Titonia
Titonia
Mam nasiona titoni. Nigdy nie siałam tej roślinki. Jest to roślina jednoroczna. Nie wiem jak postępować z nasionami, kiedy można wysiać, jak postępować z siewkami. Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi dotyczące tego kwiatka.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Titonia
Też zakupiłam nasionka... ciekawe. Czy tak mało osób uprawia tę roślinę
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Titonia
Wiecie co, ja ją posiałam w marcu do skrzynki, mam teraz tak duże rośliny, że nie bardzo wiem, co z nimi robić...a przecież do ziemi, to jeszcze półtorej miesiąca...
Coś mi się zdaje, że za rok, jeśli mi się spodobają, wysieję prosto do gruntu
Coś mi się zdaje, że za rok, jeśli mi się spodobają, wysieję prosto do gruntu
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Titonia
Stokrociu, jak Ci się udała titonia? Ja ją dziś pierwszy raz obejrzałam na fotkach... cudo!!!
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Titonia
Taka Pani z mojej wsi uprawiała w tym roku titonię na nasiona (podpisuje kontrakty itp.).
Miała ich całe pole! Wyglądało to przepięknie.
Powiedziała mi, żebym przyszedł, to da mi nasiona
Mówiła, że ta roślina lepiej wygląda gdy jest posadzona pojedynczo, a nie w "kupie".
Podobno jest wtedy wyższa i ładniejsza.
Pochwalcie się swoimi titoniami, bo w necie jest mało fotek..
Miała ich całe pole! Wyglądało to przepięknie.
Powiedziała mi, żebym przyszedł, to da mi nasiona
Mówiła, że ta roślina lepiej wygląda gdy jest posadzona pojedynczo, a nie w "kupie".
Podobno jest wtedy wyższa i ładniejsza.
Pochwalcie się swoimi titoniami, bo w necie jest mało fotek..
Re: Titonia
Moja babcia w zeszłym roku miała titonie. Posiane były kwiecień/maj do gruntu, było kilka roślin. Urosły wysokie, 150cm i więcej (ale miały dobrą ziemię), trochę takie krzaczki ale niezbyt gęste. Ładnie wyglądały, takie pomarańczowe słoneczka z ciemnozielonymi liśćmi, niestety nie mam zdjęć
-
- 200p
- Posty: 238
- Od: 24 sty 2011, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Bielska-Białej
Re: Titonia
Nie będę sadzić więcej titonii. Zajmuje dużo miejsca, jest wysoka, ma dużo pąków, ale rozkwitają pojedynczo i dopiero w drugiej połowie lipca. Tak było u mnie. Może ktoś ma lepsze doświadczenia.
Pozdrawia Urszula.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Titonia
Witam!
Wysiałam Titonię pierwszy raz w 2008 roku. Po bojach i przebojach zostały mi tylko dwie marne sadzonki, jakie było moje zdziwienie po powrocie z wakacji, gdy z małych 50 cm (góra) roślinek w ciągu dwóch tygodni wyrosły mi giganty! Przypadkowo posadziłam je na bardzo wyeksponowanym miejscu i efekt był super.
One osiągaja naprawdę ponad 1,5 m (ziemia z komposownika, słoneczne miejsce i sporo wody).
W tym roku ponownie wysiałam i mam osiem sadzoneczek (marne, bo marne, ale są) tylko mam jedno pytanie:
Gdzie ja je posadzę?
Wysiałam Titonię pierwszy raz w 2008 roku. Po bojach i przebojach zostały mi tylko dwie marne sadzonki, jakie było moje zdziwienie po powrocie z wakacji, gdy z małych 50 cm (góra) roślinek w ciągu dwóch tygodni wyrosły mi giganty! Przypadkowo posadziłam je na bardzo wyeksponowanym miejscu i efekt był super.
One osiągaja naprawdę ponad 1,5 m (ziemia z komposownika, słoneczne miejsce i sporo wody).
W tym roku ponownie wysiałam i mam osiem sadzoneczek (marne, bo marne, ale są) tylko mam jedno pytanie:
Gdzie ja je posadzę?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Re: Titonia
Zamierzam uprawiać titonię na kwiat cięty. Wyczytałam, że należy ją posiać w marcu, więc posieję dzisiaj. Ktoś jeszcze będzie uprawiał te kwiaty?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Titonia
Renato najlepiej w ziemi.renzal pisze:Gdzie ja je posadzę?
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Titonia
Od kilku lat nie mogę kupić nasion titonii. Kiedyś siałam ją co roku, bo jej kwiaty dla mnie mają niepowtarzalny urok.
Pozdrawiam, Ania.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Titonia
Ta... ja mam co prawda sporą działeczkę, ale do tego jestem dość ,,kochliwa" jeśli chodzi o kwiatki i czasem miejsca brak na moje fanaberie.Mariola54 pisze:Renato najlepiej w ziemi.renzal pisze:Gdzie ja je posadzę?
Titonia w tym roku też posiana jednak została, coś wymyślę... w zeszłym kwitła do mrozów, choć przeżyła tylko jedna, ale była śliczna!
Kwiatki miałam pomarańczowe powyżej 5 cm średnicy
To może nie najpiękniejsze zdjęcie, ale z lekka pokazuje jak ,,maleńki" to krzaczek (u dołu aksamitki). Już wtedy chorowałam, a tzeba poobrywać przekwitłe kwiaty itp. Zadbany wygląda zjawiskowo, choć jesienna wilgoć przebarwia mu liście.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...