Heliotrop - pielęgnacja cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
No i pierwsze skiełkowane nasionka trafiły do doniczek P9. Rekwiat-16 sztuk, Vilmorin-13 sztuk a W. Legutko-20 sztuk. Praktycznie staram się przenosić nasionka u których zaczyna pękać łupina nasienna ale część roślinek ma już korzonek. Ziemia w doniczkach lekko ubita, na to położone nasionka, zwilżenie wodą przy pomocy opryskiwacza, na to warstwa 3-5 mm perlitu i ponowne zwilżenie wodą. Doniczki przykryte pleksi. Szykuje się, że będzie sporo roślinek a mija dopiero 3 dzień od wysiewu.
Do kiełkowania powędrowały sporo przeterminowane nasionka kapusty pekińskiej Optiko F1 (nasiona nie były zaprawiane, przydatność XII 2015). Wysiewam też, bezpośrednio do ziemi 2 doniczki nasion cebuli szalotki Primalys.
Do kiełkowania powędrowały sporo przeterminowane nasionka kapusty pekińskiej Optiko F1 (nasiona nie były zaprawiane, przydatność XII 2015). Wysiewam też, bezpośrednio do ziemi 2 doniczki nasion cebuli szalotki Primalys.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
No i w końcu mamy marzec. Na pewno nie będę już wysiewał kolejnych nasion. Dzisiaj do ziemi powędrowało kolejnych 31 skiełkowanych nasionek. Ciekawe ile im zajmie pokazanie się na powierzchni. Dzisiejsze nasionka w 2 doniczkach P9 trafiły do cieplarki. Oczywiście nasionka przysypane perlitem. Za oknem -16*C.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Moje heliotropki mają się tak. Z jednej strony cieszę się,że mi już coś wyrosło,a z drugiej jakoś się niepokoję,że słabo mi rosną. Jak widzę wasze to zostaję bardzo w tyle. Teoretycznie długo mi kiełkowały,już myślałam,że nic nie będzie z tego ale światło i ciepło chyba zrobiło swoje. Czy ktoś mnie teraz poinstruuje kiedy to pikować i do czego(w sensie czy standardowe pudełeczko typu 200ml czy cos wiekszego)?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Sytuacja była identyczna jak u Ciebie. Szkoda, że nie chcecie się douczać przeglądając wątek od początku. No ale takie mamy czasy...przemek1136 pisze:Według mnie nie ma pilnej potrzeby pikowania już w tym momencie. Nie wypadają, nie chorują i nie przeszkadzają sobie wzajemnie (nie cieniują się).Wzrost można nieco przyspieszyć zwiększając wilgotność powietrza. Ja uzyskuję ten efekt przykrywając przeźroczystym pojemnikiem z dziurkami (trzeba jednak uważać by nie doszło do porażenia grzybami).
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
To do mnie ?
Jeśli tak to nie rozumiem po co te uszczypliwości? To bardzo niemiłe,szczeg?lnie jak ktoś robi coś pierwszy raz.
Biorąc na logikę to gdybym nie czytała wątku to nie komentowałabym wczesniejszych post?w.
Jeśli tak to nie rozumiem po co te uszczypliwości? To bardzo niemiłe,szczeg?lnie jak ktoś robi coś pierwszy raz.
Biorąc na logikę to gdybym nie czytała wątku to nie komentowałabym wczesniejszych post?w.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Foxowa - pikuję heliotropy do pojemniczków po jogurcie 200 ml (jest mi wygodnie przy przestawianiu) w ziemię do siewu i pikowania. Po 2 tygodniach zaczynam delikatnie zasilać w dawce 1/2 zalecanej przez producenta dawki. Jak będą większe to trzeba bardzo dbać żeby nie przesuszyła się ziemia bo listki dostaną suche obrzeża.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Ok,dzięki. A jeszcze poradzisz mi kiedy? Niby mają już pierwsze listki,ale to takie maleństwa,że strach to ruszać (wyliczyłam czas od wykiełkowania i mają jakieś 2 tygodnie). Widzę,że opinie są podzielone - jedni trzymają do oporu,za to inni przesadzają takie malce ( gdzieś ktoś napisał,że to je pobudza- czyżby faktycznie chodziło o naw?z w podłożu?)
I jaki ten naw?z stosować? Biohumus byłby ok?
I jaki ten naw?z stosować? Biohumus byłby ok?
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Jeżeli mają 2 tygodnie to poczekaj do 13 - 15 marca i wtedy pikuj. Biohumus z całą pewnością jest dobry, osobiście stosuję Azofoskę do roślin kwitnących , ale bardzo uważam na początku po pikowaniu i 2 tygodniach z ilością dodawanego nawozu od 1/3 do 1/2 zalecanej dawki. Czyli zabawa w kropelki Powodzenia Foxowa
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Dobra, tak zrobię. W sumie to wczoraj spojrzałam jeszcze na pojemniczek z nimi i zauważyłam , że jeszcze kiełkują nasiona , więc faktycznie ruszanie tego może zaszkodzić niż pomóc.
Dzięki jednak za podpowiedź , pewnie jeszcze dam znać co tam mi się w siewkach dzieje
Dzięki jednak za podpowiedź , pewnie jeszcze dam znać co tam mi się w siewkach dzieje
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Dzisiaj sieję heliotropki. Wystarczy kilka nasionek. I nie przykrywam ziemią.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Heliotropy należy uszczykiwać? W którym momecie? Czy można to zrobić nożyczkami?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Zapewnij im dużo światła i ciepło to same się rozkrzewią.