Krokosmia, montbrecja, cynobrówka (Crocosmia)
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Krokosmia
Nie wolno jeszcze sadzić do ziemi. Jest za zimna i do tego wilgotna. Groziłoby krokosmi zgnicie.
W chłodne miejsce i jeszcze miesiąc cierpliwie poczekać.
Pozdrawiam
Adam
W chłodne miejsce i jeszcze miesiąc cierpliwie poczekać.
Pozdrawiam
Adam
- felix450
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 1 kwie 2010, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chełm,Bytom
- Kontakt:
Re: Krokosmia
Zgadzam się z Adamem .
Dobrze Ci poradził.
Ja trochę się zapędziłam,... z tym sadzeniem... To wiosenne ciepełko mnie zmyliło.
Ze słonecznym pozdrowieniem
Krystyna
Dobrze Ci poradził.
Ja trochę się zapędziłam,... z tym sadzeniem... To wiosenne ciepełko mnie zmyliło.
Ze słonecznym pozdrowieniem
Krystyna
Serdecznie pozdrawiam. KRYSTYNA
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Krokosmia - zdjęcia, uprawa
Tyle że ja swoich nie wykopywałam na zimę.
Nic się im nie stało w zeszłym roku, może dlatego że zimy łaskawe ostatnio.
Nic się im nie stało w zeszłym roku, może dlatego że zimy łaskawe ostatnio.
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Krokosmia - zdjęcia, uprawa
Siałam krokosmię lucyfera, owszem wyrosło trochę malutkich cebulek i po dwóch latach zakwitły.Ika2008 pisze: A tak na marginesie , jakie macie doświadczenia w uprawie w/w z nasion?
Kiedy wysiewać i jak?
Ale jeżeli komuś nie zależy na wielkiej ilości, to wystarczy wysadzać cebulki , po roku z 10 jest nawet 50 po dwóch latach 250. Po trzech nie wiadomo co z nimi robić
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Krokosmia
Na jakim etapie jest u Was krokosmia? Ja po raz pierwszy kupiłam cebulki. Ponad miesiąc temu wsadziłam część do gruntu, a część do doniczki.
Nic nie wyszło jeszcze na powierzchnię. Choć dla sprawdzenia wygrzebałam jedną z gruntu i ma takie 2 cm korzenie.
Będzie coś z niej? Kiedy powinna zacząć wychodzić nad ziemię?
Nic nie wyszło jeszcze na powierzchnię. Choć dla sprawdzenia wygrzebałam jedną z gruntu i ma takie 2 cm korzenie.
Będzie coś z niej? Kiedy powinna zacząć wychodzić nad ziemię?
"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Krokosmia
Niewykopywany na zimę "Lucifer" ma już jakieś 80 cm i niedługo wypuści pąki, jak mniemam. Tegoroczne w donicach, sadzone na początku maja są wysokie na 25-30 cm. Najsłabiej rośnie Georg Davison- ma jakieś 12 cm. On też najpóźniej wylazł na powierzchnię.
Agniesz-ko, skoro wypuszcza korzonki, to pewnie wylezie też z drugiej strony. Cierpliwość jest najbardziej korzystną cechą ogrodnika
Agniesz-ko, skoro wypuszcza korzonki, to pewnie wylezie też z drugiej strony. Cierpliwość jest najbardziej korzystną cechą ogrodnika
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Krokosmia
Ja posadziłam 60 sztuk cebulek a raplem kilka zaczęło wychodzić być cierpliwym, czytam u was że zostawiacie na zimę
to nie wykopywać
to nie wykopywać
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Krokosmia
Ja mam tylko "Lucifera" w gruncie, już z pięć lat. To była moja pierwsza krokosmia, dopiero teraz dokupiłam inne kolory i, póki co, trzymam w donicach na tarasie. Zobaczę jak się sytuacja rozwinie, czy kolory się zgadzają, jak kwitnie 'na uwięzi' i wtedy zdecyduję, czy sadzić na stałe do gruntu czy nie. Jak znam życie i siebie, zrobię pół na pół
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Krokosmia
Tereniu bądź cierpliwa - jeszcze zaczekaj bo czasami mocno zasuszone potrzebują więcej czasu. Większość cebulek i kłaczy wiosną przed sadzeniem moczę po kilka lub kilkanaście godzin - tak z przyzwyczajenia ... Nie lubię zbyt długo czekać na wysuwające się z ziemi 'noski"
Beatko "Lucifera" i ja mam od kilkunastu lat w gruncie ale pozostałe odmiany wykopuję bo po 2 próbach juz wiem,że u mnie nie zimują.
Jedno ale ... jak zostawię w gruncie maluszki - te przybyszowe cebulki ( najdrobniejsze) to one dają sobie radę choć bardzo późno ruszają z wegetacją . Pozostawione w tym miejscu po kilku latach zakwitają
Beatko "Lucifera" i ja mam od kilkunastu lat w gruncie ale pozostałe odmiany wykopuję bo po 2 próbach juz wiem,że u mnie nie zimują.
Jedno ale ... jak zostawię w gruncie maluszki - te przybyszowe cebulki ( najdrobniejsze) to one dają sobie radę choć bardzo późno ruszają z wegetacją . Pozostawione w tym miejscu po kilku latach zakwitają
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Krokosmia
Ja wsadziłam 30 cebulek Krokosomii dwa tygodnie temu. Na tą chwilę jeszcze nic nie wychodzi
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Krokosmia
Ja na pierwsze listki czekałam koło miesiąca. Bądź cierpliwa, na pewno się doczekasz. Jeśli bulwki są mocno zasuszone, to niektórzy moczą jakiś czas w wodzie, być może szybciej wtedy wychodzą.
Pozdrawiam, Marta.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2472
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Krokosmia - zdjęcia, uprawa
Czy krokosomię się na zimę wykopuje? Bo ja tego nie zrobiłam
Re: Krokosmia - zdjęcia, uprawa
Wolusia, jedni wykopują, inni nie. Zależy w jakiej strefie klimatycznej się ją uprawia. Ja mieszkam na południu Polski i nie wykopuję, tylko nie ścinam jej liści na zimę, ale tymi liśćmi okrywam. I tak mi rośnie i przyrasta od kilku lat (nawet pamiętny 2012 wytrzymała)
Mam taką
Mam taką
Pozdrawiam. Jola.