Moje szachownice ( Fritillaria ) prezentacje kwitnień

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Oczywiście cebule moje zawsze zakwitają :P nawet na obcej ziemi :D
Moje jeszcze siedzą w ziemi chociaż w niektórych miejscach pojawiła się pęknięta ziemia
czyli pod ziemią jest już ,, ruch ,,
A skąd ty wziąłeś szachownice na wiosnę :?: Trudno powiedziec nigdy nie próbowałem. Ale zdaje mi się że nie




W tym roku zakwitnie mi kilka nowych nabytków sprowadzonych od naszych południowych sąsiadów . Szachownice których nie posiadałem.Wszystkie są rarytasy w tej dziedzinie i trudno dostępne.Fotki zaprezentuje gdy będą w pełnym rozkwicie.
Oto nazwy tych rarytasików
FRITILLARIA RADDEANA
FRITILLARIA SEWERZOWI
FRITILLARIA ELWESII
oraz
żołta odmiana cesarskiej korony o czarnej łodydze Fritilaria imperialis LUTEA ,,BLACK STAM ,,
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Mają wyprzedaż na all ..... chciałem kupić dla mamy , ale boję się że będą wyschnięte
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Sprawdziłem twoją informację .Ja bym nie ryzykował . Są jeszcze inne szachownice po nazwą Fritillaria .Te są w doniczkach które już rosną .
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Jeszcze tylko chciałam zapytać czy maj to jest czas kiedy zakwitają w Polsce? Czy to jest stałe czy zależy od temperatury i długosci zimy?
A jak długo kwitną?
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Pamiętam moje początki z tymi kwiatami kilkanaście lat temu, zakwitały na początku maja .
Od kilku lat początek maja to okres apogeum kwitnięcia tych kwiatów . W tym ruku była ostra zima
więc zobaczymy kiedy zakwitną. Czas kwitnienia nie jest długi i wynosi ok 2 tyg . Z tym że nie wszystkie kwiaty u mnie równocześnie się rozwijają

Długośc kwitnienia użależniona jest też od stanowiska na jakim rośliny rosną. Południowa wystawa
powoduje szybkie wypalanie płatków kwiatostanu , co za tym idzie szybciej przekwitają.
Najlepiej jest posadzic w półcieniu .
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1774
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Kupiłem cesarską koronę zoltą i "zwyklą" szachownicę kostkowaną i sadziłem na jesieni (chyba we wrzesniu) ubiegłego roku. Niedługo zobaczę czy i jak zakwitną, i będę sie starał o cesarskie korony w innych kolorach (w Danii miałem najbardziej pospolitą pomaranczową, i moja mama ma jeszcze taką) i może inne gatunki fritillarii.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Czekam więc na fotki
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Grzesiu mam nadzieję , że to co wychodzi z ziemi jest szachownicami ;:180 Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Grzegorzu chciałam zapytać czy miałeś kiedyś fritillaria alba?
Czy miałeś z nimi jakieś kłopoty z zimowaniem? Właśnie odkryłam że chyba mi pomarzły. Mam je w doniczce razem z Michalkovsky i nie wyłaziły a Michalkovsky już pąki zawiązuje. Pogrzebałam i znalazłam proszek.... Czy zdażyło ci się żeby ci które pomarzły? Podobno są całkowicie mrozoodporne :cry:

Nie mogę się doczekać zdjęć twoich nowych nabytków :wink: Brzmi baaardzo ekscytująco. A można zapytać gdzie kupiłeś te odmiany? Może na jesień też od nich zajrzę :D
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

mam jeszcze jedno pytanie , czy jeśli jak na zdjęciu wyrastają dwa kwiaty obok siebie to czy mogą wyrastać z jednej czy z dwóch cebul?
Pędzą jak szalone , najbardziej mi sie podoba ich piękny , soczysty zielony kolor :tan
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

markonix pisze:Grzesiu mam nadzieję , że to co wychodzi z ziemi jest szachownicami ;:180 http://images49.fotosik.pl/277/0423f746824bf8d1med.jpg
http://images39.fotosik.pl/272/d3e3df39589b5e18med.jpg
Oczywiście . Na pewno są to szachownice
Ten jaśnieszy kolor to zapewne odmiana ,,Lutea,, czyli zółta


Jeżeli są bardzo blisko siebie dwa rosnące pędy , a na pewno tak blisko nie sadziłeś to możesz spodziewac się dwóch kwiatostanów ,a co za tym idzie przy wykopywaniu będą 2 cebule.
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Asiula z wyspy pisze:Grzegorzu chciałam zapytać czy miałeś kiedyś fritillaria alba?
Czy miałeś z nimi jakieś kłopoty z zimowaniem? Właśnie odkryłam że chyba mi pomarzły. Mam je w doniczce razem z Michalkovsky i nie wyłaziły a Michalkovsky już pąki zawiązuje. Pogrzebałam i znalazłam proszek.... Czy zdażyło ci się żeby ci które pomarzły? Podobno są całkowicie mrozoodporne :cry:

Nie mogę się doczekać zdjęć twoich nowych nabytków :wink: Brzmi baaardzo ekscytująco. A można zapytać gdzie kupiłeś te odmiany? Może na jesień też od nich zajrzę :D
Szachownicy o takiej nazwie nie ma . Może chodzi tobie o Szachownicę kostkowaną odm.,,Alba,,
(Fritillaria meleagris)Oczywiście masz rację cebulki są całkowicie mrozoodporne. Trudno powiedziec jaka może byc przyczyna skoro inne cebulki w tej samej doniczce zakwitły ,a jest to ta sama rodzina szachownic. Myślę że mogły byc kiepskiej jakości lub przesuszone. Nie sądzę żeby zgniły z nadmiaru wilgoci ,bo tego to one też nie znoszą.
Nowe odmiany pochodzą od hodowcy z Republiki Czeskiej
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Czy odmiana szachownicy kostkowatej 'Alba' jest równie wytrzymała jak 'w kratkę' ? W zeszłym roku białe pięknie mi kwitły ( niektóre nawet miały po 2 kwiatki na jednej łodyżce), a tym roku na razie ich nie widzę :roll: :( Jesienią dokupiłam parę, ale też na razie nic nie widać.
Natomiast tamtą kolorową miałam szereg lat i co roku kwitła, aż w końcu zadusił ją płożący jałowiec, ale nie żałowałam gdyż jej ciemny kolor nie przypadł mi do gustu.
W zeszłym roku latem w pobliżu buszowały nornice, nie wiem może zjadły :? Chyba się zapłaczę :cry:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”