Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Mam i ja , ale według przepisu jeszcze 6 dni w lodówce ich czeka, zastanawiam się czy nie będzie za późno na sianie jak one szybko rosną??
Park2018
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 17 lut 2018, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Jaką technikę macie wysiewa? Całość do doniczki i pikujecie czy siejecie od razu punktowo? Ja wysłałem 13 stycznia punktowo i powschodzily 5-6 szt na ok 50-80 szt nasionek, czy jest szansa że jeszcze zejdą?
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Ja dzisiaj zrobiłam sadzonki z mojego heliotropa, którego przyniosłam z garażu w styczniu. Muszę powiedzieć, że wziął się za kwitnienie i żeby nie zaczął na całym krzaku kwitnąć pobrałam 24 sadzonki, z czego niestety z 4 musiałam usunąć pąki kwiatowe, więc nie wiem jak będzie z puszczaniem korzeni. Niestety nie dostałam ukorzeniacza B i musiałam użyć A, ale mam nadzieję, że to nie zrobi wielkiej różnicy. Ziemia w donicy zupełnie jałowa, więc kwitł na biało i zaczęłam go podlewać nawozem do kwitnących i pięknie zaczął nabierać kolorków. Mam nadzieję, że matka będzie tak super wyglądać przez całe lato. W kwietniu dostanie nową większą donicę i ziemię.
Przyznam, że to mój pierwszy raz z pobieraniem sadzonek prawie zimą, bo w okresie letnim udawało mi się to z powodzeniem.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Kuska - udanych doświadczeń :D tu na forum ktoś już tak jak Ty rozmnażał heliotropy z dużym powodzeniem.
Park2018 - nigdy nie "mrożę" nasion i sieję bez przysypania ziemią. Czekaj cierpliwie może wzejdą. ;:224
U mnie szykowanie pojemniczków (doniczek) do pikowania heliotropów mają po 4 listki :tan
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Park2018 pisze:Jaką technikę macie wysiewa? Całość do doniczki i pikujecie czy siejecie od razu punktowo? Ja wysłałem 13 stycznia punktowo i powschodzily 5-6 szt na ok 50-80 szt nasionek, czy jest szansa że jeszcze zejdą?
Jest szansa. Ja wysiałam jakiś czas temu i tez się martwiłam, że tak mało mi wyszło, ale teraz widzę że wychodzą. Obecnie już mam ich koło 12stu, więc całkiem nieźle, a widzę że inne nasionka też powoli kiełkują.

Wysiewałam do pojemnika, poczekam jak podrosną jakieś godne i wtedy będę pikować.
A tak swoją drogą, zastanawiałam się czy nie byłoby lepszą metodą podkiełkowanie ich na waciku. Odnoszę wrażenie, że wychodzą głównie te na wierzchu, ale pod warunkiem, że mają ciepło i wilgotno. Co myślicie?
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Czy jest jeszcze sens wysiewania nasion?? czy już za późno -bo niedawno kupiłam i siedziały w lodówce
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Na pewno możesz jeszcze wysiać, ja dosiewałam wczoraj, bo te ze styczniowego siewu mam straszne mizeroty, brak światła, pochmurne dni, sprawiły, ze strasznie się powyciągały.
Już kiedyś dosiewałam na początku marca i nie było różnicy w terminie kwitnienia. :D

Pozdrawiam Irena
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6618
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Dzisiaj wysiałem pierwszą partię nasion (kiełkowanie na wacikach). Do zawodów stanęły nasiona: Vilmorin (op. 0,05g), Rekwiat (0,1g) i W. Legutko (0,1g). Jak wszystko pójdzie dobrze drugi wysiew nie będzie potrzebny. Na razie muszę się uzbroić w cierpliwość. Temperatura w cieplarce 23-25*C.
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

W takim razie sieję :) dziękuję za odpowiedź
Awatar użytkownika
Dejna
50p
50p
Posty: 54
Od: 3 kwie 2017, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Ja na początku lutego wysiałam nasiona zebrane w ubiegłym roku, kiełkowanie nie było jakieś oszałamiające, ale wczoraj przepikowałam pierwsze 6 heliotropków :)

W ubiegłym roku połamało mi się kilka po upadku i wsadzone w ziemię bardzo szybko się ukorzeniały, więc myślę że z tych kilku które przepikowałam uda się podzielić na kilka następnych ;:173
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Kurcze,ja siałam 28 stycznia i są nadal bardzo malutkie. Powinnam się martwić?
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6618
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Nie to raczej normalne jeżeli nie doświetlasz roślin. Czas produkcji rozsady wysiewanej w styczniu jest dłuższy o ok. 4 tygodnie od tej wysiewanej na początku marca.
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

1 lub 2 sezony poprzednie robiłam porównanie pomiędzy Vilmorinem a Legutko. Nasion Rekwiatu jeszcze nie trafiłam. Nasiona Legutki wzeszły szybciej od nasion Vilmorinu, różnica 5 dni, natomiast uzyskana rozsada z siewu Vilmorinu zdecydowanie bardziej okazała. W tym sezonie z 3 opakowań uzyskałam ok. 50 " pikówek".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”