Pokrzywka brazylijska, koleus blumego(Plectranthus scutellarioides) uprawa w domu

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
ona1234
200p
200p
Posty: 334
Od: 25 mar 2013, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
Kontakt:

Re: Pokrzywka brazylijska, koleus blumego

Post »

Zasiałam koleusy 23.02 dłuuugo nic nie wschodziło, już machnęłam ręką na nie a tu proszę od jakiegoś tygodnia już są widoczne :D
W zeszłym roku miałam tylko zwykłe a w tym dokupiłam też rococco.
Nie mogę się już ich doczekać.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Awatar użytkownika
skarpetka
100p
100p
Posty: 148
Od: 25 kwie 2014, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pokrzywka brazylijska, koleus blumego

Post »

Czy posianie teraz koleusa ma jeszcze sens?
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
pablo33-33
100p
100p
Posty: 147
Od: 13 mar 2013, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdansk

Re: Pokrzywka brazylijska, koleus blumego

Post »

Pewnie że ma sens,w lipcu możesz wystawić na zewnątrz jak masz warunki.
Awatar użytkownika
skarpetka
100p
100p
Posty: 148
Od: 25 kwie 2014, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pokrzywka brazylijska, koleus blumego

Post »

Nasionka wysiałam 12 maja. Przysypałam je ziemią.Spryskałam wodą i włożyłam w torebkę foliową (w celu przewiewu zostawiłam mały otwór. Wczoraj zauważyłam, że ziemia miejscami zaczyna pleśnieć. Wyjęłam z torebki w celu przewietrzenia i nie wiem co teraz? Czy włożyć doniczkę ponownie do torebki?
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
Greeney
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 10 maja 2011, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witajcie

Od jakiegoś czasu liście tej roślinki brązowieją w taki sposób jak na zdj nr1, następnie żółkną i opadają. Wie ktoś co to może być i jak temu zaradzić?

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc. :)
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Choroba (?) na liściach

Post »

Ja tu żadnej choroby nie widzę. Moim zdaniem są zdrowe "jak byk" :lol:
Greeney
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 10 maja 2011, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroba (?) na liściach

Post »

Ooo, to bardzo się cieszę. A mama się obawiała, że to jakaś choroba. :)
A mogłabym jeszcze dowiedzieć się jak właściwie nazywa się ta roślinka? Dostałyśmy ją od sąsiadki, ona też sama nie wiedziała "co to". :lol:
Awatar użytkownika
Dorotak
1000p
1000p
Posty: 1648
Od: 4 maja 2012, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: gdańsk

Re: Choroba (?) na liściach

Post »

Ta roślinka to coleus tzw. pokrzywka ja myśle że, brązowieją liście stare to jest naturalne wystarczy je oberwać i w tym miejscu wyrosną nowe młode liski. Powodzenie w uprawie roślinki.
Greeney
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 10 maja 2011, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroba (?) na liściach

Post »

O, dziękuję bardzo za podpowiedź. No, teraz jak sobie wpisałam w Google tę roślinkę (dokładnie nazywa się chyba Coleus 'Wizard Rose'), to rzeczywiście ta moja nie wygląda na chorą. Wyczytałam też, że gdy liście pokrzywki tracą kolor, żółkną i opadają, to znaczy, że ma zbyt ciemno. Przeniosę w bardziej nasłonecznione miejsce, i zobaczę czy się poprawi. :)
Awatar użytkownika
skarpetka
100p
100p
Posty: 148
Od: 25 kwie 2014, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pokrzywka brazylijska, koleus blumego

Post »

Witajcie.
Jak już wcześniej pisałam koleusy wysiałam 12.05. Część niestety przykryłam ziemią. Doniczkę włożyłam do woreczka foliowego, ale mimo zrobienia otworu i codziennego wietrzenia ziemia zaczęła pleśnieć. Woreczek trafił do kosza. 18.05. zauważyłam pierwsze wschody. Generalnie pikowanie rozpoczęłam po 2 tygodniach. W związku z tym, że część roślin wzeszła wcześniej (te, których ziemią nie przysypałam), pikowanie przeprowadzałam etapami. Pierwsi szczęściarze zostali upchnięci po oknach. Kolejne trafiały na półki, tuż za firanką, czyli w troszkę ciemniejsze stanowisko. Różnica między nimi jest znaczna, około 2 tygodnie. Przyznam się szczerze, że przed otworzeniem opakowania nasion, miałam w planach je policzyć i przekonać się ile i jakich kolorów będzie procentowo najwięcej....jednak po zobaczeniu nasionek, jakoś mi się odechciało 8-) Kolory trafiły mi się najbardziej popularne: czerwony, ciemny czerwony i zielony, ale wciąż mam jeszcze zielone maleństwa więc nadzieja jeszcze jest :wink: Te większe mają około 10cm. Z braku miejsca chciałabym wsadzić je już do skrzynek. Zastanawiam się nad zagęszczeniem. Ile sadzonek i w jakiej odległości od siebie posadzić, by się ładnie prezentowały?
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Pokrzywka brazylijska, koleus blumego

Post »

Do niedawna uważałam koleusa za roślinę jednoroczną,którą najlepiej uprawiać z nasion. Jesienią spróbowałam ukorzenić kawałek rośliny i trzymałam ją przez dwa lub trzy tygodnie w w płytkim pojemniku z wodą, po tym czasie zaczęły wyrastać korzenie.Teraz zauważyłam,że roślina dobrze się przyjęła , rozrosła i wypuściła odrosty. Gdy się ociepli wysadzę koleusa do gruntu i spróbuję rozmnażać go w ten sposób na szerszą skalę.
Awatar użytkownika
kaitou
200p
200p
Posty: 231
Od: 4 lut 2011, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczodrkowice k. Krakowa
Kontakt:

Re: Pokrzywka brazylijska, koleus blumego

Post »

A to mój ulubiony w tym roku :)

ObrazekObrazek
Have a great day :)
Kamil
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Pokrzywka brazylijska, koleus blumego(Plectranthus scutellarioides) uprawa w domu

Post »

Przepiękne te wasze koleusy!!

U mnie gości tylko jeden, zgarnięty od rodziców, stał u nich na balkonie lata, był już zmarniony i zdrewniały. Wzięłam do siebie na parapet, rozcięłam na kawałki, ukorzeniłam i teraz mam ich sporo. Część na parapecie, część ma działce. Powoli się wkręcam. Rosną mi pięknie, raczej są soczystozielone, ale te w zacienieniu i z dużą wilgocią barwią mi się na czerwono.
Kilka posadziłam na grządce, w efekcie przetrwał tylko jeden, bo resztę zjadły ślimaki.
Rośnie ładnie, a obok rośnie chyba plekantrus wspominany na pierwszej stronie - czy to ten koleus psi?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”