Niecierpek (Impatiens walleriana)wysiew,uprawa. Cz.1

[selli7]

Jest też po trochu tak, że specjalnie się nie wysilają by mieć bardziej urozmaicony towar, różnych firm.W sklepach ogrodniczych do których często zaglądam co roku jest ta sama oferta nasion, jakby 'kopiuj- wklej'.Pewnie jest tak jak napisał Krzysztof, mają rabaty, że co roku zamawiają, a wybredny i wymagający klient jest zmartwieniem właściwie siebie samego Zauważyłam też, że przeciętny klient oczekuje niskiej ceny, bo w końcu to 'tylko' nasiona, jak usłyszałam z ust pewnej pani.
Dość sporą i ciekawą ofertę różnorodnych nasion spotykam w większych sklepach typowo ogrodniczych i na targowiskach, ale to już z reguły bliżej wiosny.
Sporo klientów woli też kupować odrośnięte sadzonki.Znajoma sprzedawczyni powiedziała mi, że np. nasiona lobelii prawie wcale jej nie schodzą pd pewnego czasu, bo ludzie wola później kupić sadzonki za 1,50.

[jagusia111]

Troszkę chyba nieprecyzyjnie sformułowałam swoją wypowiedź odnośnie producentów nasion. Rzeczywiście zazwyczaj w danym sklepie ogrodniczym występują nasiona jednego producenta i to akurat mnie nie dziwi. Są jednak wyjątki bo w sklepie, do którego mam najbliżej można dostać nasiona trzech firm. Zwyczajnie stojaki różnych firm stoją sobie obok siebie w kąciku przeznaczonym dla nasion, ceny zazwyczaj albo podobne, albo nieznacznie różniące się. Zdziwiło mnie natomiast to, że we wszystkich sklepach które odwiedziłam i w których trafiłam na pelargonie były to tylko te dwa kolory i wszędzie pochodziły z tej samej firmy. Wygląda więc na to, że tylko jedna firma obsługująca moje okolice miała w ofercie pelargonie. A jeszcze ciekawsze jest to, że sklepy znajdowały się w dwóch różnych choć sąsiadujących ze sobą województwach.

[selli7]

Nie znam się na nasiennictwie, ale może jest trochę tak, że w miarę jak rozwija się rynek roślin np. pelargonii rozmnażanych innymi sposobami, coraz mniej producentów zajmuje się pozyskiwaniem z nich nasion, a jeśli już to z odmian, które np. łatwo je tworzą, powtarzają cechy, stąd ograniczona ilość kolorów.

Ale wracając do tematu niecierpków.Czy ktoś może uprawiał walleriana 'Baby'.Jak one rosną, czy kwiatki maja drobniejsze, czy tylko ogólny wzrost i listki? W zeszłym sezonie widziałam białe w Castoramie w wielopakach takie drobne, karłowe.W tym roku panuję kupić jeśli mi się uda trafić, ale nie wiem czy one jakimiś zabiegami skarlone były, czy taka odmiana.

[Krzysztof81]

Z wiedzy jaką posiadam niecierpków się nie skarla. Zwarty wzrost uzyskuje się odpowiednim oświetleniem, temperaturą, nawozami i rozstawą.

[amarylis384]

Miałam niecierpki waleriana "baby" , rzeczywiście są mniejsze: kwiatki i wielkość krzaczka, kwitnienie obfite.

[selli7]

W takim razie w tym sezonie jak trafię, to się skuszę.Widziałam w zeszłym sezonie, widać było różnicę, bo stały obok zwykłych, ale były w porównaniu z tamtymi jakieś skarłowaciałe i podżółkłe. Jednym słowem nie zachęcające do zakupu.Jednak pewnie po przesadzeniu dostałyby wigoru.

[plocczanka]

Nasiona pelargonii dostępne w Carfurze.

[Wanilia]

W ten weekend wysiałam niecierpki, mam nadzieję, że jeśli wzejdą to okaże się że nie są to 'dzikusy' a takie niskie krzaczki. Jeśli jednak wystrzelą mocno do góry to będe je potem ciąć

[magda1975]

moje niecierpki w kompozycjach,oraz dwa zdjęcia z sadzonkowania tych roślin

[ewelkacha88]

Witam. Czy niecierpki walleriana pikuje się raz czy dwa razy ?? Będę na dniach pikować i nie wiem czy do zbiorczego czy do malutkich doniczek , proszę podpowiedzcie zieleniakowi . Pozdrawiam

[magda1975]

Ja praktykuję do mniejszych pojemników .W miarę wzrostu roślinek widzę czy trzeba ich jeszcze pikować czy nie.Uszczykuję im czubki i wtedy mi się ładnie rozkrzewiają.

[ewelkacha88]

Magdo dziękuję za info tak zrobię. A jeszcze doradź mi na jakim etapie się uszczykuje ?? Nigdy tego nie robiłam i w tym roku muszę się z tym zmierzyć .

[selli7]

Ja pikuję do multipaletki z dużymi otworami.Po ok. miesiącu jak zaczną przerastać przez te otwory korzonki z reguły mają już w katach liści zaczątki nowych pędów, nie uszczykuję ich, z nasion dobrze same się krzewią od małego.Przesadzam je w tej fazie do małych doniczek gdzie po ok. miesiącu pod koniec maja do docelowych skrzynek, donic.Z reguły wtedy już zaczynają kwitnąć.