Goździk Szabo (Dianthus chabaud)

[jode22]

Tu moje popikowane sieweczki. Mało ich jest, bo nasion było mało i stare - termin ważności minął w 2008r. Ale podkiełkowałam na waciku i zawsze trochę jest.

[Magdallena]

O, jakie fajne Moje mają długie łodyżki, jak je będę przenosić do osobnych doniczek, to głębiej posadzę. Te siane pózniej szybciej rosną od kilka tygodni straszych kolegów. Wniosek? Nie ma potrzeby spieszyć się z sianiem.
Zmoderowano, usunięto wpis offtopic./Iwona

[blondinez]

Moje też się strasznie wyciągnęły przez ten brak słońca, ale już mają spore listki właściwe, więc też przy pikowaniu wsadzę je głębiej. Mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi.

[Magdallena]

Jak Wasze sadzonki? Ze styczniowo/lutowego siewu niewiele pożytku. Wykiełkowały ale większość padła. Na początku marca zrobiłam dosiewkę i to był dobry pomysł - siewki o niebo mocniejsze, już popikowane. I oczywiście większe niż te siane wcześniej.

Zdecydowałam się wreszcie rozmnożyć goździka zimowanego na zimnym parapecie. Na razie trudno ocenić efekty. Natomiast roślina, z której pobrałam sadzonki wyraźnie pozytywnie zareagowała na te zabiegi, bo łodygi zrobiły się grubsze i mężniejsze

[Drako]

Muszę swoje posiać z tego co widzę.

Dawno dawno temu, gdy byłem mały, mama raz posiała takie goździki, tyle że pojedyncze. Pamiętam jak zimowały w skrzynce z pelargoniami, ale jaki był tego rezultat to już nie. One się lubią czasem same wysiać, więc jeśli dacie im możliwość to same się sobą zajmą.

(po tych wspominkach znowu nie wierzę, że "jestem tak stary"... )

[Magdallena]

Czas leci, cóż zrobić. Dobrze, że mamy szajbę roślinową to człowiek mniej się tym przejmuje

Mi się niestety nic nie wysieje, bo mam tylko uprawę balkonową i skrzynki po sezonie są opróżniane, myte i uzupełniane na nowo. Posiej nasiona, myślę, że to dobry moment. Będę sobie musiała zapamiętać, żeby nie wysiewać goździków zbyt wcześnie. Może ja też jeszcze parę dosieję?

[blondinez]

U mnie na rabacie co dwa lata pięknie kwitną goździki, już nawet nie pamiętam kto i kiedy je posiał, ale same bez problemu się rozsiewają. Tylko nie mam pojęcia co to za odmiana, ale raczej z tych pospolitych. Mam nadzieję, że jak Szabo urośnie to też później na stałe znajdzie sobie miejsce w ogrodzie bo uwielbiam jego zapach

Magdallena Może, gdyby wiosna łaskawie wcześniej przyszła w tym roku to i te wcześniejsze siewy by inaczej wyglądały, a teraz w końcu więcej słońca to i roślinki ruszyły. Ale co fakt, to fakt czasami lepiej się nie spieszyć..

[Viola K]

Proszę o pomoc ,koleżanka dała mi nasionka i też nie wie jaka to odmiana goździka prawdopodobnie kamienny?
pozdrawiam .

[blondinez]

A czy to na pewno są goździki? Bo liście jakieś takie nie podobne.

[Viola K]

Mam napisane na liście kopczaki(kamienne goździki) .

[blondinez]

To ja nie wiem.. ale będzie wiadomo jak zakwitną

[meluzyna]

Goździkami kamiennymi nazywane są goździki brodate.

[blondinez]

Właśnie sobie przypomniałam, że mam całą kopertę nasion brodatego, ale siać będę już prosto do gruntu.