CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty,narcyzy i inne ) na balkonie,w doniczkach

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

U mnie też w ogródki są te same narcyzy. Uwielbiam je za ich słodki zapach :D rano tulipany były jeszcze w zielonych pąkach, więc wziąłem je na 2 godzinki na słoneczko i podziałało :) Mają jeszcze zakwitnąć tulipany Canasta. Zobaczymy jak będą wyglądać.
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

Wiosna nadchodzi ;:3
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kubus2015
200p
200p
Posty: 411
Od: 26 sty 2009, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

U mnie wyrósł koleżka jak na załączonym obrazku, bardzo niepozorny ale zapach z jednego kwiatka wypełnia całe pomieszczenie. Domyślam się że pędy kwiatowe za krótkie w stosunku do liści z powodu zbyt suchego podłoża lub było za ciepło (mimo zakręconych kaloryferów).
Jak we wtorek wyleciałem na polowanie wiosny na południe to wróciłem dopiero dzisiaj zastając miłą niespodziankę w postaci zapachu :wink: Rozkwitł jakiś tydzień-półtora od wniesienia do cieplejszego pomieszczenia z zimnej werandy.

Obrazek
Kuba
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

Mały eksperyment póki co ma się dobrze ;) Posadzone oczywiście jesienią do doniczek, niektóre cebule już miałem rok temu na wiosnę. Wszystkie przezimowane na balkonie, na ostatnie mrozy zabezpieczone. Niektóre wypuszczały już wcześniej, przez co bałem się, że zmarzną, jednak dały sobie radę! Teraz tylko trzymać kciuki i czekać na kwiaty ;) W sumie 3 skrzynki. (krokusy, narcyzy, tulipany, szafirki i hiacynty)
Przepraszam za średnią jakość

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
sukulenty1992
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 30 paź 2017, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

Moje tulipany botaniczne (białe - turkiestańskie i tarda oraz czerwone) a także tulipany Fur Elise. Wszystkie oczywiście pędzone, w lodówce spędziły 4 miesiące ponad. Po przekwitnięciu zostawiam do uschnięcia i zobaczymy co będzie z tego za rok:)

Obrazek

Obrazek

za oknem możecie zauważyć kiełkujące Irysy Katherine Hodgkin :)

Muszę przyznać, że cebulki wszystkie są mega mrozoodporne jeśli się je sadzi odpowiednio wcześnie by się zaaklimatyzowały do warunków. Przeżyły w ziemi , która była jak kamień! -15 na zewnątrz. Wiele osób mówiło, że te irysy padają od mrozów - jak widać nie:)

Warto zauważyć jedną kwestię - często ponowne kwitnienie w przyszłym roku jest niemożliwe NIE z powodu eksploatacji cebulki przy pędzeniu tylko z powodu podziału cebuli! Zauważyłem u form botanicznych białych, które już przekwitły i uschły (były wyjmowane jako pierwsze), że z jednej cebuli zrobiły się 2-3 mniejsze. Nic dziwnego, że mogą ponownie za rok nie zakwitnąć bo muszą nabrać odpowiednich rozmiarów. Normalnie były nawożone, rosły w słoneczku, a biorąc pod uwagę czas pędzenia - nie sądzę, by to aż tak eksploatowało cebulki. Wiele zależy od tego na ile się zregenerują no i właśnie kwestia podziału lub tworzenia cebulek przybyszowych. Botaniczne się dzielą - nie tworzą obok nowych. Pozwolę im w kolejnym roku na wzrost na zewnątrz a już bez pędzenia i zobaczymy czy wszystkie dadzą same liście, czy może któreś zakwitną:)

Jeszcze jedna uwaga - sprawdzajcie często po kwitnieniu zwłaszcza pędzonych cebulek - jak wyglądają pod łuskami. Ja łuski zewnętrzne usuwam bo prawie zawsze obecna jest pod nimi pleśń. Nie narusza ona samej cebuli ale gdyby zostawić tak - jest ryzyko, że cebula też by oberwała więc usuwam łuski, moczę w topsinie i tak idą do wysuszenia.
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

Tulipany Purple Pion, Yellow Crown i narcyz Winston Churchill, w drugiej donicy są mniejsze cebulki Purple Pion i Mata Hari.
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Awatar użytkownika
grzes993
200p
200p
Posty: 418
Od: 24 wrz 2015, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

Też posadziłem kilka doniczek ;:108
Obrazek
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

Do świąt 2 tygodnie. Czy jeżeli przyniosę donice z tunelu, to zdążą zakwitnąć na święta?
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

kluska- zależy jak wypuściły, czy mają pączki i jakie to rośliny

A u mnie trochę się budzą roślinki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tulipan turkiestański
Obrazek

Szafirek
Obrazek

Narcissus Rip van Winkle
Obrazek

Obrazek

Jedna z trzech doniczek
Obrazek
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

A ja się zastanawiam czy da radę ostrożnie wykopać tulipany z ziemi i przenieść je do doniczek. Posadzone są idealnie na ścieżce wzdłuż domu i już widzę, że jedne są zdeptane. Rosną wśród trawy, więc nawet ich nie widać, póki nie mają kwiatów. Nie wiem co to za pomysł był je tak posadzić, zamiast kawałek dalej bliżej płota.
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

Dzisiejsze zdjęcia moich tulipanów, w jednej z donic jest też narcyz Sir Winston Churchill ale wyszedł dopiero na centymetr nie wiem czy zakwitnie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Inamek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 kwie 2018, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach

Post »

Witam,
Na "cebulow-balkonowym" forum jestem pierwszy raz, bo szukam pomocy.
Moje cebule - szachownice kostkowane, krokusy i tulipany- przezimowały cudownie, okryte włókniną, na styropianie i pod przykryciem.
Zaczęły wypuszczać listki i ... nagle stop, ani o krok dalej. Rozwój zatrzymał się na 3 cm.
Doniczki stoją na stole w słońcu (wschodnio-południowa wystawa), dlaczego nie rosną??
Pomoże ktoś??
sukulenty1992
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 30 paź 2017, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy...) na balkonie,w doniczkach

Post »

Mam do Was pytanie.
Niestety ale 3/4 tulipanów w donicach mi zgniło (okazało się, że za długo utrzymywała się wilgoć w glebie, mam nauczkę i wiem co źle zrobiłem). Jednakże w dwóch donicach tulipany wyrosły ALE NIE ZAKWITŁY tzn. zawiązały kwiaty i kwiaty uschły przed otwarciem pąków. Teraz liście już usychają, wyjąłem cebulki by sprawdzić jak to wygląda i NIE BYŁ ZGNITE tyle, że podzieliły się wszystkie na nawet 4/5 mniejszych! To były cebule odmian: Red Parrot i drugie małe Kaufmanna. Moje pytania brzmią:

1. Nie zakwitły bo były chore czy nie zakwitły bo miały za mało nawozu/nie miały sił zakwitnąć? (bardzo możliwe, chroniąc cebule przed za dużą wilgocią niestety nie zdążyłem ich nawozić w momencie wzrostu bo mróz za długo zatrzymał wilgoć - za dużo podlałem przed przymrozkami i potem musiałem je "podsuszać" by nie zgniły"). Pleśń była jedynie na zewnętrznej łusce pojedyncze zielone skupiska ale cebule były całkowicie zdrowe w środku tak samo jak korzenie.
2. Mogę rozdzielić te cebulki bez problemu i posadzić na przyszły rok żeby podrosły i kiedyś zakwitną czy wyrzucić bo i tak nie ma to sensu i nic z nich nie będzie? W sumie powinny chyba największe cebulki zakwitnąć... bo każda cebula wydała jedną większą i 3-4 mniejsze jak zdjąłem łuskę. To samo stało się z botanicznymi - zamiast zakwitnąć podzieliły się i kwiatów nie było u połowy przypadków a tam gdzie były podział był najmniejszy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”