Begonia bulwiasta cz.2

[Monika_Z123]

U mnie po piątkowej burzy taki bukiecik....

[Koloman]

Nasza begonia kaskadowa po kilkutygodniowym zastoju ruszyła ostro z kwitnieniem.
Ciekawe, że na jednym krzaczku jednocześnie występuje kilka form kwiatów.
Mam pytanie do Koleżeństwa: jak ją zachować do przyszlego roku?

[x-y - 19]

Koloman pytasz jak ją zachować do przyszlego roku..Ja przez jakiś czas przechowywałam. Ale teraz już nie, stwierdziłam, że nie warto. Wiem, że nie takiej odpowiedzi oczekujesz, ale przemyśl. Kupuję w maju za dyszkę gotową kwitnącą begonię i teraz tak one wyglądają - ta z lewej nazwy nie znam, prawdopodobnie solenia ognisto czerwona, z prawej strony Big

[pull]

Największa tegoroczna begonia - blisko 120 cm wysokości.
Sześć pędów i waży z doniczką chyba z 10 kg.

[dukra13]

Mam ukorzenione sadzonki begonii zwisającej 'Dark Elegance i problem jak je przezimować. To są dwumiesięczne roślinki, które po ukorzenieniu, podjęły wzrost. Rosną raczej w takim bardziej jałowym podłożu dla sadzonek.

[rosliny]

Kupiłam begonie w markecie z wyprzedaży za grosze zadowolona wybralam kilka sztuk. Zabrałam do domu i przy przesadzaniu odkryłam że te begonie nie mają bulw. Jak je zimować? Czy coś z nich będzie jeszcze? Jest to wątek begonia bulwiasta wiem ale szukałam w innych i nie znalazłam odpowiedzi.

[--julian--]

Mnie zastanawia co to są za begonie. Bo wyglądają jak zwykłe, bulwiaste. Liście identyczne, kwiaty też. Raz kupiłem taką i po przymrozku chciałem wyjąć bulwę a tam pusto

[drozd]

To bardzo proste. Begonie wiosną już kwitnące w sprzedaży przeważnie są z sadzonek i nie mają bulw. Czasami przez sezon wytworzą one malutkie bulwy, które trudno przechować. Nie wypada się chwalić ale udało mi się przez zimę przechować kilka maleństw które kwitną do tej pory. Przez kilka lat kupowałem bulwy w sklepach ogrodniczych ale nigdy nie były to takie jakie chciałem, często bardzo brzydkie. Teraz kupuje już kwitnące a wybór jest duży i widzę co kupuję. Ceny od 5 do 7 zł za szt.

[selli7]

Ja również zrezygnowałam z kupowania bulw, to jak kupowanie kota w worku.Rośliny często miały brzydki pokrój i słabo kwitły.Natomiast te które kupuję rozkrzewione i już kwitnące ( najczęściej drobnokwiatowe, jestem z nich bardzo zadowolona, kwitną do późnej jesieni) nie mają bulw, zawsze sprawdzam przed wyrzucaniem.Próbowałam kiedyś przyciąć i przezimować, ale nie warto, bo roślina nie miała tego wigoru co młoda, świeżo zakupiona i posadzona.

[rosliny]

Dziękuję za informacje. Ja do tej pory kupowałam bulwy, prawdą jest że kupuje się kota w worku nigdy nie wiem co z tego wyrośnie. Jednak ogólnie do tej pory względnie byłam zadowolona. Teraz kupiłam gotowe sadzonki i tu też taka niespodzianka

[pull]

Miałem epizod związany z kupnem gotowych pędów begonii, ale zaniechałem procederu.
Sadzenie bulw to jednak pewien rytuał. Obserwacja kiełkujących bulw, wzrost pędów, podziwianie ogromnych kwiatostanów przysparza wiele satysfakcji. I bulwę można też wysadzić do gruntu.

Begonie doniczkowe pozyskiwane metodą kultur tkankowych, nie chcą wytworzyć bulw i nie warto mieć nadziei.
Ukorzeniony pęd begonii bulwiastej już bez problemu.
Pęd pozyskany z nasion begonii bulwiastej wyda bulwę na bank.

[drozd]

Dziś przy pracach porządkowych trafiłem na siewki Begonii bulwiastej o pędach zwisających tak sądzę, bo rosły pod doniczkami, z takimi właśnie Begoniami. Co z tego wyniknie nie wiem ale przesadziłem do doniczek- czas pokaże.

[pull]

Największe bulwy (18 cm).
Widać nowe przyrosty.