądać i niechcący złamałem jej kieł.Co to był dla mnie za szok że nie zakwitnie.Teraz jak je dziś odkopałem to była to dla mnie miła niespodzianka-odwdzięczyły mi się wielkością cebul i co najmniej tuzinem przybyszowych.Ciekawi mnie czy aby im nie zaszkodziłem tym przesadzaniem i dlaczego tak wylazły same z ziemi że były tak płytko pod powierzchnią?A jakie są wasze doświadczenia co do wielkości cebul.Ja dawałem swoim zawsze na jesień obornik i rosły w dość dobrej ziemi.