Moniko i Corazonbianco Dziękuję za odpowiedź.
corazonbianco pisze:Własne nasiona wysiewam na nieużytkach. Razem z innymi kwiatami jednorocznymi. Żeby ograniczyć rozrost ziela i zasłonić się.
Ale świetny pomysł. Dziękuję
. Normalnie z nieba mi spadłaś
. Mam zakątek niezbyt urokliwy
i nie miałam pomysłu jak go ozdobić.
(Usunięto nie na temat. Iwona)
--julian-- pisze: Teraz nie wiem czy pikować pojedynczo czy po kilka. A może zaryzykować i do gruntu już przepikować?
Jak chcesz do gruntu wysadzać grupowo to możesz od razu ich tak popikować po kilka do doniczki. A jak będziesz wysadzał pojedynczo to od razu popikuj po jednym do doniczki (żeby ich dwa razy nie tarmosić). Myślę, że tak jak rosną bez pikowania też dadzą radę do Zimnej Zośki (ja bym nie pikowała). Na tym etapie jak mają dalej rosnąć bez pikowania, to można lekko dokarmić rozsadkę.
. Natomiast znalazłam opakowanie cynii z firmy Vilmorin - mix kolorów, które siałam 2 lata temu - również pisze daliowa elegant, z tymże tu z tego co pamiętam wszystkie kwiaty były pełne. Zostało parę nasionek, wysieję może wzejdą, bo na bukiety były na prawdę śliczne 
. Czy macie podobne spostrzeżenia jeżeli chodzi od producentów, a może to jest kwestia kolorów?
Zostało mi ok 30 sztuk i niestety ale większość które wywaliłem to zielone i Yoga czyli te na których mi bardzo zależało... Trudno, najwyżej kupię gotowe sadzonki bo nasion już nie mam 
