mmoncia pisze:Posadziłam właśnie przed chwilą .
Moje cebulki w ub. roku miałam z Obi - pięknie kwitły, kwiatuchy miały 9 z 10-ciu posadzonych . Wyrosło mnóstwo cebulek przybyszowych.
Ufff jaki kamień z serca mi spadł... Wczoraj capnęłam dwie paczki Frezjii Double White. Cieszyłam się jak głupia, że z 20 cebulek będzie zapachu co nie miara. Wlazłam w domu na ten wątek i mina mi zrzedła od razu. Jak to kapryśne? Jak to nie kwitną?
A jednak jest nadzieja.
Czy sadzić już je do doniczek? Czy lepiej poczekać do marca?
A moje frezje posadzone na początku lutego do doniczki wystrzeliły liśćmi do góry i rzadna nie kwitnie .Liście sa bardzo wysokie ,aż się pokładają.Nie wiem co zrobić.Chyba nic z nich nie będzię.A miało być tak pachnąco w domku na święta.
Pozdrowionka Ulka
Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
To może będzie po świętach pachnąco . Jeżeli pokładają się same liście, to znaczy, że wybujały, za mało słońca i za ciepło. Jeżeli przewracają się całe rośliny, to za płytko posadzone. Frezje lubią słońce, ale raczej chłodno. Moje też się przewracały, poprzywiązywałam więc do bambusowego pałąka (foto wyżej).
Też są przywiązane do bambuska,ale liście są bardzo wiotkie i przełamują się.Masz rację ,mam w domu za ciepło i dlatego tak wybujały.W przyszłym roku pójdą na ogródek .Nie będę z nimi walczyć w domu
Pozdrowionka Ulka
Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
Witajcie!
Wiele lat temu udało mi się wyhodować w gruncie kilka frezji nie mając o nich żadnego pojęcia. Niedawno postanowiłam, że spróbuję ponownie ale w skrzynkach na południowym balkonie. Teraz przeczytałam o Waszych doświadczeniach z frezjami i mina mi zrzedła - nie sądziłam, że tyle z nimi kłopotu. Ale słowo się rzekło cebulki dzisiaj dostarczone, skrzynki zakupione i czekam tylko na "zimnych ogrodników"... Mam nadzieję, że mi uda bo bardzo lubię frezje
Pozdrawiam,
Asia "Wszystko jest możliwe, a co nie jest, zajmuje tylko trochę więcej czasu." (Arre Dahl)
Podpowiedzcie mi co mam zrobić z moimi frezjami? Cebulki wsadzone do doniczki ładne wzeszły, liście mają już po 30 cm Ale co dalej? Przesadzić je do skrzynki balkonowej? Porozsadzać do większych doniczek i zostawić na balkonie? ewentualnie mogę wywieźć na działkę znajomych. Jakieś podpowiedzi dla laika ?