Krokusy - wymagania,problemy w uprawie itp.cz.2
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4530
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Krokusy...cz.2
Loki u Ciebie tydzień wcześniej ciepełko przyszło . U mnie dopiero teraz
Crocus ( korolkowii ?)
Crocus imperatii suavolens
Crocus alatavicus
Crocus ( korolkowii ?)
Crocus imperatii suavolens
Crocus alatavicus
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Krokusy...cz.2
W końcu coś kwitnie dla głodnych, otumanionych pszczół. Żal mi ich było wczoraj, ciągle czegoś szukały, ale tak wcześnie jeszcze nic nie chciało się otworzyć.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- AlTerra
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 21 sty 2018, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Krokusy...cz.2
U mnie w ogrodzie nietypowy problem - istna inwazja krokusów i z roku na rok jest ich coraz więcej. Bardzo lubię krokusy na rabatach, ale teraz są już na połowie trawnika. Nie jest to żaden ozdobny gatunek, ot, zwykły krokus. Spotkał się ktoś z podobnym problemem? Poradźcie proszę, jak je opanować?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Krokusy...cz.2
Chciałbym mieć taki problem jedyne co można poradzić to wykopywać. Może dodaj jakieś zdjęcie, bo taka łąka krokusów piękna jest
Re: Krokusy...cz.2
Zapewne rośnie u ciebie w ogrodzie crocus tommasinianus zw. też krokusem wczesnym czy śnieżnym. To elegancki, jasnoliliowy krokus o smukłym kształcie, który bardzo szybko się rozprzestrzenia poprzez cebulki przybyszowe i z nasion. W ogródku mojej mamy rósł szaleńczo i dzięki niemu ogródek wyglądał wczesną wiosną przepięknie - zwłaszcza w połączeniu z kwitnącymi przylaszczkami. Pewnie nadal tak wygląda, tylko to już nie jest, niestety, ogródek mojej mamy... Najlepiej rośnie w cienistych i półcienistych miejscach, chętnie pod drzewami. Tak jak napisał Julian - jeśli chcesz go tylko ograniczyć to poprzez wykopywanie kęp z cebulkami i obcinanie przekwitłych kwiatostanów, żeby nie zawiązywał i nie rozsiewał nasion. Moja mama wykopywała całe kępy i wynosiła je na łąkę lub do lasu, ale w tamtych miejscach nie chciał rosnąć tak ochoczo. Jeśli chcesz się go pozbyć definitywnie, to pozostają ci tylko herbicydy, ale wtedy stracisz wszystko, co rośnie wokół.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara