Moje heliotropki też mają malutkie pączki kwiatowe i kusi mnie bardzo żeby wsadzić do gruntu za kilka dni, prognozy pogody są bardzo obiecujące .
Gratuluję wszystkim wyhodowania heliotropków
Pozdrawiam
Witam w wątku,ja się szykuje do zakupu sadzonek heliotropa peruwiańskiego.Co roku go kupuje i na balkonie u mnie od zachodu jest mu całkiem dobrze.Na ogół nie choruje tylko w upały dolne liście podsychają,mimo wody...
Paweł Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Taka jest "uroda" heliotropów, szczególnie w doniczkach lub korytkach jest to widoczne, ale nie martw się, w gruncie też się tak zachowują. Po prostu obrywam schnące listki.
Jest dopiero maj i nie ma za wysokich temp. a i tak obsychają mimo codziennego, nieraz dwukrotnego podlewania. Amarylis ma rację, taka ich uroda i też obrywam uschłe listki.
hehe skoro to takie ilości to szkoda sobie tyłek zawracać
Ja do heliotropów w doniczkach daję trochę hydrożelu. W uprawie gruntowej u mnie nie ma problemu z wodą w ziemi (gliniasta).
Tak to dobry pomysł by je prowadzić jednocześnie w gruncie i w donicach.Słusznie wówczas można zobaczyć jaki rodzaj uprawy jest efektywniejszy dla heliotropa.
Paweł Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Mam pytanie, czy heliotropy wieczorem zabierać do domu? Czytałam, że w temperaturze poniżej 12 stopni Celsjusza żółkną im liście, więc na razie nocują w środku. Może niepotrzebnie? W końcu mają przez to mniej światła.
Czy ja wiem, czy akurat to jest przyczyna? moje stoją na dworze całą dobę od około miesiąca i nic takiego nie zauważyłam. Z tym że stoją na balkonie, czyli ze 4 metry nad ziemią. Ale myślę, że niejednokrotnie temperatura nawet na balkonie jest sporo poniżej 12 stopni. A dokarmiacie je regularnie?