Dalia - kiedy i jak wysadzamy do gleby ?

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Dalie - jak sadzić karpy???

Post »

Tak,muszą być całe zakryte ziemią.
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
justynkax70
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 1 sie 2009, o 11:12

Re: Dalie - jak sadzić karpy???

Post »

Powinna pokrywać je 5-7cm warstwa ziemi.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Moje dalie poszły już do ziemi. :D
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Dalia - kiedy i jak wysadzamy do gleby ?

Post »

Zwykle sadziłam dalie do gruntu już w drugiej połowie kwietnia. Nawet z pierwszymi zielonymi pędami, które są wrażliwe na przymrozki. Nie wiedziałam, że lepiej je oberwać i zrobić sadzonki.
Od paru lat umieszczam wszystkie kiełkujące karpy w doniczkach już w marcu i wysadzam spore zielone rośliny, gdy robi się naprawdę ciepło. To się długo sprawdzało, aż przyszła do nas plaga ślimaków wszystkożernych typu Arion... No i po daliach. ;:222 Podcinają łodygi u nasady, a gdy się przewrócą na ziemię, zżerają kwiaty i pąki! Potrzebowałam sporo czasu, żeby zrozumieć, czemu mam te dalie ustawicznie "połamane". Niesłusznie podejrzewając ptaki, wiatr, a nawet sąsiadów.

W tym roku po raz pierwszy moje dalie nie są jeszcze posadzone. Ani w zimnej i mokrej tegorocznej ziemi, ani w doniczkach do późniejszego wysadzenia. Moczę jednak przywiędłe karpy i zastanawiam się, co zrobić, żeby jednak doczekać się kwiatów.
Pozdrawiam, Ilona
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Dalia - kiedy i jak wysadzamy do gleby ?

Post »

U mnie w tym roku ślimaki też są utrapieniem. Raz zebrałam dwa pięciolitrowe wiadra tego badziewia. Teraz już jest ich trochę mniej. Rozsypałam wszędzie granulat od ślimaków, młode rośliny podsypuję też popiołem drzewnym. Dodatkowo wokół dalii możesz rozsypać na gęsto drobny, ostry żwir. Ja dziś posadziłam część moich dalii do gruntu, ale one dopiero co puszczają oczka. Te podpędzane trzymam w mieszkaniiu, ale myślę, że wysadzę je do ogrod w następnym tygodniu.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Dalia - kiedy i jak wysadzamy do gleby ?

Post »

Ja zaopatrzyłam się w trocino-wióry do ściółkowania najcenniejszych roślin, sypię też ferramol wokół grządek warzywnych. Muszę dokupić więcej tego preparatu, żeby starczyło dla dalii. Na razie pędzę je w doniczkach, a ślimaki szaleją, pogoda im sprzyja.
Pozdrawiam, Ilona
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dalia - kiedy i jak wysadzamy do gleby ?

Post »

Moich dalii jakoś ślimaki za bardzo nie lubią... To znaczy owszem, coś tam podgryzają, ale tak w granicach przyzwoitości. Może stanowisko im nie odpowiada, bo tam jest dość słonecznie. Te trocino-wióry już masz wypróbowane, czy dopiero pierwszy rok będziesz stosować?
Ale dalie też mam w tym roku koszmarnie opóźnione - wszystko rośnie tak, jakby chciało a nie mogło. Dopiero parę dni temu wysadziłam, a i tak jeszcze kilka zostało.
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Dalia - kiedy i jak wysadzamy do gleby ?

Post »

Mam wypróbowane na dyniowatych w ubiegłym roku, dla dalii ich wtedy nie wystarczyło. Teraz mam spory zapas.

Tylko trzeba dbać, żeby stworzyć nieprzepuszczalną barierę, żeby ślimaki po żadnym liściu, żadnej sąsiadującej roślinie, nie mogły się przedostać ponad ściółką z wiórów.

Może zaryzykuję i wysadzę wkrótce moje dalie. Dwie młodziutkie, wysiane w ubiegłym roku, wysadziłam na próbę i czekam co się wydarzy.
Pozdrawiam, Ilona
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”